reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Sierpniowe Mamy 2018

Witam się w nowym roku szkolnym☺córa odprawiona do przedszkola, poszła chętnie. Mąż zawiózł ja zostałam w domu z małym. Wczoraj mi marudziła , że ją trochę boli gardło. Dostała od razu neo angin. Dzisiaj rano sama nie wiedziała , czy ją boli czy nie. Raz mówiła że trochę drapie a raz że nic nie boli. Ale temp nie ma. Mam nadzieję, że nie pogorszy jej się w przedszkolu.
Była u nas położna. Jeszcze 2 razy przyjedzie. Mały ma podejrzenie skazy białkowej. Mam nie jeść nabiału przez tydz i na kolejnej wizycie zobaczymy jak skóra będzie wyglądać. Ma taką drobną szorstką wysypkę na buzi troszkę i na rączkach. Co ja teraz będę jadła? Ja taka mleczna jestem..
Zobacz załącznik 894258
Czyli mleko ryżowe, kokosowe albo kozie tym tygodniu pijemy. Masło roślinne trzeba kupić. A jogurty jakieś bez mleka krowiego są? Czy serki?

A to tylko po krowim mleku i pochodnych czy ogólnie zwierzęcym?
 
reklama
Przy karmieniu można napić się szklankę coli, fanty czy tego innego „syfu”. Byle nie w za dużych ilościach, wszystko jest dla ludzi. A zanieczyszczenie powietrza, sąsiedzi i inne sytuacje życiowe czasami bardziej napsuja zdrowia niż szklanka coli [emoji16]
Może łyka bym się napiła coli ale szklanka to chyba za dużo. Wolę nie ryzykować bólu brzuszka małego. Lepiej unikać jednak tego "syfu". Ja mleka nie mogę się napić a co dopiero coli ☺
 
Dziękuję dziewczyny za jakąś mała podpowiedź, wszystkie rady są dla mnie cenne tym bardziej że nie będę rodzić w Polsce i tutaj maja w ofercie tylko ZZO lub morfine więc wolę ZZO , zobaczę jak sytuacja się rozwinie z moim pierwszym porodem . [emoji4]pozdrawiam Was
Ja mialam jakies znieczulenie ale nie wiem jakie :D tez rodzilam SN ;) nie bedzie zle.. zobaczysz skarba i caly bol ci minie ;)
 
Jeśli już bebiko to pro +. To beżowe. Ono jest częściowo fermentowane. Żółte bebiko ma dużo cukru w składzie. . I dzieci zdarza się że przez to mają problemy z brzuszkiem. Z wyżej polki mleko to hipp combiotic i enfamil.
Mleko ar to antyrefluks. Więc jeśli dziecko nie refluksu nie ma sensu takich kupować. Ha hypoalergiczne ale to też jeszczs nie jest typowe mleko dla alergików.
W praktyce jednak szuka się takiego mleka jakie spasuje małemu brzuszkowi. Każde dziecko jest inne i co podejdzie jednemu to nie podejdzie drugiemu
Dziękuje :* chyba zdecyduje się na ten pro + w takim razie. Bo jeszcze myślę o tym przeciw ulewaniu.
A skoro nie pisze na opakowaniu, że można łączyć z karmieniem piersią to można mimo to ?
 
Może łyka bym się napiła coli ale szklanka to chyba za dużo. Wolę nie ryzykować bólu brzuszka małego. Lepiej unikać jednak tego "syfu". Ja mleka nie mogę się napić a co dopiero coli [emoji5]
Bo w mleku masz alergen :) dlatego :) poza tym w tych kupnych mlekach nie ma syfu i chemii? To nie to samo jak się miało kiedyś mleko od babci :)
Ja mleka nie mogę, nic co zawiera serwatke bądź mleko, nawet wołowiny nie mogę. A frytki jem, smażone kotlety jem i od tego młodej nic nie jest :)
Także nie ma co porównywać alergii do calej reszty przynajmniej moim zdaniem. Bo jakbyn nie jadła nic przetworzonego plus nic co mleko bądź serwatke zawiera to musiałabym byc praktycznie na samej wodzie i chlebie :)
 
Dziewczyny wracajac do porodu.. mialyscie cos takiegp jak szok poporodowy? Bo ja chyba tak i kazdemu dziekowalam nawet sprzataczkom,wszystkim tym,ktorzy byli na sali [emoji23] dziekowalam i paplalam jak nawiedzona [emoji23] jak lizus jakis hyhyhyhyhy [emoji23]
 
reklama
Dziękuje :* chyba zdecyduje się na ten pro + w takim razie. Bo jeszcze myślę o tym przeciw ulewaniu.
A skoro nie pisze na opakowaniu, że można łączyć z karmieniem piersią to można mimo to ?
A dlaczego nie? Aleks był na karmieniu mieszanym, młoda na początku też. Tylko jedli to ulewanie jest takie jakie może być a nie chlustsnie to odpuść ar. Ar jest gestsze dlatego dziecko nie ulewa, ale lubią być przy tym też zatwsrdzenis bo kupa też jest gestsza
 
Do góry