reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Sposób na niejadka

Ja już nie wiem co mam robić....:no: Niedawno byłyśmy u lakarza z nasza córcia bo bardzo mało je. Pani doktor kazała zrobić nam: morfologie i mocz. dzis bylismy na pobraniu krwi bo mocz nietety nam sie nie udało jeszcze pobrać( musimy prubowac dalej) ale jak narazie zobaczymy jakie wyniki wyjda z morfologi. Kiedys juz robilysmy morfologie to wyszło za mało żelaza ale potem brałysmy zelazo i wróciło do normy. Nasza córcia od poczatku mało przybierała na wadze, urodziła sie z waga 3400 i 54 cm obecnie ma 6 miesiecy i 23 dni i wazy 7400 i 75 cm. Nasze menu wyglada tak:
- Ok 8 rano robie jej 150ml kaszki mannej ale zawsze zostawi ok 50ml
- Miedzy 12 a 13 jemy słoiczek ten duzy, czasem zje cały a czasem pół:-(
- Po 17 dostaje 150ml mleka ale zawsze coś zostawi
- I ok 21 kaszka ryżowa 150ml, czasem nie chce wogóle albo zje z 60ml lub 100ml
W miedzy czasie pije herbatke i popołudniu soczek. Czasami jest tak ze butli nie chce ale picia sie napije.
Chciałam jej robić dłuższe przerwy ale to nic nie dało.
Chciałam jej dawac coś w miedzy czasie np owoce ale nie chciała a jak juz zjadła to jeden posiłek odpadał.
Dawałam jej juz chyba wszystko co mozna dawac po tym miesiacu niemowleciu i chyba we wszystkich smakach i nic. Nic jej nie chce jakos specjalnie zasmakowac wszystko je z taka niechecia. Wogóle sie nie prosi o jedzenie zawsze daje jej sama bo ona nie da mi zadnego znaku a jak da to i tak malo zje.
Moze ktos miał z was takiego niejadka w domu??
Bardzo prosze o jaka kolwiek pomoc....Bede bardzo wdzięczna.
Pozdrawiam.





 
reklama
No o rzeczywiście problem... A dajesz jej te słoiczki etc. z jednej firmy, czy próbujesz wszystkich? Może jej coś nie podchodzi w słoiczkach czy kaszkach z BoboVity, ale będzie jej smaować Gerber albo Nestle... Może tu jest problem...
 
Twoje dziecko nie ma takiej złej wagi, Julka ma prawie roczek a waży niecałe 8kg i nikt się do jej wagi nie czepia. Urodziła się z wagą 3100 i 53c. Co do jedzenia jemy tak :
6:00 - 150 mleka z kaszką przez sen
10:00 - deserek, jajecznica lub kromka chleba z czymś albo kaszka łyżeczką 120
13:00 - zupka lub drugie 200g
17:00 - deserek 150g
20:00 - 70 mleka
22:00 - 150 mleka z kaszką przez sen

w między czasie dużo pije wody, herbatek i soków, dojada też na spacerach biszkoptami, chrupkami, wafelkami tymi od lodów.

ja dokarmiam mała przez sen o 6 i 22 bo na "trzeźwo" to ona na mleko pluje. Deserki i zupki zjada ze smakiem. Podaję jej bardzo często posiłki gotowane przeze mnie, deserki np banan z jabłkiem albo teraz brzoskwinie czy truskawki. Twoje dziecko jest za małej na np truskawki ale może mogłabyś mu dać brzoskwinke sparzona obraną ze skórki i zmiksowaną z odrobiną mleka wody i kaszki ryżowej? Zupki i wogóle dania jak masz możliwość i czas to gotuj sama, Jula uwielbia moje dania bardziej niż słoikowe aczkolwiek zjada wszystko. Ma humorki tylko wtedy jak idą ząbki to nie je zbyt wiele. Poza tym jeśli dziecko jest bardzo ruchliwe to i waga ma prawo być niższa niż u dzieci "leniwych". Spróbuj też karmić na spacerze, u nas to działa. I może zmień troszke pory karmienia, a po 21 dajesz coś jeszcze do rana? możesz też dawać np mleko z wkruszoną bułką czy biszkoptami albo biszkopty zalane herbatką. Zawsze to coś innego niż tylko kasza. Być może Twojemu szkrabowi też idą ząbki i stąd taki mały niejadek się zrobił?
 
dokladnie:) waga moim zadniem nie jest zl. moja sasiadka tez ma ponad rok i wazy ok 9 kg a moj majac 7 mies tez wazy 9 kg. Zalezy od dziecka.Wazne ze je cokolwiem,moze tyle jej wystarcza. moj tez nie wiele wiecej je od twojej corki
 
moim zdaniem ani waga ani "menu" :) nie sugerują jakiegoś strasznego niejadka:) Maks waży 7470;-) prawie tyle co Twoja i też mnie to nie martwi i jak napisała beata26 nikt się go nie czepia:)
W ciągu dnia jada:
o 6 mleko 150-180
o 13 obiad czasem cały słoiczek czasem pół (ostatnio coraz częściej nasze obiady)
o 17 deserek (pół) z 60 ml kaszki
o 19.30 mleko 150-180
o 22.30 mleko 120-150
O sokach pomiędzy nie ma mowy jak podam sok to mam obiad z głowy. Na spacerach podaje wafle od lodów bo one najmniej zapychają a trzeba jakoś dojechać do celu;-)biszkopciki chrupaczki owszem ale zamiast jednego posiłku więc raczej rzadko:)
Jedyne co bym spróbowała to zmiana pory posilku. Maks tez nigdy nie domaga sie jedzenia nie placze ani nie marudzi. Nie budzi sie też o tej 22.30 ale sama go biorę bo na śpiocha zawsze coś tam wejdzie i robi nam się przepisowe 5 posiłków. Teraz będę dążyć do wyeliminowania mleka o 6 na rzecz śniadania chlebka z jajecznicą, ryba, szynką ale Twoja na to jeszcze za mała, ale może nie zawsze powinno być to samo sniadanie - kaszka manna. Zaskocz ją np twarożkiem, czy owockami a kaszkę podasz wieczorem albo pododawaj jakieś fajne rzeczy do tej kaszki ja wrzucam kulki jagód:), biszkopty, maliny co tam mam pod ręką i czasem podaje misiowy ogródek np z szynką. A dziś młody dostał kulkę mozarelli:)generalnie urozmaicaj i się nie martw bo nie jest tak źle:)
 
Ja już nie wiem co mam robić....:no: Niedawno byłyśmy u lakarza z nasza córcia bo bardzo mało je. Pani doktor kazała zrobić nam: morfologie i mocz. dzis bylismy na pobraniu krwi bo mocz nietety nam sie nie udało jeszcze pobrać( musimy prubowac dalej) ale jak narazie zobaczymy jakie wyniki wyjda z morfologi. Kiedys juz robilysmy morfologie to wyszło za mało żelaza ale potem brałysmy zelazo i wróciło do normy. Nasza córcia od poczatku mało przybierała na wadze, urodziła sie z waga 3400 i 54 cm obecnie ma 6 miesiecy i 23 dni i wazy 7400 i 75 cm. Nasze menu wyglada tak:
- Ok 8 rano robie jej 150ml kaszki mannej ale zawsze zostawi ok 50ml
- Miedzy 12 a 13 jemy słoiczek ten duzy, czasem zje cały a czasem pół:-(
- Po 17 dostaje 150ml mleka ale zawsze coś zostawi
- I ok 21 kaszka ryżowa 150ml, czasem nie chce wogóle albo zje z 60ml lub 100ml
W miedzy czasie pije herbatke i popołudniu soczek. Czasami jest tak ze butli nie chce ale picia sie napije.
Chciałam jej robić dłuższe przerwy ale to nic nie dało.
Chciałam jej dawac coś w miedzy czasie np owoce ale nie chciała a jak juz zjadła to jeden posiłek odpadał.
Dawałam jej juz chyba wszystko co mozna dawac po tym miesiacu niemowleciu i chyba we wszystkich smakach i nic. Nic jej nie chce jakos specjalnie zasmakowac wszystko je z taka niechecia. Wogóle sie nie prosi o jedzenie zawsze daje jej sama bo ona nie da mi zadnego znaku a jak da to i tak malo zje.
Moze ktos miał z was takiego niejadka w domu??
Bardzo prosze o jaka kolwiek pomoc....Bede bardzo wdzięczna.
Pozdrawiam.






Twoje dziecko wcale mało nie waży. Myśle ze nie powinnas sie denerwowac. Moja córka w wieku ok 7m-cy wazyła 8100.
 
Cześć,czy podajesz d3 ?? zbyt duża ilość może powodować brak apetytu ... ja mam nadal niejadka :) i nieśpiocha na dodatek :) pozdrawiam
 
Witam dziewczyny
Dzieki wielkie za odpowiedzi bo pocieszyłyscie mnie bardzo, myslałam ze waga mojej córci jest naprawde mała, ale teraz juz tak nie bede myslec :-) Lena jest karmiona tylko i wyłacznie słoiczkami z Bobovity czasami sama cos upichce, a tylko owoce sa z Gerbera. Prubowałam ja dokarmiać w nocy albo nad ranem około 5 ale nic z tego albo ma taki twardy sen ze jej wloze butelke do buzi a ona jej nawet raz nie pociagnie albo obraca sie glowa na wszystkie strony zeby jej tylko nie dac i po chwili zaczyna sie denerwowac to jej odpuszczam, chyba wogóle odpuszcze dokarmianie w nocy. Ona jest straszny uparciuch. A i mam takie jeszcze jedno pytanko( moze troche dziwne ale zapytam) czy zmuszać ja do jedzenia znaczy zagadywac ja jakos i mimo wszystko karmic czy raczej jej odpuscic??
Pozdrawiam!
 
reklama
witam! U nas problem wyglada bardzo podobnie, moj synek tez jest niejadkiem. Ma 5,5 miesiaca a od urodzenia przybral na wadze 2,5 kg czyli bez szalu. Je niechetnie, pic nie chce wogole, wode i herbatki musze mu podawac strzykawka bo z butelki nie wypije. Bylam z nim juz chyba u 10 lekarzy, bylismy ponad tydzien w szpitalu ale dlaczego tak sie dzieje nie wie nikt;/ W naszym przypadku najwiekszym problemem jest to, ze synek z powodu niedowagi nie rozwija sie prawidlowo. W wieku 4 miesiacy byl na etapie miesiecznego dziecka... Od 1,5 miesiaca mamy rehabilitacje, ktora dziala cuda, moje dziecko z dnia na dzien jest coraz silniejsze:)
Moim zdaniem, jezeli u Twojej corci nie ma zadnych konsekwencji niejedzenia w postaci np zaburzen neurologicznych to nie ma sie czym martwic. Sa dzieci, ktore poprostu z natury sa juz niejadkami :)
 
Do góry