azorek84
mama Amelii 2009
Amelkowna budzi sie ok 9-10 rano. po tej kaszce przed snem spi juz ladnie druga noc cala wiec jestem dobrej mysli. na drzemke ja klade tez ok 13 i niestety ma po tym sporo energii i tak czy owak chodzi spac ok 22 a czasem nawet pozniejprzemyślałam sobie sprawę i wymysliłam taki plan do wdrożenia od poniedziałku: pobudka o godz. 7 (+/- kwadrans), drzemka między 12-13 i nie dłuższa niż 1,5 godziny; do wieczora zero spania (ona i tak nie śpi drugi raz) i spać o 20-20:30; zobaczymy jak nam to wyjdzie; i chyba w 1 tyg. powalczę o trzymanie się tych godzin, żeby ją w rytm wprowadzić i przestawić te godziny, a w następnym tyg. pouczymy sie samodzielnie zasypiać w łóżeczku;


