reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Staraczki 2017 ;) zapraszam!

czesc dziewczyny

czy któras z Was po poronieniu w 12 tyg myślała o zasiłku chorobowym w holandii..poronilam w piatek, dzis mam usg zeby spraedzic czy cos tam zostalo..bardzo sie stresuje bo to ..była..moja pierwsza ciąza...nie wiem czy jestem na siłach psychicznych, aby wracac do pracy..co myślicie?
 
reklama
Zagląda tu ktos

Dla pewnosci wez od 19 dc
Ja tak robiłam :)


16udqqmz5v3uqon5.png




inviato dal mio iPhone utilizzando Tapatalk
 
Witam!
U mnie 31 dc, 18 dzien po ovitrelle i test pozytywny a więc to za długo żeby wynik był przez to zakłocony. Wynik hcg z krwi ma być dopiero jutro choć mam nadzieję że może dziś po południu pojawi się w internecie. Strasznie mi się ten czas dłuży. W dodatku jutro wracam do pracy po 4 miesięcznej przerwie- najpierw zwolnienie, pozniej urlop a za chwilę pewnie okarze się że wrócę na l4 :D Nie mogę się doczekać aż będę mieć pewność że wszystko jest dobrze, dopóki nie zobaczę bijącego serduszka. Na wizytę chcę umówić się już w tym tygodniu ale obawiam się ze za wiele nie bedzie widac. Chociaz pęcherzyk powinien juz chyba byc???
A tak wygląda dzisiejszy test... chyba sciemniała ta kreska.
MFsv5y.jpg
 
Witam!
U mnie 31 dc, 18 dzien po ovitrelle i test pozytywny a więc to za długo żeby wynik był przez to zakłocony. Wynik hcg z krwi ma być dopiero jutro choć mam nadzieję że może dziś po południu pojawi się w internecie. Strasznie mi się ten czas dłuży. W dodatku jutro wracam do pracy po 4 miesięcznej przerwie- najpierw zwolnienie, pozniej urlop a za chwilę pewnie okarze się że wrócę na l4 :D Nie mogę się doczekać aż będę mieć pewność że wszystko jest dobrze, dopóki nie zobaczę bijącego serduszka. Na wizytę chcę umówić się już w tym tygodniu ale obawiam się ze za wiele nie bedzie widac. Chociaz pęcherzyk powinien juz chyba byc???
A tak wygląda dzisiejszy test... chyba sciemniała ta kreska.
MFsv5y.jpg
Super [emoji3].Ja 10 zobaczę czy serduszko bije [emoji175].Boje się strasznie, że znowu nic z tego nie będzie,a tak bym chciała żeby się udało.Plamien nie mam, bo i tak biorę luteine,ale wiadomo strach jest.

Napisane na D5103 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Super [emoji3].Ja 10 zobaczę czy serduszko bije [emoji175].Boje się strasznie, że znowu nic z tego nie będzie,a tak bym chciała żeby się udało.Plamien nie mam, bo i tak biorę luteine,ale wiadomo strach jest.

Napisane na D5103 w aplikacji Forum BabyBoom

Chyba musimy sie oswoic z tym strachem... ja tez ciagle sie obawiam. Z drugiej strony to musimy myslec pozytywnie i miec nadzieje.
Trzymam za Ciebie kciuki i wierze ze bedzie dobrze.
U mnie beta w 28 dc 549. Patrzac na normy w internecie to nawet odrobine za wysoka.
 
Chyba musimy sie oswoic z tym strachem... ja tez ciagle sie obawiam. Z drugiej strony to musimy myslec pozytywnie i miec nadzieje.
Trzymam za Ciebie kciuki i wierze ze bedzie dobrze.
U mnie beta w 28 dc 549. Patrzac na normy w internecie to nawet odrobine za wysoka.
Może bliźniaki [emoji23] [emoji23] [emoji23]

Napisane na D5103 w aplikacji Forum BabyBoom
 
@kaskach92 przykro mi. Mam wlasna firme, takze nie orientuje sie jak to jest z chorobowym po poronieniu.
Jesli nie czujesz sie na silach to powiedz to lekarzowi. Moze cos Ci doradzi.
Ja nie pracowalam chyba z miesiac po poronieniu.

@alunia87 ahahahahaha moze kolejne bliznieta beda na forum [emoji23]

A mnie dziewczyny prosze wprowadzic w spiaczke farmakologiczna az do lutego. Strach, stres, lek i tak w kolko :/ psychicznie to jestem 70-latka ze stanem przedzawalowym :/


Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom
 
reklama
No wlasnie nic sie nie dzieje a glowa mi spokoju nie daje :( w czwartek bylam na USG i wszystko cud, miod i malinka.
Kolejne 14 sierpnia. Najchetniej bym przespala te 2 tygodnie. Ciezko psychicznie znosze ta ciaze mimo, ze kompletnie nie mam podstaw. Dzieci rosna rowno, maja idealny wzrost, zadnych plamien, boli, skorczt, krwiakoe, no do niczego nie da sie doczepic. A glowa i tak sie stresuje :/


Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom
 
Do góry