reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Sierpniówki 2016

Gosia przeszły mu kolki już ?
Ja smaruje mu nivea krem pielęgnacyjny bo ten johnsona do dupy był ale nie wiem może kupię ten na każda pogodę w takim razie.
tb739vvjkieg2kex.png
 
reklama
Moj maly tez lubi na rekach i duzo go nosimy. Ale kilka razy dziennie sadzam go do nosidelka i biore ze soba do kazdego pomieszczenia i np sprzatam albo gotuje obiad. Tez gadam do niego caly czas wtedy. Ogolnie juz wiem jak go "obslugiwac", ze sie tak wyraze:) jedzenie co 3-4 godz, 1,5-2 godz aktywnosci i jak tylko zaczyna marudzic to wiem, ze jest spiacy. Biore go do siebie na reke i usypia na momencie. I tak caly dzien w kolko heheh


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
Kołki przeszły ale i tak sobie znajduje powody do placzu i marudzenia...;) ostatnio jakiś wariat się zrobił z Niego i nawet na rękach się rzuca i wyrywa, i wszystko co popadnie nerwowo pcha do buzi i gryzie od jakich 2-3tygodni. ale jak poczytałam ostatnie 50 str forum to nie mam jeszcze takiej tragedii z nim jeśli chodzi o spanie w dzien bo czasem spi po 5-10 min ale potrafi spać też godzinę, zjeść i dalej usnac przy cycku
 
Ja za kazdym razem jak myślę że nauczyłam się go obsługiwać Jemu się coś odmienia... i coś co działało 5razy nagle przestaje i próbujemy od nowa... moze jestem zła matka, moze On lubi być kapryśny, moze się nie najada tak jakby chciał ale póki co jestem uparta i nie dokarmiam
 
Ja za kazdym razem jak myślę że nauczyłam się go obsługiwać Jemu się coś odmienia... i coś co działało 5razy nagle przestaje i próbujemy od nowa... moze jestem zła matka, moze On lubi być kapryśny, moze się nie najada tak jakby chciał ale póki co jestem uparta i nie dokarmiam

Z tą odmianą to standard ;)
Ja Mikołaja próbuję trzymać w planie 3-godzinnym wg Tracy Hogg. I powiem tak, dopóki nie ma skoku rozwojowego to jest ok :). A że skoki na początku są co 2-3 tyg no to wiadomo - nici z planu :) Włącza się bezsenność, bezustanne ssanie i marudzenie :) I od nowa trzeba wszystko ustawiać. I zawsze jest tak, że gdy wydaje mi się że w końcu wiem jak on "działa", to natychmiast się psuje :D
 
No ja tak samo ucze sie dziecka a na skoku sie psuje:p
Moja potrafi w bujaku lub na macie z godzine wytrzymac i tak na zmiane ją kładę i karmie spi 3razy po pół godziny a reszte czasu spędza na macie lub w bujaku odkąd dokarmiam to jest spokoj była chyba marudna bo niedojedzona a teraz jest super. Oprócz nocek jak jej sie zakoduje budzenie to lipa nie moge jej przestawic..
3i49krhmp7yswi62.png


Napisane na GT-I9301I w aplikacji Forum BabyBoom
 
Ja tez właśnie odkryłam że mały się nie najadał. [emoji46] Tylko on jest taki że jak mu się nie da, to nie da znać, że nie dojadł. Ehhh. Ostatnio zmierzyłam laktatorem, że wieczorem to mam tylko 40ml w 1 cycku [emoji54]. Zaczęłam dokarmiać i zobaczymy jak to będzie.

Napisane na SM-G800F w aplikacji Forum BabyBoom
 
Effa nie martw się, on na pewno wypijał więcej nić te 40 ml, laktator nie wyciągnie tyle ile dziecko :) Wydaje mi się, że jak sam przestawał ssać to był najedzony, chyba że przysypiał przy piersi.

Mój też dziś szalał przy zasypianiu, na rękach się kręcił, odkładam go, niby przysypiał, a zaraz znowu wiercenie, jęczenie i tak w kółko. W końcu przyłożyłam mu termofor do brzuszka, walnął kupkę i już jest ok ;)
 
U mnie podobnie. Gdy wydaje mi sie, ze poznalam wszystkie nawyki mlodego, to on nagle zmienia wszystko o 180 stopni. Chyba jeszcze duzo czasu minie zanim to wszystko sie ustabiluzuje

zrz63e5ehh2r0bb8.png
 
reklama
Do góry