reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

sierpniowe ciężaróweczki 2011:D

No to i ja porannie się witam, sniadnako juz dawno zjedzone teraz odliczam do 12-stej gdy przyjdzie czas na sniadanko nr. 2 :)

Z ta wiosnna to maz mi dzisiaj powiedziła że w piatek we Wrocławiu ma być 8 stopni na plusie :) Wiosna, wiosna, wiosna ach to Ty:)

mal-gosia- udało ci sie Fissan kupic w aptece?? u mnie nigdzie nie ma:( chyba kupie na allegro od razu 2 szt. :)

LANA- ooo tak Zmierzch byla super, film juz nie za bardzo.Przez Harrego Potter'a nie przebrnelam :/
 
reklama
Biedroneczka jak ja cie zazdroszczę ogródka.

A ja wczoraj jak zobaczyłam truskawki to z radości zwariowałam. Wiem że te są sztuczne i chemicznie pędzone ale nie mogłam się powstrzymać. :-)
 
devi ja też jestem z Wrocławia. Kupiłam w Aptece na Ferio-Gaju koszt 28 zł i został jeszcze jeden, ale pan powiedział że na pewno będą zamawiać :).
 
Ferio-Gaj...o wiedze ze jestesmy z jednej okolicy:)gdzie mieszkasz?? Jak bede w Pip-e na zakupach to podejde i zobacze
 
oj ja też chciałabym już ciepełko:) Ja to jestem z tych,które wolą plus 30 niż minus 2:)

Przez Zmierzch też nie przebrnęłam. Ja uwielbiam Cobena i Grishama:)
 
Biedroneczka jak ja cie zazdroszczę ogródka.

A ja wczoraj jak zobaczyłam truskawki to z radości zwariowałam. Wiem że te są sztuczne i chemicznie pędzone ale nie mogłam się powstrzymać. :-)
W tamtym roku w sierpniu sadzilam sadzonki truskawek i mam nadzieję z eprzetrwaja ta zime i bede miec owocki z wlasnej grzadki ;))
Nieźle obrodzila nam marchewka i fasolka szparagowa w tamtym roku, do pomidorow jednak nie mielismy szczęścia. No i przede wszystkim rzodkiewka i salata z wlasnego ogrodka to poprostu pyszności ;))
 
polecam zakup wiosennych kwiatków do domu! Wczoraj M. przywiózł mi narcyzki i hiacynty w doniczusiach, wszędzie po domu porozstawiałam, i jak rano sie obudziłam pachniało niebiańsko! Oczywiscie nie dałam do sypialni, ale od razu mam lepszy nastrój od rana :)

Super pomysł

Jeśli chodzi o książki to ja uwielbiam Murakamiego :)
 
W tamtym roku w sierpniu sadzilam sadzonki truskawek i mam nadzieję z eprzetrwaja ta zime i bede miec owocki z wlasnej grzadki ;))
Nieźle obrodzila nam marchewka i fasolka szparagowa w tamtym roku, do pomidorow jednak nie mielismy szczęścia. No i przede wszystkim rzodkiewka i salata z wlasnego ogrodka to poprostu pyszności ;))

Biedroneczka to gdzie ty mieszkasz? :-)
 
ja niestety nie mam własnego ogródka ale teście maja działkę jak tylko robi się ciepło to cała rodzinka spędzamy tam prawie wszystkie weekendy:):) i maja na niej tez posadzone rożne warzywka pyszne;) super jest tak zebrać pomidorka albo rzodkiewkę z grządki umyć i zjeść;)
 
reklama
Biedroneczka to gdzie ty mieszkasz? :-)
Pod Poznaniem :)) fakt mieszkamy w bloku, ale oprócz tego mamy kawalek ziemi z mysla o tym ze moze sie wybudujemy albo cos, a narazie ja mam maly ogrodek warzywny i kwiatowy ;)) To taki maly moj bzikk hobby czy cos w tym stylu;))
Zreszta na wioske i lato dobra rzecz bo mam gdzie cos pogrzebac hehehe, a i warzywa z wlasnego ogrodka sa calkiem inne niz te ze sklepu

No i miejsce na plenerki mam, bo lubie malowac ;))
 
Do góry