reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Sposoby na zasypianie

iwka GRATULACJE!!!! :-) :-) troche spoznione ale dawno nie bylo mnie na bb, zycze Ci teraz duzo spokoju i oby mdlosci ominely Cie duzym krokiem ;-)

Ja sprobowalam wczoraj Selince odmowic piersi o 21 jak sie przebudzila i to bylo straszne 2 godziny strasznego ryku i darcia oczywiscie na stojaco w lozeczku o 23 niewytrzymalam i dalam jej cyca :sick: ja juz nie mialam sily .Wiem ze powinnym byc konsekwentna ale ona chyba wiedziala ze ja moge jej dac cyca i nie chciala popuscic mimo ze byly juz strasznie zmeczona.
Od 3 dni rano tez nie da jej sie polozyc i juz ranna drzemka odpadnie chyba na dobre a w poludnia spanie tylko w wozku na spacerze.
Zaczynam sie powaznie zastanawiac nad odstawieniem od piersi, ale wtedy to juz nie wiem jak ja uspie :confused:
 
reklama
u nas jest tak samo z tym wyjatkiem ze mala tak sie przyzwyczaila do spania z nami ze nie chce spac sama w lozeczku ja ja odkladam to po 10min budzi sie z placzem :-( a jest to troszke niewygodne bo sie strasznie rozpycha :-D
ale wczoraj wieczorem wpadlam na pomysl ,jej lozeczko stoi obok naszego, przelozylam jej poduszke tak ze teraz glowe ma przy mojej glowie i w nocy moge ja poglaskac i dzis spala bez wybudzania sie ponad 8 godzin :-)

super pomysł :-)
 
Maks zasypia sam od jakiegoś pół roku albo i dłużej i śpi w swoim łóżeczku - w sumie postępowaliśmy podobnie jak pisze Anik tyle, że doszliśmy do tego jakoś intuicyjnie ...
efekt jest taki, że Maks nawet nie lubi być usypiany na rękach - zaraz się wykręca i denerwuje ...

nie ma jednak mowy o przespaniu nocy - jest pobudka około 24 i około 4 ale karmię tylko raz - achciałabym nie karmić już w ogóle.
Dziś byliśmy u pediatry bo Maks ma kaszel - i ta powiedziała mi że lepiej jednak karmić koło północy a rezygnować z tego karmienia o 4 - a ja robiłam odwrotnie:confused: no cóż spróbuję:happy:
 
Asia 21 Ja po odstawieniu Kuby opatentowałam narazie taki sposób . Na początku muszę go jakoś wyciszyć więc po kąpaniu włączam małą lampke i wsadzam go w stary fotelik i bujam bujam bujam spiewając kołysanki . Śpiewając wielkie słowo ;-) do śpiewania to mi daleko ale staram się ;-) Jak się już wyciszy to krótkie przytulanki na raczkach i kłade go do łózeczka, zgaszam swiatło i siadam koło łóżeczka wtedy mu coś pocichutku opowiadam albo dalej "śpiewam" trzymam go za rączke i usypia - może nie jest to w super szybkim czasie ale spokojnie. Może niedługo bedzie lepiej i szybciej
 
U nas zasypianie nocne wygląda mniej więcej tak:
1. kąpanie/wieczorne mycie ok. 19-19.30
2. oczywiście czesanie, ubieranie
3. karmienie kaszką na rękach
4. przytulanie przy lampce nocnej
5. mycie ząbków - narazie dwóch ;-) ;-)
6. odkładanie do łóżeczka + muzyczka, buziak
7. wychodzę do drugiego pokoju ok. 20.00

tak ok. 22.00 malutki, który usypia ostatnio w pozycji na brzuszku z pupcią do góry budzi się chyba z niewygody - układam go na pleckach, on na boczek i śpi dalej.
Czasami przebudza się jeszcze ok. 24.00 - wtedy daję mu pić herbatki.

Od dwóch nocy na poranne karmienie budzi się o 7-8.00. Zjada i dosypia do 9.30. A ja z wrażenia zamiast spać z nim, to co chwilę się budzę...
 
Marlenka do 9.30 mmmmmmmmm marzenie :-) chociaż dzisiaj Kuba też mi zrobił niespodzianke bo spał do 8.30 tak w standarcie to wstajemy o 6 - 6.30
 
reklama
Mam nadzieję, że trochę tak pośpi :tak: :-D Ale przed nami jeszcze ząbkowanie. Po maleńkim doświadczeniu (dopiero dolne jedyneczki) - nieprzespanych nocach, nie łudze się zbytnio, ale...;-)
 
Do góry