reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Sierpień 2013

Poza tym w 2008 to był jeden z niewielu szpitali w Warszawie z wyremontowanym oddziałem położniczym, teraz jest już chyba lepiej
 
reklama
aaaaa zaraz się zapłaczę :-( wystawiam właśnie moje ukochane autko na sprzedaż.. no jeszcze z żadnym mi tak żal nie było!
 
Ja też nie czuję żadnych ruchów ale wydaje mi się, że to trochę za wcześnie. Nie spodziewam się poczuć przed 19-20 tygodniem. Izka87 też rozstałam się z ukochanym samochodem. Musiałam się przesiąść na "autobus" co pomieści 3 dzieci;)
 
Do rzeczy idzie się przywiązać :-)
Ja właśnie czekam już na ruchy bo w kolejnej ciąży czuć predzej a ja w pierwszej poczułam bardzo szybko :-)
 
Kasiarj no to szpital na Starynkiewicza (ten, w którym zamierzam rodzić) na pewno nie jest jeszcze z tych odnowionych ;) Moja pani doktor w nim pracuje.Uprzedziła, ze szpital z wyglądu jest paskudny i odstrasza :D ale że zaplecze medyczne jest naprawdę dobre. Postanowiliśmy więc z mężem, że zostaniemy przy tym szpitalu. Poza tym z klinicznego szpitala podobno nie odsyłają.
 
Odnowiony czy nie odnowiony - najważniejsze żeby opieka była dobra ;-) Jak ja rodziłam 3,5 roku temu na Inflanckiej to był tam remont, wiercili w ścianach itp :-D Ale dało się przeżyć przez 2 dni :-D

Margo
- ja myślę, że jak masz lekarkę z tego szpitala to tym bardziej na pewno nie odeślą

Izka
- współczuję, że musisz się rozstać z autem, to na pewno ciężkie;-) Ja za jakiś czas też będę musiała sprzedać swojego starego grata. To auto, które powoli się już sypie ale też jestem do niego przywiązana, bo to mój pierwszy samochód:-)
 
Maciejkaa co do ruchów to chyba nie jest to regułą. Ja w drugiej ciąży poczułam bardzo późno bo na pewno po 20 tygodniu. Każda ciąża jest inna o czym doskonale wiecie:-). Na pewno tych ruchów nie da się pomylić z niczym innym:)
Margo25 Kasprzaka też nie jest zbyt ekskluzywny;) ja akurat leżałam w jedynce z łazienką na ginekologii ale wiem, że oddział położniczy ma wieloosobowe sale, zresztą porodowa też jest wieloosobowa;) Najważniejsze żeby dziecko było zdrowe i wtedy te 2-3 dni można przetrwać w każdych warunkach. Nawet na korytarzu tak jak ja w Św. Zofii
 
reklama
Izka znam ten ból! Człowiek barrdzo się potrafi przywiązać do auta, szczególnie pierwszego. Pamiętam, że jak my zmienialiśmy pierwszy samochód to naprawdę było żal :p mnie nie obchodziło , że za to mamy mamy nowsze auto. Ale dziś mówię Ci...do wszystkiego się człowiek przyzwyczaja :-D
 
Do góry