reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Staraczki 2018-2020! :)

Ile masz dzieci?

  • 0

    Głosów: 251 49,3%
  • 1

    Głosów: 158 31,0%
  • 2

    Głosów: 72 14,1%
  • 3

    Głosów: 20 3,9%
  • 3+

    Głosów: 8 1,6%

  • Wszystkich głosujących
    509
[QUOTE="Kaamilaaa, post
Tylko że jak zaczynam ten temat to mówi że nie chce rozmawiać i mam skoczyć ten temat.
To jest właśnie najgorsze i to boli bo nawet z mężem A w szczególności z mężem nie mogę porozmawiać o się wyzalic itp.
[/QUOTE]No bo faceci tacy są, Ola Boga mój to nawet za bardzo nie chciał o dzieciach słyszeć jak już się zdecydowaliśmy i zaszłam w drugim cyklu to poroniłam, później nie wychodziło, a on coraz mniej chciał słyszeć o dzieciach, ale przestałam się denerwować robiłam swoje, testy owu, ciążowe nie informowałam go już kiedy trzeba, a kiedy to przyjemność, a teraz codziennie pyta kiedy mały będzie i żeby już zleciało do tego sierpnia :) więc faceci to takie mniej emocjonalne gatunki [emoji14] teraz też w czwartek mam połówkowe mówię, żale się, że się boje, a on do mnie mówi, że mam już skończyć bo du*pę truje i będzie wszystko dobrze jak zawsze ;) faceci mają inne myślenie i ich lepiej dodatkowo nie dobijać, pamiętaj dla nich to też w jakiś sposób "porażka", a szczególnie jak kumple pytają a kiedy dziecko, do mnie nie raz ktoś wyskoczył że dom macie, pracę to na co czekać, a ja dopiero co straciłam wtedy aniołka :( robiłaś już jakieś badania ?
 
reklama
Dziewczyny, czy możliwe że te moje plamienia są wynikiem cytologi, która była we wtorek? We wtorek plamiłam ale tylko trochę. A teraz plamię od piątku, nie to że widzę krew ale śluz kawa z mlekiem, w ogóle czuję taką wilgoć że tylko czekam aż mnie zaleje...
 
Dziewczyny, czy możliwe że te moje plamienia są wynikiem cytologi, która była we wtorek? We wtorek plamiłam ale tylko trochę. A teraz plamię od piątku, nie to że widzę krew ale śluz kawa z mlekiem, w ogóle czuję taką wilgoć że tylko czekam aż mnie zaleje...
Raczej jeśli był by to wynik cytologii to było by to jednorazowe plamienie, a nawet bardziej takie nitki krwi, a u ciebie się utrzymuje
 
Cholera... Może coś z progesteronem jest nie tak... w życiu nie miałam tak długich plamień, dzień lub parę godzin przed samym okresem i owszem ale nie trzy dni z rzędu
Ja miałam plamienia przed @ jak miałam podwyższona prolaktynę i szalejącą tarczycę, które z tych dwóch to powodowało nie wiem, ale kolejny cykl po rozpoczęciu leczenia był już ok
 
Dziewczyny, czy możliwe że te moje plamienia są wynikiem cytologi, która była we wtorek? We wtorek plamiłam ale tylko trochę. A teraz plamię od piątku, nie to że widzę krew ale śluz kawa z mlekiem, w ogóle czuję taką wilgoć że tylko czekam aż mnie zaleje...
nigdy nie miałam plamień po cytologii. A nie masz jakiegoś zakażenia? W którym dc robiłaś cytologię? Bo to też może być implantacja.

Ja jednak dzisiaj testu nie zrobiłam. @ rozkręcila się więc nie ma sensu.
przykro mi.
 
No bo faceci tacy są, Ola Boga mój to nawet za bardzo nie chciał o dzieciach słyszeć jak już się zdecydowaliśmy i zaszłam w drugim cyklu to poroniłam, później nie wychodziło, a on coraz mniej chciał słyszeć o dzieciach, ale przestałam się denerwować robiłam swoje, testy owu, ciążowe nie informowałam go już kiedy trzeba, a kiedy to przyjemność, a teraz codziennie pyta kiedy mały będzie i żeby już zleciało do tego sierpnia :) więc faceci to takie mniej emocjonalne gatunki [emoji14] teraz też w czwartek mam połówkowe mówię, żale się, że się boje, a on do mnie mówi, że mam już skończyć bo du*pę truje i będzie wszystko dobrze jak zawsze ;) faceci mają inne myślenie i ich lepiej dodatkowo nie dobijać, pamiętaj dla nich to też w jakiś sposób "porażka", a szczególnie jak kumple pytają a kiedy dziecko, do mnie nie raz ktoś wyskoczył że dom macie, pracę to na co czekać, a ja dopiero co straciłam wtedy aniołka :( robiłaś już jakieś badania ?[/QUOTE]

Po zakończeniu @ zapisuje się do ginekologa.
A podstawowe badania z krwii miałam robione nim zaczęliśmy się starać.
 
reklama
Do góry