sierpniowa mama

[słowiczek]

dmuchnięcie takie jak zdmuchujesz np. jedną świeczkę na torcie....

 

[Mailen]

słowiczku dzięki bardzo za szczegółowe info ;D
atol dzwoniłam do tego Arti rozmawiałam z bardzo miłym panem i opowiedział mi troszkę o tych wózeczkach.Fakt że ten model Speedy:
http://www.arti.pl/dzieciece/katalog.php?b=39
nie ma do końca opuszczanego oparcia do pozycji całkowicie leżącej.
Pan też oferował mi wózeczek typu Easy:
http://www.arti.pl/dzieciece/katalog.php?b=58&p=1
ktory ma to oparcie opuszczane do pozycji leżącej, ma jakaś lepsza konstrukcję kólek a poza tym powiedział ze wizulanie niczym sie nie róznią jedynie kolorystyką. Jest raptem 1kg ciezszy od Speedy bo wazy nie 6 a 7kg no i to że w Speedy jest regulacja rączki a w Easy nie ma.Wiec kazdy ma swoje plusy i minusy i juz sama nie wiem????Trzeba to przemyslec a najlepiej poprostu podjechac tam i zoabczyc z tym ze oni pracuja od pon do pt czyli nie bardzo mam jak, bo jedynie moglabym z Marcinem podjechac w sobote ale oni nie pracuja a w ciemno nie kupie

 

[gaga]

rany dobrze że Majka sie nie zanosi, ja to zawał przechodziłam jak jej dałam pokrojony chlebek w kosteczkę i ona go dziamgała, bałąm się żę się zakrztusi

jak dobrze mieć mężusia w domku, garu umyje, odkurzy : a ja w spokoju sobie kaffkę popijam zaraz zrobię spagetti, a Majka własnie wrąbała avocado z ziemniaczkiem i oliwą z oliwek i zagryzła zupką

 

[atol]

mailen dzieki za info, wyczytalam na tej stronie ze te wozki sa w takim jednym sklepie na Ursynowie to moze jak maz bedzie mial wolne to sie tam wybierzemy i dam ci znac.

Hania tez sie nie zanosi ale wyje strasznie dlugo jak zaliczy glebe , a wlasnie niedawno przyciela sobie palec drzwiami :

 

[żużaczek]

Skończyłam , Skończyłam!!!!!!!!!! Dzis wysyłam artukuł. Trzymajcie kciuki

 

[marta15]

Sto lat dla wszystkich dzisiaj świętujących!!!!!!!!!!!!!!

 

[gaga]

trzymam

 

[Mailen]

atol jakbys cos wiedziala to też bede wdzięczna. Mi ten facet w Arti powiedział ze u nas w Wyszkowie tez maja te wózki podał sklepy ale bylam w nich i nie widzialam, dzwonilam do faceta z Wyszkowa wlasciciela tych sklepow i powiedzial ze sa (ale chyba nie w chwili obecnej albo ja slepa jestem chociaz fakt faktem ze do tej pory nie zwracalam uwagi na wózki tej firmy) i powiedzial tez ze Speedy bardzo ładnie mu sie sprzedaja.
A swoja droga masz niezłego łobuziaka w domku, szczególnie w sytuacji kiedy powinnas sie oszczędzać   :
no Olek niestety sie zanosi i to np ostatnio w kąpieli, nie wiem co mu się stało, kiedys lubił sie pluskac a teraz kąpiel to dla niego kara i płacze strasznie jakby się bał, teorie juz poznalam tylko czy bede umiała ja zastosować w praktyce, czy nie spanikuje i nie bede wiedziala co robic????
żużaczku trzymamy kciukasy!!!!!

 

[marta15]

Żużaczku, trzymamy kciuki

A co do tej mojej diety, to to nic szczególnego i wydaje mi się, że i te z Was które karmią mogą ją stosować. Ja poprostu nie jem białego pieczywa, a można powiedzieć że wogóle pieczywa, przerzuciłam się na to kruche pieczywo z Wasa, nie jem słodyczy wogóle. Jeżeli mi się chce coś słodkiego to jem owoce, pije wodę mineralną, zamiast słodkich pić. Nie piję piwka, jeżeli już to wino. Nie jem ziemniaków wógole, no i staram się jeść mniej tłuste rzeczy. I staram się nie podjadać między posiłkami. Po 19tej zazwyczaj nie jem już nic, ewentulanie jabłko. I do tego ćwiczę. I piłam jeszcze przez kilka dni herbatkę pur-eh tą czerowoną, ale co do tego to nie wiem czy karmiącym wolno. I tyle.

Idę szukać na allegro jakiegos prezentu dla dziewczynek.

 

[agata806]

Żużaczku trzymam kciuki. Mam wymówkę od sprzątania ;D

Gaga swego czasu Marysia krzusiła się jedzeniem (mlekiem) po 10 - 15 razy dziennie. Na początku ryczałam a teraz podchodzę do tego spokojniej ale oczywiście czuwam. Nie miało znaczenia czy jadła z piersi czy z butelki. MIała 3 miechy i jadła ze smoczka z jedną dziurka i też się krztusiła. Teraz już rzadko się krztusi ale zdarza się.