Gryfin
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 5 Wrzesień 2020
- Postów
- 4 231
Dziewczyny, tak mi smutno i przykro... @Silence85 mam nadzieję, że będzie wszystko dobrze, liczę na to...do tego jestem tak wkurwiona tym co się teraz dzieje, mam ochotę krzyczeć 





Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
U mnie będzie 3 cykl, w tym 2 poronieniaKochane a powiedzcie mi, który u was cykl starań?![]()
Ja mam nadzieje ze ten rok już się skończy, a przyszły będzie lepszy.Dziewczyny, tak mi smutno i przykro... @Silence85 mam nadzieję, że będzie wszystko dobrze, liczę na to...do tego jestem tak wkurwiona tym co się teraz dzieje, mam ochotę krzyczeć![]()
A nic mi nie mów... Ja już mówić nie mogę od darcia papy na ulicachDziewczyny, tak mi smutno i przykro... @Silence85 mam nadzieję, że będzie wszystko dobrze, liczę na to...do tego jestem tak wkurwiona tym co się teraz dzieje, mam ochotę krzyczeć![]()
A ja czytałam że niektóre dziewczyny nawet nie doczekały 1 cyklu po zabiegu i zaszły , może dlatego że jeszcze beta we krwi była.Ja bałam się spróbować bo chciałam wiedzieć czy wszystko tam jest dobrze. Teraz mam cykle 28-29 ale 3 pierwsze po zabiegu były rozjechane.po 3 cyklu był kryzys ale teraz podchodzę do tego spokojnie bez spiny ,po prostu czekam na @.Ja też czekam na @ i pewnie dzisiaj w nocy dostanę albo jutro rano bo brzuch mnie boli i sluz z krwią się pojawił. Jejku nie sądziłam że po łyżeczkowaniu tak trudno jest zajść.. Czytałam że innym dziewczynom udało się zaraz po 1 cyklu. Ja teraz czekam na 3 cykl po łyżeczkowaniu. Nam pani ginekolog pozwoliła się starać po 2 cyklu od łyżeczkowania więc zaczęliśmy, ale póki co się nie udało. To widzę że jedziemy na tym samy wózku. A jak długie masz cykle? Moje są 26-27 dniowe i owulację zazwyczaj mam w 11-12 dc.
Ja nie dała bym rady próbować przed 1 cyklem po łyżeczkowaniu bo tak długo krwawiłam i długo bolało- poza tym chciałam żeby wszystko się zgoiło, 2 miesiące po łyżeczkowaniu nie było przytulanek. Ja też postaram się teraz dać na luz, zacznę brać wiesiołek i witaminy cały czas biorę- może tym razem się uda. W poprzednim cyklu miałam owulację ale śluzu podczas owulacji miałam bardzo mało- nigdy wcześniej tak nie miałam- może to była przyczyna że się nie udało bo im więcej śluzu tym lepiej.A ja czytałam że niektóre dziewczyny nawet nie doczekały 1 cyklu po zabiegu i zaszły , może dlatego że jeszcze beta we krwi była.Ja bałam się spróbować bo chciałam wiedzieć czy wszystko tam jest dobrze. Teraz mam cykle 28-29 ale 3 pierwsze po zabiegu były rozjechane.po 3 cyklu był kryzys ale teraz podchodzę do tego spokojnie bez spiny ,po prostu czekam na @.
Ja miałam 3 gr i jestem po elektrokonizacji ale dopiero jestem w 1 cyklu po operacji. Znam dużo historii dziewczyn, które rodziły po różnych komplikacjach z szyjkami.Hej dziewczyny może któraś miała taka sytuacje,staramy się z narzeczonym o dzidzie. Robiąc rutynowe badania wyszły mi złe wyniki cytologii. Poprzednia robiona rok temu była w porządku![]()
Jest może dziewczyna która miała tez gr III i szczęśliwie zaszła i donosiła ciąże? Dodam ze mam 22 lata i jestem po dwóch poronieniach. Miała któraś podobnie? Jak to w razie co wpływa na ciąże?
Zobacz załącznik 1193213
Ja miałam mniejszego stopnia niż Ty, u ciebie duże zmiany. Zapisałaś się na kolposkopie jak jest w zaleceniach?