reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Staraczki 2021

Ja też zaczynam wątpić czy doszło do owulacji, rano tem. miałam 36.6 nie wiem czy u mnie to jest dobra metoda bo chodzę w nocy siku :/ ale w dzień mam 37 stopni i dzisiaj i wczoraj. Ale wiem ze to przed wstaniem z łóżka powinno sie mierzyć😐

Ja też robię w nocy marsze do toalety, ale nie ma to wpływu na wykres, chyba że w nocy się muszę uaktywnić bardziej i wyrwać do życia to wtedy tak podskoczy i czasem rozważam, czy była czy nie, ale wtedy następnego dnia już jest jasność.
 
reklama
Hej, to znowu ja. Piszę do was bo chciałabym prosić o poradę, może któraś z was tak miała. Problem jest taki, że 3 dni przed spodziewaną miesiączką dostałam lekkich, brązowych plamień a od dnia przed spodziewaną @ mam bardzo ciemne, wręcz czarne plamienia przypominające początek miesiączki z tym, że takie "krwawienie" trwa już 3 dni i nie zapowiada się żeby miało się coś zmienić. Ponadto do tej pory zawsze miałam mocne bóle brzucha, wymioty itp w trakcie miesiączki a w tym miesiącu tylko lekkie bóle jajników i zawroty głowy które wcześniej nie występowały. Wiem, że nie jesteście lekarzami ale mój ginekolog dopiero w piątek może mnie przyjąć a ja się trochę martwię bo ewidentnie coś jest nie tak. Czy takie plamienie w czasie spodziewanej miesiączki może być spowodowane tym cienkim endometrium? Mój ginekolog mówił, że skoro do tej pory miałam normalne miesiączki z takim endometrium to dalej też powinnam mieć normalne. Na internecie w większości piszą, że to może wskazywać na ciążę ale przecież z takim endometrium raczej nie ma szans żeby to była ciąża. Czy któraś z was miała taki problem?
 
Dokładnie i te uczucia są normalne. Nawet ta zazdrość bo to nie jest taka zazdrość nie wiem np. o samochód czy jakąś rzecz. Można komuś zazdrościć i jednocześnie cieszyć się jego szczęściem. I według Mnie to są takie emocje i nie ma w nich nic złego [emoji4] jesteśmy ludźmi, a nie robotami.
W momencie jak Ja poroniłam Moją pierwszą ciążę w dodatku tyle lat wyczekiwaną okazało się, że Mój wujas który jest Mi bardziej bratem zostanie ojcem i Moje dwie koleżanki są w ciąży. I też zazdrościłam im cholernie, ale i cieszyłam się ich szczęściem ba nawet myślałam co tu Im sprezentować jak maluszki pojawią się na świecie. A te ich ciążę może też bardziej Mnie mobilizowały do dążenia do celu. Taka myśl Mi chodziła po głowie, że skoro ludziom w o wiele gorszej sytuacji się udaje to i Nam się uda[emoji4][emoji5]
No i oczywiście dziewczyny z wątków o poronieniu dawały takiego kopa, że hej! A już tym bardziej jak się którejś udało!
Ja Ci powiem, ze dzisiaj sie dowiedzialam ze mojego meza przyjaciela siostra jest w ciazy. Jakoś tak smutno mi sie zrobiło wewnątrz, ale sie tez ucieszyłam ze super, ze zycze jej wszystkiego dobrego. A zaraz do mnie maż : tego chyba nie przeżyjesz. Jest w ciazy z blizniakami. Jeeeeej, zazdro tych bliźniaków! 🙈🥺 Ale życzę jej wszystkiego dobrego, no przecież nie jest powiedziane ze ja nie zajdę 😅 Skoro ona zaszła to my też mozemy!! Bo z tego co sie orientuje to ona miala bardzo duży problem, i cieszy mnie fakt ze jest w swojej upragnionej ciazy 😍
 
Hej, to znowu ja. Piszę do was bo chciałabym prosić o poradę, może któraś z was tak miała. Problem jest taki, że 3 dni przed spodziewaną miesiączką dostałam lekkich, brązowych plamień a od dnia przed spodziewaną @ mam bardzo ciemne, wręcz czarne plamienia przypominające początek miesiączki z tym, że takie "krwawienie" trwa już 3 dni i nie zapowiada się żeby miało się coś zmienić. Ponadto do tej pory zawsze miałam mocne bóle brzucha, wymioty itp w trakcie miesiączki a w tym miesiącu tylko lekkie bóle jajników i zawroty głowy które wcześniej nie występowały. Wiem, że nie jesteście lekarzami ale mój ginekolog dopiero w piątek może mnie przyjąć a ja się trochę martwię bo ewidentnie coś jest nie tak. Czy takie plamienie w czasie spodziewanej miesiączki może być spowodowane tym cienkim endometrium? Mój ginekolog mówił, że skoro do tej pory miałam normalne miesiączki z takim endometrium to dalej też powinnam mieć normalne. Na internecie w większości piszą, że to może wskazywać na ciążę ale przecież z takim endometrium raczej nie ma szans żeby to była ciąża. Czy któraś z was miała taki problem?

Plamienia przed okresem u mnie były spowodowane zaburzeniami poziomu progesteronu.
 
Hej, to znowu ja. Piszę do was bo chciałabym prosić o poradę, może któraś z was tak miała. Problem jest taki, że 3 dni przed spodziewaną miesiączką dostałam lekkich, brązowych plamień a od dnia przed spodziewaną @ mam bardzo ciemne, wręcz czarne plamienia przypominające początek miesiączki z tym, że takie "krwawienie" trwa już 3 dni i nie zapowiada się żeby miało się coś zmienić. Ponadto do tej pory zawsze miałam mocne bóle brzucha, wymioty itp w trakcie miesiączki a w tym miesiącu tylko lekkie bóle jajników i zawroty głowy które wcześniej nie występowały. Wiem, że nie jesteście lekarzami ale mój ginekolog dopiero w piątek może mnie przyjąć a ja się trochę martwię bo ewidentnie coś jest nie tak. Czy takie plamienie w czasie spodziewanej miesiączki może być spowodowane tym cienkim endometrium? Mój ginekolog mówił, że skoro do tej pory miałam normalne miesiączki z takim endometrium to dalej też powinnam mieć normalne. Na internecie w większości piszą, że to może wskazywać na ciążę ale przecież z takim endometrium raczej nie ma szans żeby to była ciąża. Czy któraś z was miała taki problem?

A robiłaś test żeby na 100% wykluczyć ciążę? Różne cuda się zdarzają, jeśli jeszcze nie robiłaś to ja bym od tego zaczęła :)
 
reklama
Do góry