G
gość 94049
Gość
No więc właśnie! Słuszna uwaga :-)zastanawia mnie tylko to jak jest z cesarkami, do cesarki naglej czy planowanej musi przyjsc wiec dlaczego nie moze do naturalnego porodu
Blerka myślałam, że może Grójec skoro myślałas o Madalińskim. Pracowałam kiedyś z kilkoma osobami z Socho :-)
Co do Madalińskiego to moja koleżanka urodziła tam trójkę. Jest zadowolona, mimo, że nikt nie chciał jej pomoc gdy miała nawał. Kazały ręcznie piersi opróżniac. Mówiła, że wygladalo to tak jakby chciała kasę za użyczenie laktatora. Zadzwoniła załamana do mnie i jej zawiozlam swój. Musiała bardzo cierpieć, bo do tej pory mi dziękuję za szybką reakcje. A to był środek lata, gorąco, a ja spakowalam mojego wówczas 1,5 letniego Frania i pojechałem autem bez klimy :-) Blisko mam nawet z Piaseczna.
Moją drugakoleżanka sierpnioweczka zresztą też chce tam rodzić. Inne znajome też polecają.