reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staraczki listopadowe 2012 :)

ahh dziewczyny ryczec mi sie chce
nienawidze wieczorow
nie mam energi, ciagle wymiotuje, nie mam sily, mdlosci ogromne... nic nie ogarniam
nie mam sily zajac sie dziecmi..
normalnie siedze i placze:-(

u mnie Olivcia byla przespokojna, normalnie dziecko ideal a Piotrula dal popalic, kolki straszne, tak jak u Edyty spal tylko na mnie...

ciekawe jak bedzie teraz...:sorry2:
 
reklama
hej, my już po wyprawie do cyrku, młody był bardzo przejęty, inne dzieci śmiały się jak klaun się wygłupiał a Filip poważna mina i kamienna twarz! A jak klaun brał chętne dzieci na scenę to Filip wtulił się w Marcina i pyta- "wujek a ja nie muszę iść, prawda?", biedaczek bał się, że go klaun zabierze...

całe przedstawienie siedział jak trusia co jest niepodobne do niego bo energia go roznosi, nawet podczas przerwy nie chciał podejść do kolegi, który mieszka w tym samym bloku, pewnie bał się, żeby się czasem gdzieś nie zgubił albo żeby go klaun nie zabrał...

ogólnie chyba mu się podobało bo potem mówił, że jeszcze raz pójdzie ale chyba za bardzo nie kumał do końca co tam się dzieje na arenie, pewnie za rok jak już będzie starszy będzie miał większą frajdę.

no ale mam dobrą wiadomość, atmosfera między nami ciut się poprawiła, zobaczymy, może do wieczora poprawi się na tyle, że będzie jakieś przytulanko...

obydwoje mamy głupie zawzięte charaktery, musimy nauczyć się puszczać pewne rzeczy mimo uszu, nie wkurzać się i obrażać tak szybko no i nauczyć się wyciągać rękę do zgody...

oby udało nam się tego nauczyć.

tili oj biedaczko, strasznie mi Ciebie szkoda ale nie wiem co Ci poradzić... może jakiś urlop w pracy pomógłby Ci naładować choć ciut akumulatory? Może jednak nie pracuj do tego października. Ja wiem, że praca jest dla Ciebie ważna no ale teraz jeszcze na jakieś szkolenie Cię wysłyłają, jak wrócisz to znów będziesz padnięta.

trzymaj się, przytulam mocno!
 
Ostatnia edycja:
Tili powinnas isc do gp I powiedziec o tych mdlosciach I wymiotach wiem ze sa proszki na to ...tylko nie wiem czy w uk przepisza ale warto zapytac,bo po co mass sie tak meczyc...trzymaj sie ;-)
 
Kamilka no moj Alex w sumie od malego przesypial cale noce,w dnie potrafil 7 godz ciurkiem jako niemowlak...
Victorek za to byl mamin cycus i spal na mnie, ale lubial miec cyca w buzi...jak go odkladalam to plakal..potem kolki itd ehh
A ze sprzataniem dasz rade... Jak Victorek byl w brzuszku dostalismy wypowoedzenie z mieszkania i jak mial miesiac musielismy sie wyniesc... 3 miesiace mieszkalismy w b&b w jednym pokoju, nie bylo na nic miejsca, kuchenka na korytarzu wspolna, musialam strasznie kombinowac wtedy... Ogolnie musialam dom pakowac sama do wyprowadzki potem caly dzien sie przeprowadzalismy do konteneru z rzeczami bo nie bylo miejsca na pokoju i dzieci caly dzien kursowaly z nami autem...nawet nie bylo czasu ich karmic za bardzo. Strasznie to wspominam. Wiec teraz sprzatanie to pestka. Wiem ze dam rade :-)
Nawet powiem ze daje sobie lepiej rade jak nie mam nikogo bo wiem ze musze liczyc sama na siebie, a tak to.mama nie zrobi ja np. mysle ze zrobila a potem sie wkirzam... Wiec w sumie mam mame a szczerze duzo nie pomaga a nawet przeszkadza...

Sloneczko bede w poniedzialek i zapytam czy nie lepiej bym byla na zwolnieniu z dwa tyg. Chociaz bo sie bardzo martwie, na kasy mnie nie przeniosa...

Edyta no moje tez inne i to zapewne malenstwo tez bedzie inne :-)

Piersi mnie bola, pulsuja... Mialam mdlosci ale z glodu zhadlam i przeszlo :-)

Tilli moze faktycznie idz do lekarza hmm, z drugiej strony dobrze ze masz mdlosci w domu nie w pracy...ale wspolczuje. Trzymaj sie.
 
Powiedzcie mi oni licza 2-3tydz od zaplodnienia na tych testach?
Bo ja jestem max 15 dni po owu...a najmniej 12

Jiz znalazlam ze 2-3 tydz. To 4-5
 
Ostatnia edycja:
Nie wiem tam sie wkleil stary test.

Wlasnie sobie przypomnialam ze w nocy byl u nas Alex i mnie kopal do 2.30 az sie rozbudzialm na maxa... Wiec w sumie morze byc zaburzona tempka.
Postanowilam i schowalam termometr bo sie nakrecam tylko juz nie bede mierzyc.
 
Ostatnia edycja:
po pierwsze za to mierzenie temperatury - sama na siebie bata krecisz:no:
po co ci to???
ja ci mowilam, zobaczylam w 9dpo ledwo widoczna kreske i juz przestalam mierzyc

testy nie klamia:tak: wez sie ciesz testem a nie glupia temperatura...

skoro digi ci pokazal 2-3 tydz znaczy ze hormon pieknie rosnie!!!


dziekuje dziewczyny za rady :* Karola, Edyta, Akuku
z pracy zwolnienia wziac nie moge
ja nawet nie mam platnego zwolnienia, dostalabym takie rzadowe a to 3 razy mniej niz zarabiam - po prostu finansowo musze chodzic do pracy i tyle
a przynajmniej dopoki Piotrek chodzi do prywatnego przedszkola i musze placic krocie za niego;-) z koncem lipca konczy i wtedy zobaczymy...
ale ja po prostu taka jestem, zalezy mi na pracy, i bede chodzic
nie ma kto mnie zastepowac i nie pojscie wiazaloby sie z problemem dla pracodawcy
no wyrzuty sumienia by mnie zjadly chyba...

no wlasnie o tyle dobrze ze najgorzej sie czuje wieczorami
np. teraz?? moglabym gory przenosic
rano jest cudownie! pelna werwy i energii, usmiechnieta, cudowna mama:-p
ktora wieczorai zamienia sie w jakas czarownice..:baffled:

Karola - dobrze, ze juz lepiej miedzy wami.. podocieracie sie, zobaczysz.. choc powiedz mi bo chyba wy krotko malzenstwo ale razem juz jestescie dlugo tak?

Edytko - caly czas podchodzicie z mysleniem - jak sie uda do bedzie fajnie? nie staracie sie jakos konkretnie?;-)

niedlugo zapomne jak Missiiss wyglada hehe, wyszla w piatek rano tyle ja widzialam;-) napisalam tylko wczoraj sms-a czy zyje lol
przynajmniej przyjemnie spedza czas z kolezankami bo ze mna to za duzo nie powariuje:sorry2:
 
Ostatnia edycja:
tluchna powinnas isc do gp bo mozna dostac srodki antywymiotne bedac w ciazy, ja dostalam I jest troche lepiej, tu nie tylko chodzi o ciaze ale takze o Ciebie ko hana, twoj zoladek I przelyk, zeby potem nie bylo problemow.
to milo sluchac jak ktos jest tak obowiazkowy jesli chodzi o prace, ja lubie z takimi ludzmi pracowac, w mojej druzynie mam tylko dwojke co potrafia docenic swoja prace, ale jednego chlopaka to bym normalnie dawno juz zwolnila gdyby nie fakt, ze to panstwowa firma. taki leser ze glowa boli.

A tak z innej beczki to jak czytam kto jak sobie radzil przy noworodku to Was podziwiam, jestescie wszystkie dzielne mamy, podoba mi sie to.

Ja takze mam swoje zasady i chociaz nasze malenstwo Emily byla wyczekana i wystarana, wcale nie jest rozpieszczona I mam nadzieje, ze tak zostanie. Ja takze nie mialam problemow z tesciowa jak np Kamilko Ty pisalas, mysle ze jestem w dosc dobrej sytuacji pod tym wzgledem, a mame mam taka ze jak zajmie sie soba to tak jak by jej nie bylo.
 
reklama
Czesc kochane :-)

Akuku Tili dobrze Ci radzi,przestan mierzyc temp bo zwariujesz...ciesz sie ciaza I dobrym samopoczuciem :tak:

Tili do wakacji ,unikam przytulania w dni plodne,chce miec super wakacje,wiem ze rodzinka a mam ja liczna ,bedzie robic grilla na powitanie nas I bede mogla napic sie piwka ,no a jakbym teraz nie uwazala to przez sama niewiadoma nie napilabym sie alkoholu ,a tak bez skrepowania to zrobie :-p
 
Do góry