reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie „Butelkowe S.O.S. - chwila, która uratowała nasz dzień” i opowiedz, jak butelka pomogła Ci w rodzicielskim kryzysie! 💖 Napisz koniecznie Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców. Ekspres i sterylizator z osuszaczem od marki Baby Brezza

reklama

Staraczki 2022

Dziękuję Wam dziewczyny ❤️
Właśnie przyszedł ordynator na wizytację i powiedział, że u mnie to było poronienie biochemiczne i że nie ma mnie co trzymać i wychodze dzisiaj do domu 😀cieszy mnie to, bo spać tu nie można, ohydne mają żarcie i poza tym mam ochote leżeć cały dzień w moim łóżku i przytulać się do starego.
Tak w ogole dobrze mi jest z Wami, na wątku dla mamusiek się praktycznie nie udzielałam, bo jakoś nie czułam tego Flow co tutaj xD
Z tego wszystkiego to dobrze, że to skończyło się tak szybko, a nie musiałaś się babrać kilka miesięcy. Bardzo mi przykro, że Cię to spotkało. Trzymaj się ciepło i powtórzę się: jak coś to jsteśmy tu dla Ciebie <3
 
reklama
Cześć dziewczyny
Wynik z wczorajszej bety to 8, czekają jeszcze na dzisiejsza. Ogólnie narazie zostaje w szpitalu, czekają aż beta spadnie do 0. Podobno raczej poronienie, bo przy pozamacicznej beta by rosła, ale niczego nie mogą wykluczyć

Dziękuję Wam dziewczyny ❤️
Właśnie przyszedł ordynator na wizytację i powiedział, że u mnie to było poronienie biochemiczne i że nie ma mnie co trzymać i wychodze dzisiaj do domu 😀cieszy mnie to, bo spać tu nie można, ohydne mają żarcie i poza tym mam ochote leżeć cały dzień w moim łóżku i przytulać się do starego.
Tak w ogole dobrze mi jest z Wami, na wątku dla mamusiek się praktycznie nie udzielałam, bo jakoś nie czułam tego Flow co tutaj xD
Czyli znowu... szczęście w nieszczęściu ze to "tylko" biochem... mas wynik bety ? Ważne jest żeby spadła do zera. Przykro mi bardzo 🥺
 
Dziękuję Wam dziewczyny ❤️
Właśnie przyszedł ordynator na wizytację i powiedział, że u mnie to było poronienie biochemiczne i że nie ma mnie co trzymać i wychodze dzisiaj do domu 😀cieszy mnie to, bo spać tu nie można, ohydne mają żarcie i poza tym mam ochote leżeć cały dzień w moim łóżku i przytulać się do starego.
Tak w ogole dobrze mi jest z Wami, na wątku dla mamusiek się praktycznie nie udzielałam, bo jakoś nie czułam tego Flow co tutaj xD
W domu najlepiej ❤️
Bardzo mi przykro, że Cię to spotkało.
Ja trafiłam na to forum w trakcie ronienia w szpitalu, myślę, że wsparcie, jakie tu otrzymałam bardzo mi pomogło w sklejaniu życia, które rozpadło mi się na kawałki.
Gdybyś czegokolwiek potrzebowała to pisz 😘
 
A TSH robiłaś?
Robiłam tylko to co dostałam na skierowaniu a tam nie bylo tsh, tylko aTpo, aTg i aTSHR. Ale nie jest powiedziane, ze zaraz czegoś nie dorzuci do tego pakietu 🙈
o mamo... 🤔 teraz trzeba to uporządkować. U mnie bromocorn poradzil sobie z PRL.
Brałam bromergon i bromocorn jakiś czas, ale wyniki się unormowały i odstawiłam. Nie da się tego ogarnąć jakoś raz na zawsze? 🙄

Ooo kuuurcze! Czy NIKT przez ten cały czas nie zlecił pełnego pakietu tarczycowego? :O Masz jakieś niepokojące objawy "tarczycowe"? BO wyniki nieźle rozszalałe to powinnaś coś odczuwać
Ostatnio przy hsg w listopadzie miałam przy okazji robiony pakiet tarczycowy i wszystko było w normie 🤷🏻‍♀️ Z objawów mam zadyszki, kołatanie serca, uczucie niepokoju i nie mogę schudnąć - ale tak szczerze podchodząc do tematu to średnio się o to staram 🙈 wiec zrzucam wszystko na brak kondycji i lenistwo 😅
 
Dziękuję!
Dla mnie stety, bałam się tej cp, dlatego wolałam, żeby to było poronienie. To jest jakaś masakra, tyle się człowiek stara o tą ciążę, a jak się w końcu udaje to jej nie donosi. 🥺 No nic, trzeba będzie starać się dalej, mam nadzieję, że będę mogła w najbliższym czasie. Nie wiem teraz jak będzie wyglądał mój cykl, kiedy dostanę normalny okres, czy w ogóle będę miała owulacje czy znowu trzeba będzie to stymulować... Ciężkie to wszystko, myślalam, że na święta zostanę matka, a jednak nie. Psychicznie jest mi strasznie ciężko to przeboleć, dobrze, że Wy jesteście ❤️
Kochana tak mi przykro😢😢 a jak z oczyszczeniem się macicy mówili ci coś? Każda ciąża po długich staraniach i po stratach właśnie taka lękowa jest strasznie 😢😢 pamiętam że do samego końca swojej ciąży nie pozwalałam sobie na zbytnią radość bo ta okrutna głową ciągle podpowiada straszne scenariusze 😵😵
 
Dziękuję Wam dziewczyny ❤️
Właśnie przyszedł ordynator na wizytację i powiedział, że u mnie to było poronienie biochemiczne i że nie ma mnie co trzymać i wychodze dzisiaj do domu 😀cieszy mnie to, bo spać tu nie można, ohydne mają żarcie i poza tym mam ochote leżeć cały dzień w moim łóżku i przytulać się do starego.
Tak w ogole dobrze mi jest z Wami, na wątku dla mamusiek się praktycznie nie udzielałam, bo jakoś nie czułam tego Flow co tutaj xD
Odpoczywaj tak długo jak będzie Ci to potrzebne ❤️ Tak jak mówi @Zazuu czas leczy rany, to wyświechtane hasło ale prawdziwe, nigdy się tego nie zapomni ale z czasem serce będzie bolało coraz mniej… ściskam mocno!
 
Kochana tak mi przykro😢😢 a jak z oczyszczeniem się macicy mówili ci coś? Każda ciąża po długich staraniach i po stratach właśnie taka lękowa jest strasznie 😢😢 pamiętam że do samego końca swojej ciąży nie pozwalałam sobie na zbytnią radość bo ta okrutna głową ciągle podpowiada straszne scenariusze 😵😵
No chyba sama się oczyszcza, bo dzisiaj lekarz strwiedzil, że u mnie typowe biochemiczne poronienie i dzisiaj mnie wypiszą. Na szczęście
 
reklama
Do góry