V
vik_gosc
Gość
.
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Bycie rodzicem to codzienna przygoda pełna wyzwań, ale też pięknych chwil. Chcemy poznać właśnie te momenty, które sprawiają Ci największą radość! Napisz w kilku zdaniach , co najbardziej cieszy Cię w rodzicielstwie, a możesz wygrać atrakcyjne nagrody ufundowane przez Bella Baby Happy 💛<
Dzień dobry @GryfinSuper usłyszeć cos takiego od lekarzana pewno zachęca do działania i nastawia optymistycznie
![]()
Ja to sobie oświadczyłam, że jeśli nie podejdę do tego badania przez strach, to nawet nie mam co się przystawiać do porodu (byłam przy porodzie siostry więc wiem, że to to dopiero jest hardkorNo podobno jak jest przepływ, to do przeżycia, ale jak jest niedrożność to podobno bolia tak przynajmniej powiedziała mi ginekolog...nie wiem sama czy wstrzymać się z pół roku i dopiero jak się nie uda to iść czy odrazu powinnam to zrobić
![]()
Jeśli moge coś doradzić to odpuszczaj ale bez tabletek anty,. Dużo dziewczyn piszę, że dopiero jak dały sobie na spokój to zaszły w ciążeDZIEN DOBRY I POWODZENIA!
Widać, widaćDziewczyny test zrobiony dziś rano. Właśnie szykuje się do pracy... ręce i się trzęsą nie mogę złapać ostrości...Zobacz załącznik 1232169
Sorki jakos mi sie samo wcisneloA wydaje mi sie ze 35 lat to już bede w „podstarzałym” wieku
wiec dałam już taka ostatnia granice . Nie wiem i nie rozumiem bo pierwsze dziecko to był ze tak sie wyrażę „wykapany” cud w dni nieplodne . Dwa tyg po tym jak nie dostałam okresu byłam na wizycie u ginekologa która najpierw powiedziała nie , nie jest pani w ciazy , odetchnęłam z ulga jeszcze wtedy bo nie planowałam , po sekundzie jednak krzyknęła o jest , jednak jest pani w ciazy. Okazało sie ze zarodek dopiero zaczął wędrówkę, gdzie według podręczników już dawno powinien być na miejscu . Nie wiem jak to po biologicznemu wyjaśnić bo w tej historii nic nje pasuje a jednak ten cud właśnie koło mnie siedzi i strasznie marudzi
nie wiedziałam ze mając już dziecko można być wtórnie bezpłodnym, smutne to
![]()
Dokładnie, nie jest to naprawde takie straszne i trwa naprawdę krótko a z wiedząc czy masz drożność nie zmarnujesz szansy np na naturalne starania gdyby okazało się że drożności nie maJa to sobie oświadczyłam, że jeśli nie podejdę do tego badania przez strach, to nawet nie mam co się przystawiać do porodu (byłam przy porodzie siostry więc wiem, że to to dopiero jest hardkor).
Może pomyśl o tym tak, że jeśli poczekasz te 6 miesięcy, a potem (nie daj Boże) wyjdzie niedrożność jednego bądź obydwu jajowodów to masz w plecy pół roku w czasie których mogłabyś podjąć albo już i zakończyć leczenie..
To będę trzymam kciukiJeszcze czekamy, może dzisiaj przyjdąNie narazie o tym nie myślałam
Dokładnie, nie jest to naprawde takie straszne i trwa naprawdę krótko a z wiedząc czy masz drożność nie zmarnujesz szansy np na naturalne starania gdyby okazało się że drożności nie ma