reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Sierpień 2013

Shisha tez miewam taki klujacy bol i tak jak napisala Lewan mi tez sie wydaje ze szyjka ;-)przeciez porod juz bliziutko! A jaka temperatura u Ciebie ze tesknisz za balwanem?
czy czesto odwiedzasz rodzinke w Polsce?

Taka j glowa do gory, bedzie dobrze, nie czytaj o tym w necie bo jeszcze bardziej sie nakrecasz! Teraz bardzo duzo dziewczyn ma paciorkowca nawet o tym nie wiedzac. Moja siostra tez miala i synek zdrowy sie urodzil :-D
swoje wyniki odbieram za tydzien przed wizyta u gina ;-)

Ewuncia kciuki za jutrzejsza wizyte i szyjke :-D

Basia jak prasowanie?

Quincy sliczna sowa :-)

Dolaresr fajnie ze sie odezwalas i ze wszystko juz ok!
trzymam kciuki by i Twoj facet sie zmienil! A z tym pojemnikiem na wymaz to dziwne, moze podpytaj czy w laboratorium nie maja pojemnikow?

Saguaro czy to Ty pisalas o podejrzeniu zdrady? Bo sie zakrecilam haha
 
reklama
taka.j - nie wiesz jak to jest ? kłamstwo, paskudne kłamstwo, STATYSTYKA. Myślę że na dane w internecie trzeba brać mocną poprawkę.
 
Madziasek a Twoja siostra leczyła się w ciąży albo dostała lek podczas porodu na paciorkowca?
 
Madziasek tak to ja pisałam. Ale zdrady nie udowodniłam, za rękę nie złapałam.
Taka j. Pytałam mojej koleżanki o tego paciorkowca i powiedziała, żeby nie martwić się tym na zapas, bo dostaniesz ten antybiotyk i Maluszek też dostanie jak będzie taka potrzeba. Zatem nie denerwuj się na zapas! A mąż przynajmniej Cię nie opierniczył, że znów coś wymyslasz! To dobrze :-) a w necie nie szukaj info, bo jak ja czytam te niektóre rzeczy to stwierdzam, że choruje na 80% chorób na świecie, więc nie ma co się tym sugerować :-)
 
Wiecie jak to jest, mamy takie czasy, że człowiek pierwsze co robi to za internet chwyta.

Ewcik mam nadzieję, że masz rację!

Saguaro no mąż mnie troche zdziwił ale on ma dzisiaj kiepski dzień, widzę jak się męczy z tą pracą, nic mu dzisiaj nie idzie po prostu i go to chyba dobiło. Potem po jakiejś godzinie przyszedł i mi powiedział, że mam się nie martwić bo na pewno wszystko będzie dobrze ale teraz się użera z tą robotą i ma nerwy i doła :( Szkoda mi go, mam nadzieję, że jakoś mu się uda zrobić to co potrzebuje.

Oczywiście w necie wyczytałam też, że to nie jest tylko tak, że dziecko się zaraża tylko podczas porodu ale też kiedy przebywa wewnątrz matki może się zarazić i jeśli nie jest leczone to dochodzi do najgorszego. Ja zgłupieję do tego porodu :(
 
Taka j. Masz zakaz czytania informacji z internetu!!! Zaraz wyczytasz, że do jutra nie doczekasz. Tam bzdury piszą! Wszystko będzie dobrze z Kubusiem! Nie martw się na zapas. Bo martwisz się o dziecko, o męża i masz dziś mega stresujący dzień a najbardziej poszkodowany jest właśnie Kubuś! Koniec myślenia o paciorkowcu. Pojedziesz rodzić to narobisz krzyku, że masz to badziewie, dadzą antybiotyki i wszystko będzie dobrze!
Musisz być dobrej myśli :-)
 
Saguaro masz rację, cały dzień się dzisiaj stresuję, tzn. od 10 dokładnie a do terminu mam jeszcze aż 44 dni!

Maciejka jeśli pytasz czy odnośnie tego paciorkowca mówił o cc to nie, to nie jest wskazanie do cc a jak będę rodzić to jeszcze nie wiemy, tydzień temu w poniedziałek Kubuś był ułożony pupką w dół i jeśli tak zostanie to ok. połowy sierpnia mam mieć cc a jak się odwróci to poród naturalny.
 
reklama
Do góry