reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Staraczki 2022

ej opowiem Wam coś. Jak w zeszły roku jechaliśmy na wakacje ze starym i zajecheliśmy do maka i wracam do auta a ja nie mam talefonu. Chodze, szukam, pytam obsługi, nie ma. Okazało się, że wywalałam śmieci i wywaliłam swój telefon razem z nimi.
W tej samej podróży stary poszedł siku w krzaki i szerszeń latał i się od niego opędzał i się cały osikał xD
No, i wyjazd polegał na tym, że jak stary chciał mi pojechać to mówił "może w śmieciach pogrzebiesz?" a ja "nie oszczałeś się tam przypadkiem? " :D
 
reklama
ej opowiem Wam coś. Jak w zeszły roku jechaliśmy na wakacje ze starym i zajecheliśmy do maka i wracam do auta a ja nie mam talefonu. Chodze, szukam, pytam obsługi, nie ma. Okazało się, że wywalałam śmieci i wywaliłam swój telefon razem z nimi.
W tej samej podróży stary poszedł siku w krzaki i szerszeń latał i się od niego opędzał i się cały osikał xD
No, i wyjazd polegał na tym, że jak stary chciał mi pojechać to mówił "może w śmieciach pogrzebiesz?" a ja "nie oszczałeś się tam przypadkiem? " :D
Mi to kiedyś tel wpadł do kibla 🤣 Pierwszy odruch to ręka w kibel i go wyciaglam a później przez tydzień miałam zakaz przygotowywania posiłków 🤣
 
Ponoć wprowadzili rejestr ciąż. Od teraz każdy lekarz któremu się zgłosi że jest się w ciąży będzie musiał odnotować ciążę w systemie. Jak dowiedziałam się że mam martwe dziecko w brzuchu to okazało się mój prywatny szpital w którym rodzilam nie może zrobić mi zabiegu łyzeczkowania przez nowa ustawę, a teraz jeszcze ten rejestr ciaż 😟 Teraz to do prokuratury pójdę się tłumaczyć jak trzeci raz stracę dziecko.
 
Ponoć wprowadzili rejestr ciąż. Od teraz każdy lekarz któremu się zgłosi że jest się w ciąży będzie musiał odnotować ciążę w systemie. Jak dowiedziałam się że mam martwe dziecko w brzuchu to okazało się mój prywatny szpital w którym rodzilam nie może zrobić mi zabiegu łyzeczkowania przez nowa ustawę, a teraz jeszcze ten rejestr ciaż 😟 Teraz to do prokuratury pójdę się tłumaczyć jak trzeci raz stracę dziecko.
nawet sobie tego nie wyobrażam. Nie wyobrażam sobie, że ronię, a ktoś mnie jeszcze z tego rozlicza.
 
Tylko z cukrem lub ze śmietaną i z cukrem😁❤️ ale u mojego męża w rodzinnych stronach, je się np placki ziemniaczane z.... Zupą ogórkową XD
Ja z domu tez znam placki ziemniaczane z cukrem. A do zupy ogórkowej u mnie w domu jedliśmy - naleśniki z powidłami mamy! Po latach wróciłam do tego zestawu! Stary na początku stwierdził, że cooooooo? A teraz sam tak je 😂
Rzecz, której bym nigdy nie zjadła to śledzie, ale dużo jest takich rzeczy, do których nie mogę się przekonać np jajka na miękko lub na twardo, golonka, wątróbka.
Za to placki ziemniaczane kocham ;) Ziemniaki to coś wspaniałego, można je jeść na tyle różnych sposobów i zawsze są pyszne!
Kocham śledzie i jajka na miękko. Jajka na miękko to jedna z tych rzeczy z których w życiu bym nie zrezygnowała.
apropo moich rodziców to chciałam się podzielić tym, że jest to dla mnie wzór wspaniałego małżeństwa. Po ślubie są 37 lat, a zakochani są jakby mieli po 15 lat. Jak mama pojechała do sanatorium na 3 tygodnie, to codziennie rozmawiali przez telefon po godzinę. A jak mama wróciła, to tata ułożył jej na pościeli serce z płatków róż, kupił szampana i truskawki xD facet około sześćdziesiątki xD uzupełniają się jak nikt inny, wspaierają w każdej sytuacji, pierdzielą głupoty razem, łapią beki. No mówię Wam. Ludzie 60+
Moi rodzice tez racy byli. W tym roku mieliby 39 rocznice ślubu. Mieli tez swoje rytuały - mieli saunę i jazcuzzi w domu i w weekendu korzystali i do tego właśnie truskawki i szampan. Moi rodzice umieli w przyjemności ;)
 
reklama
Do góry