reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

sierpniowa mama

hej hej! jak patrzę na świat zza okna to wygląda zachęcająco - świeci słoneczko i wszystko delikatnie śniegiem przyprószone - nie będę sprawdzać ile ma to wspólnego z rzeczywistości.. zostaję w domu:-) Bartek też obudzil się z hasłem: Idziemy lepić bałwana:-)

justyna ja też zaklinałam słońce tą piosenką.. średnio mi to wyszło:baffled:
wiola pięknie zorganizowana z ciebie kobietka:-) ja się zaklinałam, że w tym roku będzie tylko standardowe sprzątanko na święta, ale jak mnie wczoraj wzięło to wykonałam plan z przekroczeniem.. tylko J na mnie z ubolewaniem patrzył, bo tyle się nazarzekałam..
 
reklama
No soboty to mam zaplanowane od dawna bo to jest jedyny dzień w tygodniu kiedy mogę posprzątać:-D. Wstaję o 7 i do 14 mam juz posprzatana całą chałupkę obiadek zrobiony i wszystko poprane. Teraz nadprogramowo było tylko mycie okien i prasowanie firanek:rofl2:
 
ehhh u nas nici ze sprzatania wielkiego, mycie okien to już w ogóle odpada
ograniczę się do porządku w szafach (kilku:-p) no i standart odkurzanie, kurze, łazienka, kuchania, reszta w pamięci, nie mam siły, ostatnie dwa tygodnie to był koszmar i mam zamiar odpocząc
wczoraj dowiedziałam się że mój dziadek ma chyba raka, ciekawe co dziś mnie czeka...............

no ale za to mam zamiar sobie popiec ciacha, przynajmniej miałam, bo teraz jakikolwiek zapach powoduje u mnie
303pydsebfbigq6s.gif

no to tak obrazowo :baffled::eek::crazy::rofl2::nerd:
 
Gaga bardzo współczuję!!! Niestety nieszczęścia chodzą trójkami, czwórkami....ale i one mają jakiś swój limi i w końcu będzie dobrze:tak:
Ja żadnych ciast miałam nie piec bo jak juz upiekę to nic mnie od niech nie odgoni i w mój jeden kilogramik który straciłam ogromnym wysiłkiem napewna wróci z nawiazką:rofl2:ale mąż każe żona musi:-p
 
Witajcie.
Gaga trymajcie się i zdrowiejcie szybko. Wiosna :baffled: idzie.

hej hej! jak patrzę na świat zza okna to wygląda zachęcająco - świeci słoneczko i wszystko delikatnie śniegiem przypruszone - nie będę sprawdzać ile ma to wspólnego z rzeczywistości.. zostaję w domu:-) Bartek też obudzil się z hasłem: Idziemy lepić bałwana:-)
Skaba dzięki za adres.
Piszesz, że delikatnie wszystko przyprószone. A u nas śniegiem dosłownie nawalone :szok:.

Sprzątam sobie właśnie, podłogi mi schną i jestem zablokowana w pokoju z kompem :-).

Pozdrowienia wiosenne ;-)
 

Załączniki

  • 2008-03-20 pierwszy dzień wiosny.JPG
    2008-03-20 pierwszy dzień wiosny.JPG
    92,6 KB · Wyświetleń: 33
hej hej

joanna super sniezne zdjecie

ja dzis mialam wolny dzien i bylam na zakupach spozywczych takich swiatecznych

matkoo ile ludzi w sklepie:szok::szok::szok:

no i wstapilam do smyka, a tam sie nie moglam oprzec i kolejne buty dla dziewczyn kupilam, of kors za duze sie okazaly i jutro musze wymieniac:-p

no i fak samochod porydowalam, ech:crazy:
 
Joanna - ale wiosna :szok::szok:
U nas śnieg pada ale od razu się topi.

Rany jak mi się chce spać, nie mam ochoty na jakieś sprzątanie a muszę wyprasować zasłony żeby je powiesić u Marii :confused2:

Ja też poszłam dzisiaj na zakupy i kupiłam sobie golf i sweter - golf ciążowy a sweter już nie ale za to bardzo długi. Przymierzałam bluzkę dla kobiet w ciąży ale do lata bym w niej nie pochodziła bo mi się brzuch nie zmieści:eek:.

Niestety zaczęłam już przybierać na wadze i to już chyba nieodwołalnie :no:
 
ja posprzątałam jedną szafę, jakaś taka słabowita jestem, za to z Mają zaczęłyśmy pisanki malować
wydrukowałam sobie przepisy na ciasta, zrobiłam listę zakupów - znowu popłyniemy z kasą, przeraża mnie to troszkę
ehhhh święta

joanna niezła wiosenka, u nas tez było troszkę śniegu ale już nie ma

a czy ja mam resztę dziewczym znowu pogonić żeby sie odzywały, ja wiem święta świętami, ale chwilke odpocząć kiedyś trzeba
 
gaga współczuję:-(kiedyś ta passa musi sie skończyć.. oby szybko..
joanna no piękna wiosna:szok::szok::szok:

pustki na forum.. ale przynajmniej jestem na bieżąco:-)
nie chce mi się wierzyć - nasz Marysia jest już z nami trzy tygodnie.. ale ten czas zapitala.. :szok:
 
reklama
no fakt czas leci strasznie szybko

dopiero co styczen byl i rok sie zaczynal a tu juz marzec sie konczy

nie wiem moze dlatego ze dzien podobny do dnia i tak leci

ja dzis kibelek sprzatnelam i na tym koniec:-p:sorry:

tez jakas slabowita jetsem, a jeszcze zatoki zaczynaja mnie bolec od kataru i uszy mi sie zatykaja syf ogolny
 
Do góry