Ja miałam przy cc znieczulenie miejscowe od pasa w dół w kręgosłup, w sumie nie bolało , ale uczucie straszne , bo zeszło dopiero po kilkunastu godzinach, oczywiście jazda w głowie czy czucie wróci :-) dla mnie bardzo nieprzyjemne było założenie cewnika blee, ale ogólnie dochodzenie do siebie po cc poszło mi super.
Jutro mam lekarza, ciekawe czy wszystko ok, no i wyznaczy mi jeszcze termin usg , pewnie ostatniego. Bo z tego co mówiła, to wizyta kolejna za 4 tygodnie. W pierwszej ciąży pod koniec miałam częściej wizyty:-(