reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Bycie rodzicem to codzienna przygoda pełna wyzwań, ale też pięknych chwil. Chcemy poznać właśnie te momenty, które sprawiają Ci największą radość! Napisz w kilku zdaniach , co najbardziej cieszy Cię w rodzicielstwie, a możesz wygrać atrakcyjne nagrody ufundowane przez Bella Baby Happy 💛<

reklama

Staraczki forever!

Dobry:)

Kawkę mam:)))
My dziś zalatani bo zakupy spożywcze i uparłam się żeby Młodej kalosze kupić... No i kupiliśmy ale trzewiczki:))) Otworzyli nowy sklep z butami i promocje były:)) I jeszcze taką torbę co się na plecaczek przerabia dostała:))
Trzewiczkó też potrzebujemy bo mamy tylko te 1 sandałki, które niedługo będą za małe...
Ale kalosze w rozmiarze 21-22 dla dziewczynki były 1 (!!!!!) w całym głupim mieście i w dodatku brzydkie... Nawet nei mierzyłam.... teraz żałuję bo bym wiedziała jak to to na nogę wchodzi...


LIL Gratuluję kolejnego pięknego zaśnięcia:))
nie wiem czy dobrze podam przepis bo to było takie wrzucanie wszystkiego:))
Makaron payenne gotujesz normalnie.
Mięso mielone podsmażasz na patelni z cebulką i ziołąmi (oregano, bazylia, zioła prowansalskie)
Pomidory z puszki (ja kupiłam krojone bez skórek) do garnka i też dodałam ziół tych co do mięsa, plus kurkumy trochę i takiej przyprawy z "pomysłu na skrzydełka w miodzie)
Potem wartwowo do naczynia żaroodpornego - makaron, mięso i sos. Na wierzch ser żółty i do piekarnika aż ser się stopi:))
Pyyychaaaaa



Miłej reszty dnia:))
 
reklama
ale pustki dzisiaj ...
czekam na kolezanke z malutka coreczka bedzie zaraz u mnie :)

chyba kawke trzeba walnac jakas , bo oczy mi sie same zamykaja :/

Monika pokaz butki ;) takie zakupy tez lubie !!
moze na allegro kup kaloszki ?? wybor napewno duzyyy jest :)
 
Poczku obejrzałam ostatni odcinek GA i wcale nie wynika z niego wiele....Skąd wiemy, że ona i on jednak nie????? A może jednak jest nadzieja???

Aha już wiem...to nie był ostatni odcinek tylko przedostatni....
 
Ostatnia edycja:
i jak lil? ostatni zaliczony?

ja dzis od 8 na nogach. nie moglismy spac, posprzatalam, zrobilam sniadanie, pojechalismy do ikei po 2 meble, potem na zakupy spozywcze z kolezanka, ktora jutro robi dla mnie mala imprezke, na 2h do domu, pranie i takie tam i na kolacje ze znajomymi... teraz w domu ogladamy GA :)


made
jak sie czujesz?

gdzie kot? rurka? wiola?



buzia!
 
Ostatnia edycja:
Witam się deszczowo :))))


poczku - dziękuję! Dzisiaj już duuuuużo lepiej :*
Jakie dwa mebelki kupiliście w IKEA? :-p


Asionek - proszę.....w końcu się doczekałaś :-) Oby już tak zostało!
Mąż pracuje w niedzielę? Co Ty porabiasz w takie dni...? Spodziewasz się jeszcze rodziny?


monia - właśnie, właśnie! Pokaż trzewiczki :)) Ja zrobiłam porządki w pudłach i wpadły mi w ręce KALOSZE dla Borisa, które były kupione dla Mańka, ale nigdy nie użyte :-p Więc mamy teraz KALOSZE w ufoludki i w kaczora :-D
 
Ostatnia edycja:
Ketonal od wczoraj wieczora biorę i jest prawie luz blues, tylko trochę mi eee po nim dziwnie hehe :sorry2:
Z prawej strony wyglądam jak chomik i jem tylko zmiskowanego banana z mlekiem przez słomkę hehe.
Do paszczy wolę nie zaglądać, zresztą nawet jej nie rozewrę, więc spoko :-p

Ale czytałam, że Cię choróbsko gnębi, poszło sobie już, gdzie raki zimują?? :dry:


Dla RURECZKI uściski i buziaki :* :* :* :* :* :* :* :))))))))))))))))))))) Dziękuję!
 
reklama
KUOTKU :((( a zamiast ketonalu nie możesz rantudil forte? Mnie to przepisali po operacji biodra, bo ketonalu w tabletkach niestety nie mogłam przyjmować. A ząb jest, czy go nie ma? :sorry2:
Ja już doszłam do siebie, ale dwa dni byłam nieprzytomna:confused: piątek praktycznie przespałam.....nie wiem co to za *****, dwa dni i sobie poszło :eek:
 
Do góry