Mada, dobre, dobre, proszę jak się K wczuł w rolę :-)
ja swojemu jeszcze nic nie mówiłam, ale on jest przyzwyczajony, że ja go gdzieś ciągam: a to na zawody z psem, a to do nas się psiarze zjeżdżają
a do Szczyrku myśleliśmy, żeby się wybrać, bo szczególnie to miejsce lubimy ;-) a ze Szczyrku pewnie byśmy pojechali do rodziców Sz
ja swojemu jeszcze nic nie mówiłam, ale on jest przyzwyczajony, że ja go gdzieś ciągam: a to na zawody z psem, a to do nas się psiarze zjeżdżają
