vampiria
Fanka BB :)
Wstyd się przyznać, ale my śpimy razem do tej pory i póki co nie ma innej opcji :-( Przyzwyczaiłam małego potworka do spania ze mną jak miał 6 czy 7 miesięcy i z niewiadomych przyczyn zaczął budzić się w nocy (mała przesypiała noce od 4tyg życia, zasypiała sama w łóżeczku). Teraz śpi na łóżku tuż obok mojego.
Monitor oddechu polecam każdej mamie, nie ma tu mowy o stracie pieniędzy, jak dla mnie to rzecz niezbędna. I wiem, co mówię, jak mała miała ok 2-3 miesięcy jakimś cudem nakryła buźkę kocykiem i pewnie by się udusiła, gdyby nie monitor, w którym włączył się alarm
Monitor oddechu polecam każdej mamie, nie ma tu mowy o stracie pieniędzy, jak dla mnie to rzecz niezbędna. I wiem, co mówię, jak mała miała ok 2-3 miesięcy jakimś cudem nakryła buźkę kocykiem i pewnie by się udusiła, gdyby nie monitor, w którym włączył się alarm
Moją córkę usypiam od początku tak samo i widzę zmianę w jej zachowaniu od kiedy odkryła, że może mnie nie być. Właśnie tak około 7 miesiąca. Jeśli nie śpi koło mnie często się budzi z płaczem- wcześniej tak nie było a śpimy od początku w systemie: pierwsza drzemka w łóżeczku, potem do rana u nas. 

ale u niej w lozeczku. Jedna miala taka noc ze plakala nam co godzine. i wiadomo jak byla dwa razy przeziebiona to tez ciezko bylo ze spaniem bo tylko na rekach dobrze jej sie oddychalo.