reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Smoczek - półroczne niemowlę - co zrobić?

Moja ma prawie 5 miesiecy i smoczek, ale głównie do spania i na kryzysowe sytuacje.

Byliśmy u logopedy (z innych względów) i właśnie powiedziała, że smoczek to nic złego - byle nie za dużo. Poza tym powiedziała, że lepiej niech używa smoczka niż ma ssać kciuk.
 
reklama
Hej dziewczyny,
Potrzebuje porady smoczkowej i liczę na to, ze doświadczone mamy tutaj pomogą. Mianowicie, od początku nie byłam przekonana do podawania smoczka maluchowi, ale długi pobyt w szpitalu i duża ilość badań niejako zmusiła mnie do tego, bo smoczek pomagał synkowi uspokoić się w sytuacjach, kiedy ja nie byłam dostępna. Jestem kp, więc później w sumie cieszyłam się, ze się w miare polubili i mały nie wisiał cały czas na piersi (chociaż dalej nie był mega fanem). Jak mial ok 4 miesiace to w sumie czułam, ze to dobry moment na odstawienie, bo odruch ssania sie zmniejszył i czesto smoczek nie był potrzebny, ale jedna ułatwiał nam zasypianie, czas szybko mijał, wiec jakoś tak został z nami do dzisiaj. Mały zaraz kończy pół roku, a ja żaluje, ze nie pozbyliśmy się smoczka wcześniej, bo ostatnio mocno się do niego przywiązał, zaczął chetnie ssać w ciagu dnia, a zasniecie bez niego jest prawie niemożliwe.

Teraz chodza mi po głowie 2 rozwiązania.
1. Czy to dobry moment na odstawienie smoczka, żeby przywiązanie nie było jeszcze wieksze, czy moze lepiej poczekać aż skonczy rok ?
2. Jeśli już zostaniemy przy smoczku jeszcze na jakiś czas to jaki smoczek polecacie? Z tyłu głowy martwię się, ze przy wychodzących zębach smoczek może przyczynić się do wady zgryzu albo zaburzać rozwój mowy :(

Wyszło trochę długo, ale liczę na to, ze przeczytacie i pomożecie :D
z góry dziękuję!
Odpowiadałam juz tutaj na forum na podobne zapytanie, wiec spróbuje pomoc i teraz. Doświadczenia w kwestiach przyzwyczajania do smoczka i jego odstawiania nie mam, wiec w tej kwestii nie pomogę (my nadal używamy smoczka). Mój 6cio miesięczny synek bardzo lubi wszystkie smoczki wykonane w całości z kauczuku (czyli takie całe z „gumy”). Bardzo fajne są smoczki „Zero-Zero z firmy suavinex, ale ich tańszym odpowiednikiem jest np. Physioforma z Chicco. Jeśli chodzi o mowę - Ten smoczek (Anatomiczno – funkcjonalny) ma za zadanie wpierać fizjologiczną czynność mięśni, która w połączeniu z prawidłową postawą języka i oddychaniem przez nos jest kluczowa dla ułożenia i rozwoju zębów. Producent zapewnia, ze sprzyja to regularnemu ustawieniu zębów, co może przygotować jamę ustną dziecka do prawidłowej mowy. Ufam, ze tak jest. Co fajne, to to, ze ma otworki wentylacyjne, jest bardzo plastyczny i miękki, wiec dziecko nie jest w stanie zrobić sobie nim krzywdy gdyby np z takim smoczkiem przy buzi. I ma otworek z przodu, w smoczku, który pozwala na czyszczenie od środka. Dodatkowym atutem jest to, ze genialnie wyglada. Moze warto spróbować?
 
Jakiś czas temu sama szukałam dobrego smoka....o ile taki wogole istnieje...Ile mam tyle opinii. Jedna z mam tu na forum poleciła mi smoczek
z Chicco Physioforma. Interesowało mnie to by był cały z silikonu oraz by nie miał dodatkowych łączeń, zakamarków itp. Chodziło mi o utrzymanie odpowiedniej i łatwej higieny smoczka. Ten smok ma to wszystko czego szukałam. Syn bawi się nim...w chwytanie. Tzn wyciąga i wkłada go do buźki. "Idą" mu zęby i zauważyłam że odkąd mamy ten smoczek to mały nie chce żadnego gryzaka tylko trzymając za uchwyt gryzie i jeździ nim po swędzących dziąsełkach. U nas ten smoczek się sprawdził więc polecamy 🙂
 
Będąc w ciąży mnóstwo naczytałam się o smoczkach, krzywych zgryzach, itp. Przez pierwszy miesiąc syn nie dostał ani razu, ale wisiał na piersi non stop. Wtedy wprowadziliśmy smoczek i dowiedziałam się, że dzieci jednak bywają odkładalne. :D Ostatecznie smoczek udało nam się odstawić późno (ok. 2,5rż). Syn bardzo się do niego przywiązał. Ma proste zęby, więc tak jak ktoś wcześniej pisał nie ma na to reguły i wydaje mi się, że większy wpływ mają jednak predyspozycje genetyczne. Przerabialiśmy kilka firm i u nas przyjął się Difrax. Jeśli bardzo chcesz, to możesz spróbować odstawić, ale on i tak pewnie zrekompensuje sobie to w inny sposób. Jest na etapie eksplorowania świata, więc w buzi będzie memlał jeszcze mnóstwo rzeczy. :) Jeśli zdecydujesz się odstawić, to zwróć uwagę, żeby nie przerzucił się na swoje palce.
U nas na początku smoczek zamiast piersi to tez było zbawienie, wiec generalnie nie żałuje, ze go wprowadziliśmy :) w sumie ja smoczkowa mocno (i długo ), moj brat nie, a oboje mamy wadę zgryzu :/
 
U mnie obaj chłopcy mieli smoczki avent. Starszy tylko do spania. Odstawiony na dwa lata bez problemu. Młodszy bardzo smyczkowy, też odstawiony na dwa lata bez problemu. Zaczął przegryzac, kupowalam po dwa smoki tygodniowo w pewnym momencie, któregoś dnia stwierdziłam że nie kupię. Pokazywałam mu ten przegryziony, że się nie nadaje i nie ma nowego i jakoś poszło. Ps dodam, że starszy syn dostał pierwszego smoczka od położnej na oddziale.
 
Na razie zostawiłabym smoczka, to jeszcze maluch :) pierwszy syn miał smoczek do 2rż, dopiero jak zaczął przegryzać jakoś udało mi się odstawić -nie ma żadnej wady zgryzu, wymowy, nic. Drugi bezsmoczkowy, trzeci odstawił sam - i tutaj polecam sposób na chorobę, miał chyba 7 czy 8 miesięcy jak złapał angine, gardło bolało nieziemski katar, więc smoczek przeszkadzał zabrałam i wyrzuciłam, zapomniał 😜 i nie zamienił na stanie zabawek czy kocyków.
A co do polecenia to też polece smoczki Aventa :)
 
Dzięki dziewczyny za wszystkie odpowiedzi, chyba nie spodziewałam się , ze temat aż tak się rozwinie :D trochę mi się poukładało w głowie dzięki Wam ❤️ mam tez listę smoczków do przejrzenia. Wstępie podoba mi się opcja smoczkow całych sylikonowych, wiec wstępnie za takim będę się teraz rozglądać ;)
 
Na razie zostawiłabym smoczka, to jeszcze maluch :) pierwszy syn miał smoczek do 2rż, dopiero jak zaczął przegryzać jakoś udało mi się odstawić -nie ma żadnej wady zgryzu, wymowy, nic. Drugi bezsmoczkowy, trzeci odstawił sam - i tutaj polecam sposób na chorobę, miał chyba 7 czy 8 miesięcy jak złapał angine, gardło bolało nieziemski katar, więc smoczek przeszkadzał zabrałam i wyrzuciłam, zapomniał 😜 i nie zamienił na stanie zabawek czy kocyków.
A co do polecenia to też polece smoczki Aventa :)
Hehe dzięki! Wolałabym, żeby moj jednak nie chorował (przynajmniej w najbliższej przyszłości ), ale patent dobry :p zapamiętam :D
 
Dzięki dziewczyny za wszystkie odpowiedzi, chyba nie spodziewałam się , ze temat aż tak się rozwinie :D trochę mi się poukładało w głowie dzięki Wam ❤️ mam tez listę smoczków do przejrzenia. Wstępie podoba mi się opcja smoczkow całych sylikonowych, wiec wstępnie za takim będę się teraz rozglądać ;)
Mi też się spodobała ta opcja i też się rozejrzę za nimi. Skorzystałam trochę na Twoim temacie 🙂
 
reklama
Ale po co chcesz mu zabierać🤭😀? Przecież to jeszcze mała Dzidzia rozumiem jak by miał 3 lata czy coś ale w sumie co się złego ma stać;) Osobiście jestem smoczkom bardzo wdzięczna miałam ich w pewnym momencie z kilka na parapecie i ratowały mi życie w najgorszych momentach🤭😅
 
Do góry