reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Sierpniówki 2014

Dziewczyny ja trzy dni temu wpadłam w lekką panikę że oprócz ubranek i to nie wypranych nie mam nic i zaczęłam wreszcie zakupy,kupione już wszystkie drobiazgi i zamówione mebelki-w piątek mają być u mnie.Został do kupienia wózek,jakoś z moim G dojść do porozumienia nie mogę jaki wybrać.Pomimo że to przede wszystkim ja nim będę jeździć to chcę żeby i on miał coś do powiedzenia.Zaglądam dzisiaj na forum a tu nowe dzidziusie na świecie i moja panika sięgnęła zenitu że coraz więcej z nas się rozpakowuje.Jutro mam wizytę u gin.to się podpytam jaki termin cesarki planuje bo nie dość że nadciśnienie daje znać o sobie to Zośka raczej się nie obróciła więc o porodzie sn mogę tylko pomarzyć.
 
reklama
Gosia a czy wy czasami jeszcze nie opłacacie jej mieszkania?????? ja normalnie cię podziwiam ,bo ja dawno bym kopa w dupe dała i niech sie za robote jakąś weżmie a nie tylko dzwoni i woła kase-bezczelny babsztyl :szok::szok::szok:
u nas okna wymienione ,ale mąż jeszcze gipsuje ,jutro szlifowanie -szlag mnie trafi z tym burdelem :tak: chcialam w weekend lóżeczko Antoskowe rozkladać ale niestety na pewno sie nie ogarnie ,bo jeszcze malowanie :wściekła/y:
więc chyba dopiero w przyszłym tygodniu :wściekła/y:
 
Czlowiek tu wchodzi i widzi ze sie rozpakowywojecie :) Anielka moje wielkie gratulacje chlopcy sa cudni. I takie prawdziwie sliczne bobasy.Kobitki nienadrabiam bo niema sesnu i to niewiadomo kiedy zagladne poraz kolejny. Jest nawet kilka stron medalu.
1 czasami lepiej odizolowac sie od nietolerancji i zlosliwosci i sie nienedenrwowac
2 moja mama mimo ze pomaga juz duzo wiecej wciaz z synkiem na wpsolke okupoja kompa
3 niestety moj stan niejest zbyt ciekawy,dzisiaj juz chyba jeden z najgorszych dni brzuch dosc widocznie opadl i okrutnie ale przeokrutnie boli mnie spojenie lonowe.

Nieukrywam ze tensknie za wieloma z was i nieraz zerkam na forum ale niemam sil czytac.Jestem juz prawie ale to prawie gotowa do porodu brakoje kilku rzeczy niby zbednych niezbednych ale jednak.

Pozdrawiam was mocno,mocno sciskam i caluje.
Anielka jeszcze raz wielkie gratki...
 
Dziś tyle emocji na forum.
A u mnie w domu znajomi przyjechali z dolnośląskiego, więc noc dopiero się zaczyna. Ja juz padam.

Spakowałam przed snem walizkę do szpitala. Tak na wszelki wypadek. Przecież nie znamy dnia i godziny.

Dobrej nocy.
 
Ostatnia edycja:
Mała pobudzona, od 5:30 się fajnie wierci :)
Ale ta noc to jakaś makabra. Wstawałam siku chyba 6, 7 razy i jestem nieprzytomna. Co się na jednym boku położę to zaraz muszę zmienić. I od wieczora u nas leje...bez przerwy leje..jakiś pogodowy koszmar :(

Anna, złośliwości? Oj czasami mi się wydaje, że różne rzeczy są za bardzo brane do siebie :) a ja Ci znajdę rade na zajęty komputer :D masz telefon z aplikacją! :p :) i możesz z nim leżeć i odpoczywać. Także wracaj na forum :)

Ja też głównie na telefonie :)

K. się wczoraj wystraszył, że wizja porodu jakoś szybko się zbliża ;) bo ta szyjka, rozwarcie ;) powiedział, że mam leżeć i tyle a on wszystko ogarnie ;) tylko tate do zmywania zatrudni bo nie lubi hehe no ale muszę jeszcze załatwić sprawy obrony i tych kwiatów i całej reszty.
 
Dzień dobry;)
Wczoraj na forum istny szał...oj natrzaskałyście postów;) I mimo, że podczytywałam na bieżąco ciągle miałam tyły ;)
Ale lubię widzieć, że jesteście. I przy ' akcjach' typu Anielka widać, że podczytujecie, zaglądacie:)

Miłego dnia:*
 
Marlenkus samopoczucie kiepskie, męczy mnie kaszel, a przez niego brzuch się spina. Dziś jeszcze ten diabetolog nie wiem jak się ogarnie żeby wstać z łóżka, umyc włosy, ubrać się i potem czekać w kolejce z innymi ciezarnymi
 
reklama
Dzień dobry

Ewcol, Natkusia, powodzenia u diabetologa!
Któraś jeszcze ma dziś wizytę jakąś?

U mnie leżenia ciąg dalszy, ale dziś będzie trudniej, bo będę sama z Agatką aż do 18 :/

Miłego dnia babolki :)
 
Do góry