Witam przy śniadanku,dziś mnie naszło na kakao i bułki z dżemem,znów mnie brzuch zaczął pobolewać jak na okres ale myślę że to macica się rozciąga.
Maciejkaaa ja chodzę prywatnie ze względu na to że nie będę rodzić u siebie w miejscowości bo nic dobrego na temat tego szpitala nie słyszałam,to zwykła umieralnia dosłownie będę rodzić w Lublinie tak samo jak przy pierwszej ciąży,a lekarz do którego chodzę właśnie tam pracuje a u nas przyjmuje w Luxmedzie,niestety u nas nie ma wyboru w lekarzach.Wogóle od jakiegoś czasu na NFZ to chodzę tylko do rodzinnego chociaż i to mija się z celem,bo w te wakacje wylądowałam w szpitalu z zapaleniem płuc bo 3 lekarzy nie wysłuchało zapalenia oskrzeli,gdzie mówiłam że mam predyspozycje bo mam nadwrażliwość oskrzeli,do tego jedna pani dr przepisała mi leki po których się fatalnie czułam non stop spałam nie miałam siły ręką ani nogą ruszyć,co później się okazało że te leki wpływaja na układ nerwowy i nie można po nich prowadzić samochodu o czym pani dr nie wspomniała.No ale dużo by na ten temat pisać.
Nabawe witaj, gratuluje maleństwa,nie martw się ja też mam koniec miesiąca bo 29 więc nie będziesz ostatnia
Jeśli chodzi o piwko to mąż mi ostatnio kupił bezalkoholowe ale jak spróbowałam to mnie odrzuciło więc póki co nie ciągnie mnie a wręcz odrzuca,no ale jak będa upały to takie piwko z soczkiem
no ale tak jak powiedziała
Loleczka jeszcze będę miała nie raz okazję więc te kilka miesięcy nic mi się nie stanie
Ale znam dziewczyny które piły normalne piwo,ogólnie mi to lata i powiewa każdy ma swoje życie i swoje sumienie,ja tam odrazu bym się martwiła że zaszkodzę maleństwu,a jeśli potem okazało by się że coś jest maleństwu nie wybaczyłabym sobie(choć nie koniecznie byłaby to wina alkoholu)
byłam umówiona na paznokcie i wszystko byłoby git, gdybynie to, że jak już stałam pod gabinetem to kosmetyczka zadzwoniła, że jest chora
?
Właśnie zrobiłam sobie małą kawke i pije mój mężus jeszcze sobie spi, bo jest chory
