izka-mummy-to-be
szczęśliwa
Dzis zasypianie trwalo 5 min, najpierw przeczytalam mu bajeczke, dalam mleczko (waszym sposobem, bo zawsze tylko po kaszcze szedl spac) poznie zgasilam swiatelko i chwilka i zasnal, ale co najwaznejsze zasnal bez smoczka 

mam nadzieje ze w nocy tez sie obedzie bez smoka 
a co do problemow z zasypianiem z poprzednich dni ,to jednak zabki, ma opuchnete dziasla przy dolnych trojkach :-( bidulek, oby sie szybko przebily




a co do problemow z zasypianiem z poprzednich dni ,to jednak zabki, ma opuchnete dziasla przy dolnych trojkach :-( bidulek, oby sie szybko przebily