reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

sierpniowe ciężaróweczki 2011:D

reklama
gosia ale ci zazdroszczę! Ja to bym tylko słodkie jadła:( Właśnie zjadłam pól paczki wafelków z nadzieniem waniliowym...
A ty skąd jesteś, bo wiedzę ,że tez małopolska:)?
ja tez z krakowa jak i ty...
a wafelki tez lubie - ale kakaowe:)

a85 - do wieczora brzusia bedzie wiecej - spokojnie - i milego przywitania i zalatwiania jutro owocnego...

a co do tego jedzenia to moj K kiedys czytal, ze nie da sie ponoc przedwakowac witamin z pokarmu - tabletkami to i owszem a z pokarmow jest inaczej... tam byl przyklad potasu - tabletki sa tylko na recepte bo za duzo potasu powoduje zaburzenia pracy serca a czy ktos zabrania jesc pomidorow ?? trzeba by sie gdzies dogrzebac w necie jak to jest... bo przeciez ile tych marchewek trzeba by zjesc zeby wit A przedawkowac - musimy patrzec czy w preparatach jej nie ma i tyle. A i jeszcze w poprzedniej ciazy przy dobrych wynikach to gin kazal mi brac np feminatal raz na dwa dni
 
Gosia no to teraz mnie zaskoczyłaś ze przy dobrych wynikach kazał ci brać Feminatal raz na dwa dni ... ja tez mam dobre wyniki a muszę brać Feminatal codziennie... hmmm..
 
maggie78 czemu cesarke???
ja sobie obiecałam ze ile będę mogła(i na ile mi lekarze pozwolą) tyle bede się męczyć i próbować urodzić naturalnie bo przed cesarka mam takiego stracha ze ho ho
 
Monila ja mam własnie takiego stracha przed naturalnym. I nawet nie przeszkadza mi dłuższa rekonwalescencja bo mój M. już załatwił sobie cały sierpień urlopu a poza tym mam teściową pielęgniarkę,która już jest na emeryturze więc też 'pod ręką'. Więc będę miała dużą pomoc.
 
a no chyba ze tak;) hih każda z nas am strach przed czymś innym;) hih super jak będziesz mieć taka pomoc po porodzie;)to naprawdę ważne zwłaszcza po cesarce:) ja to raczej będę zdana sama na siebie ale nie boje sie tego;) bo dzieci to dla mnie nie nowość;) hih i myślę ze dam rade:)baa nawet jestem o tym przekonana ze dam rade bo doświadczenie z dziecmi mam:) a mam takie pytanko będziesz chciałą rodzic w szpitalu gdzie jest tez twoj doktor prowadzacy ciaze czy wybierzesz cos innego?
 
Zdecydowanie z moim ginekologiem:) Znam parę osób,które już 'kroił' i wszystkie były zadowolone:)
A z dzieciakami też mam małe doświadczenie bo moja siostra ma trójkę, a ja z tych dobrych cioć jestem i często zabieram młode na weekend ( oczywiście nie wszystkie naraz:) Poza tym najstarszą bardzo dużo się opiekowałam bo jak się urodziła to mieszkaliśmy w jednym domu do jej 3 roku życia i dużo z nią siedziałam jak miałam wolne a siostra szła do pracy.
Więc o to się nie martwię:)
 
Witajcie! :-) U mnie znów pełne słońce - chyba oszaleję z nadmiaru, całą zimę nie było takiej serii słońca pod rząd, za to zimno strasznie dziś...
a85 trzymam kciuki za załatwienie pomyslnie spraw!!!!
Zaraz idę czytac co tam na wczorajszych wizytach...
Dzis ma chyba sylvi jak dobrze pamiętam - powodzenia!!!

A ja na przekór wszystkiemu wsunęłam dziś pierwszą parówkę w ciązy na sniadanko - miałam ochote i już ;-)
 
reklama
hmm a ja własnie nie wiem czy iść do szpitala gdzie pracuje mój ginekolog bo to jest szpital w Pszczynie nie słyszałam o nim za dobrych opinii...i jakoś nie bardzo uśmiecha mi się tam iść... wolałabym rodzic w Tychach(oczywiście o tym szpitalu tez słyszałam i dobre i złe opinie) tam tez mam znajomego lekarza (przyszły teść mojej kuzynki) wiec tez się niczego przy nim nie boje... no ale co wybiorę to jeszcze nie wiem..
 
Do góry