reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Staraczki lipiec 2013!!!

ewka358

Fanka BB :)
Dołączył(a)
24 Kwiecień 2013
Postów
653
Miasto
kuj-pom
Witam wszystkich bardzo serdecznie. Może troszkę za wcześnie na lipcówki, ale najbliższy termin @ przypada na 10.07 więc zaczynam 3 cykl starań o dziecko. :tak: mam nadzieję, że ten miesiąc będzie szczęśliwy.

Zapraszam wszystkie znajome dziewczyny oraz te które dopiero zaczynają myśleć o potomstwie. :tak: Razem zawsze raźniej. :tak:
 
reklama
Hej! Za kilka dni zacznę nowy cykl, więc również zawitam na lipcowe staraczki :tak:.

To będzie 8 miesiąc starań o pierwszego dzidziusia. Cykle mam regularne, skok tempki prawie zawsze 16dc. Okresy mam bardzo bolesne i w ciągu cyklu niezidentyfikowane bóle brzucha. 4 cykle brałam Duphaston - mimo to nie zaszłam w ciążę. Później odstawiłam lek i wspomagałam się jedynie wykresem - nadal nie zaszłam, choć trafiłam do szpitala z prawdopodobnym poronieniem. Teraz był cykl bezstresowy, 3 tyg na urlopie, wyjazd z mężem, zero stresu, zero mierzenia tempki, czysty spontan - nadal nic:(

Obecnie godzę się z tym, że narazie nie jest mi dane zostać mamą ale nadal się staram....
 
Ostatnia edycja:
Nanncy witaj. Przytulam Cie. Ja dopiero 3 cykl rozpoczynam a już mi dziwne myśli do głowy przychodzą :-(, że może bezpłodna jestem, albo coś. Myślałam, że jak z mężem się zdecydujemy na drugą dzidzie to wystarczy nam 1 cykl na to, a tu już 3 i nic. Tempke mierze dopiero 2 miesiąc. Teraz dodatkowo inwestuje w testy owulacyjne i zobaczymy może się w końcu uda. Mam ogromną nadzieję. :tak:

karola1986-21 cześć. Co tam u Ciebie? U mnie @-szon już 3 dzień :wściekła/y:
 
Ewka, miałam to samo... Aczkolwiek wydaje mi się, że jednak największe napięcie w stronę ciąży czułam na początku staranek. Później, z czasem chyba zaczynam odpuszczać i godzić się z tym... Skok tempki już nie jest tak emocjonujący, płodne dni rówież... Tylko załamka, gdy przychodzi okres - coraz większa... :confused2:Przepraszam, że tak dołuję ale jestem tuż przed @ i to pewnie przez to...:zawstydzona/y:

Karola, hej hej !!!
 
ej laski, nie smęcić mi tu, ja tu się najdłużej staram i w dodatku mam tylko ok. 4 szans w roku by zajść w ciążę i nie smęcę! głowa do góry zaciążymy wszystkie, to tylko kwestia czasu!

u mnie drugi dzień plamienia, tzn plamię tylko rano i ciut do południa, potem tylko śluz kawa z mlekiem. Nie ma się co złuszczać więc tak to wygląda...
 
Hej wam :tak: To i ja się dołączę,chociaż jeszcze nieoficjalnie...bo cykle mam bardzo nieregularne (chociaż zawsze miałam co 28 dni,a od września mam jakieś cyrki-ostatnie 2 cykle były kolejno 56 dc,a potem 66dc...). Za radą gina zaczęłam pić Castagnusa,który miał mi wyregulować cykl... Ale @ powinna być wczoraj,jak dotąd,dalej jej nie ma.:no: Oczywiście,to pozytywna wiadomość,ale biorąc pod uwagę moje 2 wcześniejsze cykle,to staram się nie nastawiać na ciążę,a bardziej na oczekiwanie na @ i kolejne staranka w lipcu...:zawstydzona/y:
Ale jak to piszą dziewczyny na staraczkach czerwcowych,w tym karola ,to póki nie ma @,jest nadzieja...;-) Na razie jestem tu nieoficjalnie..a nuż jednak to był ten cykl?
Za pozostałe z Was oczywiście mocno trzymam kciuki.:tak:
 
hej dziewczyny , trzymam za was wszystkie kciuki, ja się starałam 11 miesięcy i doly były niesamowite, ale uda się zobaczycie :tak:
Karocia wyniuchalam cie, zobacz jakiego mam nosa, tu się schowalas oj ty ty ;-)
i karole tutaj mamy, no proszę :-D
 
reklama
Hej :-)

przyłączam się do lipcowych staraczek, owu będzie na początku lipca :-) a ja się stresuję :eek: mam już synka, wtedy udało się za I-szym podejściem, a teraz mam nieodparte wrażenie, że nie pójdzie mi (no nam) jak z płatka :baffled: a stres nie sprzyja...
 
Do góry