missiiss1301
Kochamy Cię Antosiu :*
kurcze
ale wy zaiwaniacie ztym pisaniem, ja nie nadąrzam czytać....
tak co zapamiętałam...
ja też uważam ze ślub powinno się wziąć wtedy jak dwie osoby tego bardzo chcą a nie jak otoczenie wymusza, druga sprawa też byłam młodziutką mamą w pierwszej ciąży i tylko się z tego cieszyłam więc jestem za a nie przeciw. w wieku 19 lat to ja pragnęłam zostać mamusią!
maciurka
ja się staram od tego cyklu ale wiem ze już nici z tego bo temka nie współpracuje. zaraz ide szukać gina mojego w jakim miescie teraz przyjmuje żebym mogła isc go wybłagać o CLO żeby już ostatni grudzien pochodzić do pracy :-) dzisiaj dwie plogi mi przylazły do salonu za pięć 17 ta i co wygonisz? ehhh.... siedziałam z nimi do 17:45 a w efekcie byłam przed 19 tą w domu... i na wejscie od rodziców usłyszałam co tak późno dzieckiem kto się zajmię .... mam już dość mąż mi mówi że zaczynam sie agresywan robić bo się wiecznie czepiam i rzucam ... odreagowuje klientów tak mi się wydaje i złość jaką im w twarz za to że przyłażą i mi jęczą jak sami sobie kłopotów narobili.
dobra nie ględze ide spać jutro do pracy na 4 godziny i niedziela wolna apóźniej znów heja cały tydzień. w pn robie ostatni test nie łudze się zbytnio ale wiadomo jakiś promyk nadzieii jest po bolących cycochach....
piszcie ciut mnie bo ja naprawde nie nadąrzam ;-)
ale wy zaiwaniacie ztym pisaniem, ja nie nadąrzam czytać....
tak co zapamiętałam...
ja też uważam ze ślub powinno się wziąć wtedy jak dwie osoby tego bardzo chcą a nie jak otoczenie wymusza, druga sprawa też byłam młodziutką mamą w pierwszej ciąży i tylko się z tego cieszyłam więc jestem za a nie przeciw. w wieku 19 lat to ja pragnęłam zostać mamusią!
maciurka
ja się staram od tego cyklu ale wiem ze już nici z tego bo temka nie współpracuje. zaraz ide szukać gina mojego w jakim miescie teraz przyjmuje żebym mogła isc go wybłagać o CLO żeby już ostatni grudzien pochodzić do pracy :-) dzisiaj dwie plogi mi przylazły do salonu za pięć 17 ta i co wygonisz? ehhh.... siedziałam z nimi do 17:45 a w efekcie byłam przed 19 tą w domu... i na wejscie od rodziców usłyszałam co tak późno dzieckiem kto się zajmię .... mam już dość mąż mi mówi że zaczynam sie agresywan robić bo się wiecznie czepiam i rzucam ... odreagowuje klientów tak mi się wydaje i złość jaką im w twarz za to że przyłażą i mi jęczą jak sami sobie kłopotów narobili.
dobra nie ględze ide spać jutro do pracy na 4 godziny i niedziela wolna apóźniej znów heja cały tydzień. w pn robie ostatni test nie łudze się zbytnio ale wiadomo jakiś promyk nadzieii jest po bolących cycochach....
piszcie ciut mnie bo ja naprawde nie nadąrzam ;-)