reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

sposób na czkawkę ?

Hej dziewczyny powiem wam szczerze moja Wiktoria ma 3 miesiące i 20 dni a juz dobry tydzień je obiadki bobovity. Niestety z przyczyn od nas nie zależnych nie mogłam karmic piersią (karmilam dwa tygodnie) później mleko modyfikowane ale Wiki jadla bardzo mało. Bałam sie żeby nie dostala anemii, ale jak skończyła 3 miesiące spróbowalam wsypać jej na 120 ml mleka jedną czubatą łyżeczkę kaszki. wystarczyło zmienić smak i zaczęła więcej jeść. Raz podałam jej obiadek troszkę zjadła ale była wielka męczarnia. Teraz po tygodniu nie daje jej jeszcze całego słoiczka raczej połowę alę wcina aż słychać jak cmoka, nawet nie myslałam że takie dziecko tak ładnie je z łyżeczki. Najbardziej jej smakuje Zupka ze świerzych warzyw, i ziemniaczki ze szpinakiem. jak dostaje deserki to sie troszkę krzywi ale też zjada.
A jeśli chodzi op gotowanie to poprostu nie ma sensu uważam że te kupne zupki czy deserki czy obiadki są tak urozmaicone smakami, że nie opłaca się robic ich samemu.
 
reklama
Mój synek tez jest chowany na słoiczkach (głównie na gerberze) i świetnie się chowa. Moja teściowa nie ukrywała swojego oburzenia, jak zobaczyła, że zamiast cały dzień sterczeć przy kuchni, żeby dziecko jadło maminą zupę, to ja mu słoiczek ciach. Nawet zaczęła coś przebąkiwać do mnie, że niby dziecko chemią faszeruję, to jej zapytałam, skąd ma pewność, że ta marcheweczka, którą kupuje na straganie to samo dobro i witaminki. I aż ja zatkało, bo chyba nigdy wcześniej nie myślala o tym w ten sposób. Teraz już nie mam takiego problemu, bo synek je to co my, ale od czasu do czasu jeszcze lubi dostać na deser jabłuszko gerbera.
 
Ja tez daje sloiczki i nie widze w tym nic zlego. Jakos planowalam ze costam bede gotowac ale poki co nie mam za bardzo czasu :-( Moja tesciowa tez oburzona spytala jak dlugo bede jeszcze Jasia karmic tymi sztucznymi jedzeniami... :baffled:
 
jeśli chodzi o wprowadzanie bardziej stałego jedzonka, to wydaje mi sie , że ogromną role odgrywają talerzyki, łyżeczki, kubeczki itp. - dziecko jest zainteresowane czymś nowym i chętniej je. ja kupiłam swojemu maluszkowi sztućce i talerzyk gerbera - wygodnie na nim podawać jedzonko. a sztućce sa odpowiednio dopasowane do małej buzi.
 
mam pytanko ...jak wyglada schemat karmienia waszych pociech...
czy jakims jedzonkiem zastepujecie juz mleczko?
moj maly zjada rano o 7 butle mleka ok 150ml..ok 11 kaszke malinowa na mleku ok 100m no i wlasnie pozniej co 4 godziny mleczko pomiedzy tym troche zupki,,, troche deserku jakis soczek...jak myslicie zastapywac juz butelke np..calym sloiczkiem zupy...ale jak to zrobic jak mam ciagle probowac po jednej lyzeczce czy nie ma alergi? czy jak wiem ze na cos nie ma alergi to podawac mu w wiekszej ilosci a dalej probowac cos nowego?
 
Witam jestem młodą mamą urodziłam 14.12.2007 córunię Nikolkę miałam c.c. więc nie miałam pokarmu - mała dostawała glukozę ze strzykawki później mleko z butelki i ostatecznie nie chce ssać cycka tylko muszę ściągać pokarm i dawać jej z butelki daję też trochę mleka początkowego mam jednak problem nie wiem czy to naturalne ale mała maczęsto czkawkę i nie wiem od czego jak sobie z tym radzicie?
i kolejne pytanko czy mamy w podobnej sytuacji dopajają dziecko?
 
Witam cieplutko. Ja tez niedawno urodziłam mała 20listopada tego roku i tez przez c.c. i tez na poczatku miałam problemy z karmieniem ale na szczescie juz jestem na prostej. Co do czkawki moja Nel ma ja dośc czesto tak ok 3 razy w ciągu dnia najlepsza metoda jest podawanie dzidzi po prostu mleczka czasmi trwa to minutke czasmi 5 min zanim czkawka minie róznie. Próbowałam juz wszystkiego i tylko podanie mleczka skutkuje u mnie. I co najwazniejsze czkawka lubi chłodek a wiec okryj malenstwo jak ją dostanie. :-):-):-) pozdrawiam
 
Ja polecam jeszcze przykrycie ciemiączka na przykład pieluszką tetrową lub leciutką czapeczką. Ogrzanie tego miejsca pomagało mojej małej, która uporczywe czkawki ma do teraz. Pomaga też podanie mleczka - jak pisała Kucia- lub wody.
 
witam ja urodziłam moją Kruszynkę 1.12.07 , przez cc o miesiąc wcześniej ale karmię piersią, na czkawkę dobra jest kapka cytryny podana na łyżeczce, ale naprawdę malusienka ilośc , od razu czkawka przechodzi
 
reklama
Hej czkawka to jak najbardziej normalne u takiegoi maleństwa:tak:ja nie karmie piersia i jak mały ma czkawke to wystarczy że chwile possie butle z woda albo herbatką i odrazu przechodzi:-)
 
Do góry