reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Sierpień 2013

(...)
No Magdalenha nasłuchałam się sporo niestety, że nic nie mogę robić :/ ale nie wiem czy ja tak wytrzymam
(...)
Nie masz za bardzo wyjścia, Darling! :) jeśli nie chcesz sobie potem pluć w brodę, że do końca ciąży będziesz musiała PLACKIEM leżeć :) jesteś taka sumienna dziewczyna (lubiąca porządek), że myślę, że się dostosujesz do zaleceń lekarskich :)
 
reklama
Hej
Kasiarj gratulacje dla siostry:) Fajnie że szybciutko jej poszło! A to jej pierwsze maleństwo?
Zenia super że Ciebie wypuścili i że wszystko ok, a Twoje maluszki strasznie już duże :tak:
i dziękuję u mnie wszystko w porządku

Eweli u mnie dzisiaj też bez słoneczka :(

miłego dnia!

Witam!
Nie będę ukrywać, że dziś się trochę obijam:) Kościół, spacer, zakup butów dla dzieci a potem już głownie kanapa. No jeszcze kilka rzeczy przeprasowałam.
Zmarzłam dziś niestety:( Liczę, ze jutro będzie już cieplej! No i że dzieciaki będą nadal zdrowe i cały tydzień w przedszkolu:D
Madziasek
drugie maleństwo. Pierwsze ma już ponad 7 lat ;)
 
Witam Was :) Synek dziś nie spał w dzień, bo cały czas był na dworze i nie miał czasu na spanie:) nawet obiad i deserek jadł na tarasie :) No i już w wiosennej kurteczce, bo było 18 stopni i zero wiatru + słońce. jupi! wiosna:) Kasiarj - gdzie tak zimno dzisiaj było? Zapraszam do Wrocławia, bo jutro ma być jeszcze cieplej :)
 
W wawie też jutro ma być 17 stopni:-) To juuużżż jutro, hura!:yes:Teraz tylko inwestycja w buty chłopaków, bo mi wyrośli z zeszłorocznych, znowu....:szok: ale przy okazji może i ja w jakieś nowe zainwestuję, na pocieszenie:-) Pewnie moje i tak będą najtańsze....
 
Zaczarowana no jak masz takich wielkich chłopów to i nogi im rosną :-p

Zenia uffff teraz to się oszczędzaj ile możesz!!

my już po imprezce, ale powiem Wam, że jak wyszłam ze szpitala to raczej w domku jadłam lżej, a tam zjadłam chochoelke zupy grzybowej i dosłownie pół devolay'a na obiad i co? poł h później wszystko było już wc :-p poszło dwiema stronami haha później wypiłam tylko kawe i zjadłam kawałek serniczka ehhh się najadłam :-p
teraz zjadłam krokieta i.... też poleciał do mórz i oceanów niestety.. coś mi się dzisiaj jedzonko przyjąć nie chce

a ja się wam pochwalę, bo kupiliśmy dzisiaj łóżeczko z materacykiem i ochraniaczami iiiiii pani mi dała w gratisie krzesełko do karmienia (ma troszkę pękniętą skórkę na siedzenia, ale da się naprawić) :) i komplet za całe 2 stówy :-) a jak policzyłam to łóżeczko+materac+stołeczek to koszt ok 450 zł, a ona łóżeczka prawie w ogóle nie używała, bo mała im spała w turystycznym, bo w tym się darła :-p
a coś takiego :
Zobacz załącznik 552139Zobacz załącznik 552140
 
Zaczarowana - to u mnie pierwszy raz się zdarzyło, że buty z jesieni są na Jaśka nadal dobre :-D Tak to zdarzało się, że musiałam po 1,5 miesiąca wymieniać na większe :-p

Izka - bardzo ładne mebelki :tak: I za taka cenę :szok::-)
 
Zenia.Mi super, że jesteś już w domku. Odpoczywaj dużo. Maluszki najważniejsze


Izka87 gratuluje zakupu śliczne łóżeczko.


A my dziś bardzo miło spędziliśmy dzień, pojechaliśmy do moich rodziców, siedzieliśmy sobie na słonku i wygrzewaliśmy się, pogoda cudowna. Kupiłam sobie bluzkę, która latem pomieści mój brzuszek. No i mieliśmy małą przygodę zaparkowałam u moich rodziców i się utopiliśmy, moja mama się denerwowała i mi się chciało śmiać bo dwa tygodnie wcześniej mąż też się utopił tam tylko w innym miejscu, na szczęście skończyło się dobrze i wyciągnął nas traktor.
 
reklama
hej dziewczyny :) ja mam takie pytanie do tych z was, które mają już dzieci. W mojej rodzinie panują nie najlepsze relacje między mną a rodzicami, a z kolei moja siostra wykorzystuje rodziców, skupia na sobie całą ich uwagę, wpędza nawet w długi (rodzice nie widzą w tym nic złego) itp. no ale jest tą "lepszą". Siostra ma już odchowane dziecko ale kiedy mały się urodził, moja mama we wszystkim ją wyręczała i nawet nocowała u nich przez kilka miesięcy, bo siostra nie umiała sobie poradzić z niemowlakiem. I tutaj takie pytanko, czy na prawdę jest tak, że pomoc rodziców przy pierwszym dziecku jest niezbędna? Czy może nie powinnam się przejmować matką, która źle mi życzy a już zapowiada swoje poświęcenie, którego nie chcę. Niedługo się wyprowadzam i chciałabym się odciąć od rodziny. No bo gdybym np. mieszkała daleko od nich, to i tak nie byłoby matki przy mnie w momencie kiedy dziecko się urodzi a jakoś musiałabym sobie poradzić. Przepraszam że tak chaotycznie ale może coś z tego zrozumiecie :)
 
Do góry