reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Sierpniowe Mamy 2018

A ja ostatnio mam jakieś oczyszczanie organizmu, a jem bardzo mało, po 4 razy dziennie na wc siedzę, wczoraj wieczorem to już w ogóle tak ze mnie poleciało jak jakaś biegunka..
dziś zjadłam tylko trochę mleka z płatkami, później arbuza czereśnie i nagle przed chwilka zwymiotowałaam sama woda i miąższem z arbuza, dziwne. To może już to przeczyszczanie przed wszystkim.
Ja myślę , że po prostu jesz takie rzeczy które powodują szybsze trawienie. Ty owoców jesz dużo to one tak działają. Mi się organizm oczyścił już w szpitalu jak mi wody odchodziły i powoli robiło się rozwarcie. A wcześniej to nie. Bo chodzi o to żeby w czasie porodu żołądek był pusty i jelita. A to że teraz częściej chodzisz to chyba nie zwiastuje nadchodzącego porodu. Może i podświadomie się denerwujesz już i to też tak może działać. Ja tak myślę..
 
reklama
U mnie dupa z tych ambitnych planów, które miałam żeby pozałatwiać wszystko. Po tym lekkim wymiotowaniu tak mnie zmogło, ze położyłam się spać i do teraz spałam. Mój już wrócił z piwnicy, wszystko tam porobił, posprzątał i właśnie bierze prysznic i pójdzie do Maca, bo dziś jakieś super kupony tzn takie. A później zrobi pożywny obiadek i zjem coś normalnego i zdrowego.

I niech się biedaczek prześpi, bo on po nocce od 7-10 pospal, a później już auto odholowywał z kolega do warsztatu i od 11:40 do teraz w piwnicy robił.

Pracuś mój :3 i zamiast to ja obiadek zrobić skoro on tak zapieprza to ja będę leżeć, a on robić [emoji3]
Skoro się źle czujesz to odpoczywaj :) a Twoje plany nie uciekną :*
 
A ja sie chyba poplacze z bolu.. mam takie bolesne prądy z łona w dol w szyjke... jakby cos chcialo wypasc.. :( boli to jak leze i stoje.. paralizuje mi to nogi.. i tak co chwile.. :(
A może pokaż się Twojemu lekarzowi.
Mi się nie wysuszały od karmienia wręcz przeciwnie. Cały czas były w mleczku i to im dobrze robiło. A bolały tylko na początku jak doznały szoku, że są aż tyle eksploatowane ☺ nie smarowalam w czasie karmienia żadnym kremem żeby mi go dziecko nie zjadało☺
ja po każdym karmieniu smarowałam Maltanem, a jak mi się skończył to normalnie z bólu plakslam i żadne niemieckie kremy mi nie pomagały. I maltan ma ten plus, że nie trzeba dokładnie zmywać przed karmieniem.
 
Widziałam już te kupony ale dzisiaj w domu mam mc Donald. Zdrowiej i taniej [emoji23][emoji23] choć niekoniecznie smaczniej [emoji16]Zobacz załącznik 876249

Wiadomo, ze lepiej ;) pysznie wyglada. Ale my zanim zrobimy obiadek to umrzemy wszyscy z głodu także na kolacyjkę taka na 18-19 zrobimy. Ja wyszłam z pieskiem i leje deszcz, także on się boi i parasolki i deszcz tu tylko siku zrobił ekspresowo i zapierdzielal do domu jak poparzony xd
 
Haha :D mnie też to czeka :D a już nie mam wymówki, bo komoda już stoi złożona, kupiłam te saszetki pachnące i włożyłam do komody :D
Kurde :D No u mnie wlasnie to samo
emoji23.png
do tego muszę suszarki zwalniać, bo jeszcze trochę przede mnie prania, a nie mam gdzie tego trzymac, także koło się zamyka i muszę prasować :D

Ja rozkładalam kocyk i ręcznik na podłodze, opierałam się plecami o łóżko i sobie prasowalam :)
Całkiem fajnie :D ja spróbuje chyba usiasc na lozku i obniżę sobie deskę do prasowania, zobaczymy co z tego wyjdzie :p

Ja ostatnio tylko na siedząco prasuje. Innej opcji nie ma.
No i ja tak spróbuje :p

No nic, prasowanie nie zajac, ale samo się nie zrobi. Trzymajcie kciuki ;)
 
Ja tez :(

Dziękuje ;) raczej nie, wydaje mi się, ze bezpieczniej będzie u nas w jednym pomieszczeniu i wygodniej, nie będę musiała chodzic po nocy :p Troszkę bałabym się zostawic takiego maluszka, mimo ze są kamery, monitory oddechu itd. Ale mimo wszystko to tylko sprzęt, który może być zawodny. Bezbarwny lakier/odżywka może być bez problemu. U mnie nawet powiedzieli jak będzie kolor lakierem to sobie zmyją jak będzie potrzeba :)

Przy muzyce napewno przyjemniej :) ja mam tyle tego, ze musiałabym chyba na cały tydzień, a i tak nie wiem czy tak to się nie skończy :p Zobaczymy jak mi dzisiaj pójdzie ;)

Oooo... to byłby najlepszy pomysł ;) ale on i tak ma mnostwo roboty jeszcze w domu, a do tego jeszcze pracuje. Muszę pomęczyć się sama :p
Piszecie o paznokciach i tak się zastanawiam czy nie mogą być u dłoni nawet te hybrydy czy żel , a po prostu u stóp nie pomalowane?
 
reklama
U mnie dupa z tych ambitnych planów, które miałam żeby pozałatwiać wszystko. Po tym lekkim wymiotowaniu tak mnie zmogło, ze położyłam się spać i do teraz spałam. Mój już wrócił z piwnicy, wszystko tam porobił, posprzątał i właśnie bierze prysznic i pójdzie do Maca, bo dziś jakieś super kupony tzn takie. A później zrobi pożywny obiadek i zjem coś normalnego i zdrowego.

I niech się biedaczek prześpi, bo on po nocce od 7-10 pospal, a później już auto odholowywał z kolega do warsztatu i od 11:40 do teraz w piwnicy robił.

Pracuś mój :3 i zamiast to ja obiadek zrobić skoro on tak zapieprza to ja będę leżeć, a on robić [emoji3]
Mnie też zmogło dzisiaj i pospałam sobie prawie 3 godziny. Ale chyba odespałam ta noc w nogach Hehe.
 
Do góry