reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Skrzepy przy plamieniu

ashisohi

Fanka BB :)
Dołączył(a)
14 Wrzesień 2018
Postów
185
Witam, 3 dni temu przyjmowali mnie do szpitala, pani która badała mi szyjke zrobiła to strasznie boleśnie i rano zauważyłam plamienie które się utrzymuje do dziś, w dodatku od wczoraj wylatują mi skrzepy, czy któraś z Was tak miała? Jestem w 30tc
 
reklama
Spokojnie mnie ostatnio w 18 tc tak zbadała na fotelu ginekologiczny, że następnego dnia rano krwawiłam. Nie pasowała jej wtedy moja szyjka i miałam skierowanie do szpitala. W szpitalu zgłosiłam na IP te poranne krwawienie też miałam skrzepy i dużo mi krwi poleciało jak na okres. Zrobiła usg i sprawdziła czy jakiś polip mi się nie zrobił i nic nie znaleźli. Dali mi wtedy Exacyl. Podobno w ciąży szyjka jest delikatniejsza. Pewnie Ci coś naruszyła może jakieś naczynka.
 
A długo ci się plamienie/krwawienie utrzymywalo?
Spokojnie mnie ostatnio w 18 tc tak zbadała na fotelu ginekologiczny, że następnego dnia rano krwawiłam. Nie pasowała jej wtedy moja szyjka i miałam skierowanie do szpitala. W szpitalu zgłosiłam na IP te poranne krwawienie też miałam skrzepy i dużo mi krwi poleciało jak na okres. Zrobiła usg i sprawdziła czy jakiś polip mi się nie zrobił i nic nie znaleźli. Dali mi wtedy Exacyl. Podobno w ciąży szyjka jest delikatniejsza. Pewnie Ci coś naruszyła może jakieś naczynka.
 
Wstałam rano do łazienki i się wytarłam i zaczęła mi lecieć krew tak jak na miesiączkie na papierze krew i za chwilę coraz bardziej. Zaczęłam się zbierać do szpitala i za chwilę znowu w łazience dalej leciała z takimi skrzepami i to mocniej i jak kilka wypadło to już jakby się zatrzymało te mocne krwawienie i takie delikatne plamienie było. W szpitalu jak mnie zbadali to już tylko takie delikatne plamienie jak się podcierałam jak na obchodzie się mnie pytali czy tylko tak delikatnie krwawiłam to zaczęłam im mówić że tak mocno i skrzepy wychodziły to minę mieli nie tęgą. Też miałam na początku krwiaka w 8 tc i mnie pękł to była taka żywa krew ze śluzem a już w 12 tc nie było śladu i też mi teraz wykluczyli na usg że jakiegoś mam ale ta krew była teraz taka inna ciemna. Kilka dni w szpitalu mnie bolało brzucho i się martwiłam. Mi się szybko uspokoiło tak jakby wyleciało tylko to co poruszone. Podobno jak masz nadżerkę to też może płamić. Ale dali mi 2 tabletki tego Exacylu żeby zatrzymać plamienie.
 
Wstałam rano do łazienki i się wytarłam i zaczęła mi lecieć krew tak jak na miesiączkie na papierze krew i za chwilę coraz bardziej. Zaczęłam się zbierać do szpitala i za chwilę znowu w łazience dalej leciała z takimi skrzepami i to mocniej i jak kilka wypadło to już jakby się zatrzymało te mocne krwawienie i takie delikatne plamienie było. W szpitalu jak mnie zbadali to już tylko takie delikatne plamienie jak się podcierałam jak na obchodzie się mnie pytali czy tylko tak delikatnie krwawiłam to zaczęłam im mówić że tak mocno i skrzepy wychodziły to minę mieli nie tęgą. Też miałam na początku krwiaka w 8 tc i mnie pękł to była taka żywa krew ze śluzem a już w 12 tc nie było śladu i też mi teraz wykluczyli na usg że jakiegoś mam ale ta krew była teraz taka inna ciemna. Kilka dni w szpitalu mnie bolało brzucho i się martwiłam. Mi się szybko uspokoiło tak jakby wyleciało tylko to co poruszone. Podobno jak masz nadżerkę to też może płamić. Ale dali mi 2 tabletki tego Exacylu żeby zatrzymać plamienie.
Ja się już wkurzylam, bo zostałam z powodu złych przepływów a tu nagle jakieś inne dolegliwości i cały czas ze mnie leci, oczywiście Zglaszalam ale według nich tak może być, coś strasznego, dostaje cyclonamine i czekam aż przejdzie w końcu
 
To ja zgłosiłam na IP, że leci mi krew to zawieźli mnie wózkiem na oddział nie kazali się podnosić i mówiłam pielęgniarkom na sali przy przyjęciu. To leżałam tak 2 godziny na łóżku zanim przyszli lekarze na obchód :oops: tak się mną szybko zajęli.
 
To ja zgłosiłam na IP, że leci mi krew to zawieźli mnie wózkiem na oddział nie kazali się podnosić i mówiłam pielęgniarkom na sali przy przyjęciu. To leżałam tak 2 godziny na łóżku zanim przyszli lekarze na obchód :oops: tak się mną szybko zajęli.
Ciężko trafić na lekarza którego coś obchodzi, myślę że z krwawieniem czy plamieniem powinni szybko reagować i sprawdzać
 
reklama
Właśnie, a u nich taka znieczulica czasem, że szkoda mówić. Ty czekasz siedzisz i się martwisz a oni jak nie wiedzą co się dzieje każą czekać.
 
Do góry