Jak widać co osoba to podejście [emoji5] nie zamierzam się nakręcać i panikować bez powodu, bo skoro dziecko mi je ładnie z piersi, robi siku i kupę normalnie i nie jest jakoś inna i dziwna podejrzana w zachowaniu to obstawiam, że przybiera normalnie tak jak na jej osobę przystało

bo nie kieruje się tymi tabelkami z wytycznymi tylko tym co położna i lekarz mi powie, a od urodzenia było wszystko w porządku z jej wagą itd. Teraz nawet czuje, że skubana nauczyła się już ładnie jeść i ssać i nie wydziwia tak jak wcześniej. Będzie na pewno dobrze
To zdrówka życzę wam

to akurat wiadomo lepiej kontrolować często wage skoro tyle was spotyka

gdybym przy okazji wizyt tak częstych tez odwiedzała pediatrę to już dawno byłaby zwazona, bo jednak ciekawa jestem. No, ale wyszło jak wyszło i czekamy bez stresu

dziecko najbardziej cierpi na tym jak matka się stresuje, bo wyczuwa wszystko. Zauważyłam to po mojej ostatnio. Gdy ja zaczynam czuc jakiekolwiek negatywne emocje to ona tez wtedy marudna jest