reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Sierpniowe przedszkolaki :)

a ja dalej czekam, wyniki mają być 25 maja:wściekła/y:
To trzymam kciuki :tak::-):tak:

A ja sie dzisiaj dowiedzialam, ze dzieci ktore nie spia w ciagu dnia, to musza przez te 2 godz. lezakowania lezec spokojnie na swoich miejscach :szok::szok::szok: Nie wiem jak panie maja zamiar to zrobic, ale Sara 5 min. nie usiedzi, a co dopiero 2h!!!!:szok::szok::szok:
 
reklama
Dowiedziałam się wczoraj, że syn dostał się też do państwowego przedszkola (mamy już zarezerwowane miejsce w prywatnym) - teraz mamy dylemat, które wybrać... każde ma swoje plusy i minusy...
 
Piotruś też od września będzie przedszkolakiem :-) ulga niesamowita, bo w Poznaniu dla 450 dzieci miejsc nie było :-(
 
Widze, ze mamy juz kilku 100% przedszkolakow :-)

Sara tez zostala przyjeta :tak::-):tak:
No i przedszkole dzieki dofinansowaniu czynne bedzie do godz. 17:30 :tak::-) i bedzie mniej kosztowac, bo zajecia dodatkowe takie jak angielski czy rytmika tez unia finansuje :tak::-)
 
Widze, ze mamy juz kilku 100% przedszkolakow :-)

Sara tez zostala przyjeta :tak::-):tak:
No i przedszkole dzieki dofinansowaniu czynne bedzie do godz. 17:30 :tak::-) i bedzie mniej kosztowac, bo zajecia dodatkowe takie jak angielski czy rytmika tez unia finansuje :tak::-)
ale super!! ja też tak chcę:tak:
Leika a jak warunki w obu przedszkolach, porównywalne? bo jeżeli tak to pieniążki można na co innego zaoszczędzić:tak:
 
ale super!! ja też tak chcę:tak:
Leika a jak warunki w obu przedszkolach, porównywalne? bo jeżeli tak to pieniążki można na co innego zaoszczędzić:tak:
To zapraszam do nas ;-):-)Ciekawa jestem czy w praktyce rzeczywiscie bedzie tak kolorowo ;-)

No wlasnie Leika, jak tam warunki w przedszkolach, ktore macie do wyboru??
 
W skrócie - w prywatnym są lepsze warunki, mniejsze grupy, lepszy program edukacyjny... ale jest na drugim końcu miasta, a ja na razie nie mam prawka. Mąż ma go zawozić i przywozić, ale nie wiadomo jak w praktyce to będzie wyglądać - może mu się nie udać wyrywać z pracy na pół godziny, żeby przywieźć mi dziecko o normalnej porze, a codzienne dojazdy tramwajem z małą zdezorganizują mi dzień i uprzykrzą życie...

:-(
 
Jagoda na 100% bedzie przedszkolakiem od wrzesnia i na 90 w wakacje - miala isc do prywatnego, ale nie usmiecha mi sie placic piec stow za przedszkole, ktore mi sie wcale nie podoba, i prawdopodobnie bedzie chodzila do przedszkola zamiast bratanicy mojego meza, bo oni wyjezdzaja na poltora miesiaca, wiec dwa tygodnie to juz ich nie zbawi (albo mnie jesli wezme urlop :-)).

Oczywiscie przedszkola w Ustce nie dostalismy - mieszkamy w gminie, a to przedszkola miejskie, wiec nie ma dla nas miejsc. Niewazne, ze ja pracuje w Ustce... To przedszkole ktore mamy zalatwione jest miejskie w Slupsku tuz kolo mojej tesciowej, wiec jest dobrze, my bedziemy zaprowadzac, ona odbierze mala. Jakos w Slupsku nie bylo problemu z przedszkolem dla nas - ciekawe... Moze dlatego, ze wszystkie dzieciaki tesciowej tam chodzily...
 
Wiecie, jeżeli chodzi o przedszkole i o moje obawy z tym związane to już jeden problem się rozwiązał. Pisałam Wam kiedyś, że moja córka taka żywa i nieusłuchana jest i , że boję się, ze panie np. podczas spaceru mogą ją nieokiełznać, może gdzieś wybiec:sorry2:itp.
Ale dowiedziałam się, że w przedszkolu do którego dostała się Mila 3 latki przez ok pół roku nie są wyprowadzane poza teren przedszkola:happy2:. Kogo jak kogo, ale mnie ta sytuacja bardzo ucieszyła, bo już się bałam o tego mojego Diabełka, a tak przez pół roku to się z pewnością dostosuje.
No Ona jest z początku września (miała być z sierpnia) a kuzynki córa z pocz lutego i ja widze ogromną różnicę pod względem zachowania w sensie zdyscyplinowania i usłuchania, ułożenia, chociaż powiem cieszy mnie, że z każdym dniem, tygodniem jest ciut lepiej:happy2:
 
reklama
a my byliśmy wczoraj na dniu otwartym w prywatnym przedszkolu które otwarli tuż obok naszego bloku i jest to tj. oddział klubu malucha do którego chciała zapisac Ami ale cena mnie sprowadziła na ziemię
przedszkole jest śliczne, kolorowe, mnóstwo rewelacyjnych zabawek, super plac zabaw jeden w wew. budynku drugi w ogrodzie...i to by było na tyle:-p
Ciocie" nie zgrane, np.jedna chciała kończyc zabawe druga kontynuowała,
większość dzieciaków to te które już uczeszczały do klubu , można je było poznac po koszulkach, ciocie zwracały uwagę praktycznie na dzieci już im znane, dzieci nowe zepchnięte na margines,tak samo było z kontaktem personelu z rodzicami, dowiedziec się czegoś graniczyło z cudem bo "ciocie' nadskakiwały juz znajomym rodzicom.

po za tym nad głowami wisiała wielka chmura snobizmu i pychy ...obrzydliwe:no:

nie wiem jak wyglądaja zajęcia bez rodziców, może jest normalniej, bardzo bym tego chciała, bo organizuja tam Bajkowe wakacje, taka przeprawa przed przedszkolem, 40h do wykorzystania w miesiac kosztuje 350 zł i sama nie wiem co zrobic, boje sie ze jak tam sie przyzwyczai to nie bedzie chciała iść do innego miejsca:dry:
 
Do góry