co z asiacur?
Jeszcze żyję. Na razie nie rodzę... Czekam jak pozostałe tu kulki, hehehe
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
co z asiacur?
Jeszcze żyję. Na razie nie rodzę... Czekam jak pozostałe tu kulki, hehehe
Oli ma miliony stron tu do nadrobieniaOli też się nie oddzywa....
POMOCY ...............
chyba już dłużuj nie wytrzymam z tym bólem krocza.....
do południa jeszcze jako tako, ale teraz już mam taki ucisk, że zastanawiam się czy nie dzownić do lekarza.... non stop biegałabym do łazienki i sikała.... no i nawet siedzieć mi ciężko... bo aż mnie tam wszystko cliwi... ażadnych skurczów nie odczuwam... co robić???
Oli ma miliony stron tu do nadrobienia, aż się boję cholera tu wchodzić.
Mama jutro wyjeżdża to może uda mi się zaglądać. Ale z dwójką małych jest nie zła jazda. Aż się sama boję zostać![]()