reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Staraczki mieszkające w UK !

Ania7812

Fanka BB :)
Dołączył(a)
27 Grudzień 2019
Postów
3 207
witam serdecznie wszystkie dziewczyny !!! stwierdziłam ze założę ten wątek dla dziewczyn które starają się o dziecko mieszkające w UK niestety każda z nas wie ze tutaj to jest wszystko utrudnione.
Ale zawsze to raźniej która zawsze coś podpowie może ma jakieś doświadczenia z GP lub infertility clinic.
Wszystkie dziewczyny są mile widziane które się starają które są po przejściach jak ja lub które mają problemy aby w tej ciąży być . Razem zawsze raźniej i więcej siły na walkę.
 
reklama
Rozwiązanie
Dziewczyny na watkach rozsiewaja wirusy ciazowe :) a mnie zlapal tylko COViD bezobjawowy :D gdyby nie to, ze w pracy robie testy co tydzien to bym nie wiedziala :)

Starania u Nas zawieszone. Nie wiem na jak dlugo i czy w ogole je wznowimy. Od nastepnego cyklu rzucam wszystko.. mierzenie temp, testy owu.. monitor..

O kurczę zdrówka życzę [emoji177] trzymajcie się
reklama
Hej :) myślę że zabraniają latać przed porodem
Chyba nie wiesz co piszesz . Dziewczyno ja straciłam dziecko już spore w 12tyg ciąży bo naczynko pękło przez ciśnienie w samolocie! !!!!!!! Każdy ginekolog ci powie ze w 1szym trymestrze się nie lata można tylko w 2gim trymestrze pod warunkiem że z ciążą wszystko jest dobrze . Dla mnie teraz w tym momencie latanie samolotem w 1szym trymestrze jest mega nie odpowiedzialne . No chyba ze ktoś już ma parę dzieci i mu nie zależy ze co ma być to będzie . To niech lata nawet w 4tyg .
 
Chyba nie wiesz co piszesz . Dziewczyno ja straciłam dziecko już spore w 12tyg ciąży bo naczynko pękło przez ciśnienie w samolocie! !!!!!!! Każdy ginekolog ci powie ze w 1szym trymestrze się nie lata można tylko w 2gim trymestrze pod warunkiem że z ciążą wszystko jest dobrze . Dla mnie teraz w tym momencie latanie samolotem w 1szym trymestrze jest mega nie odpowiedzialne . No chyba ze ktoś już ma parę dzieci i mu nie zależy ze co ma być to będzie . To niech lata nawet w 4tyg .
Przy pierwszej ciąży latalam dwa razy w miesiącu i mam zdrowa corke, przy 4 ostatnich poronieniach obchodziłam sie ze sobą jak z " jajkiem"
 
Nie potrzebnie jestes złośliwa, uważam po prostu ze uk opieka w ciąży jest żadna
Jaka złośliwa. Wyraziłam swoje zdanie ja też opisałam swój przykład ze lot samolotem spowodował u mnie stratę dziecka . I nikt go nie zmieni bo ja przez to dziecko straciłam .
Dobrze wiem jak tu jest bo również tu chodzę do GP i infertility clinic i wiem dobrze jak jest . Dlatego przed ciążą dobrze jechać do polski i zrobić wszystkie badania zabrać zapasy (progesterone czy heparin ) i wtedy głową bezpieczniejsza. Zarówno w Polsce jak i tu jeśli ma się stracić ciążę to i tak mimo obstawy leków się ją straci. Tylko tu nic nie dostaniesz w Polsce mnóstwo wspomagaczy które można ze sobą zabrać mi lekarz wpisał na recepte dwie recepty na jednej 10 opakowań Luteiny na drugiej 10 opakowań Luteiny pezywiozlam 20 opakowań .
 
reklama
Jaka złośliwa. Wyraziłam swoje zdanie ja też opisałam swój przykład ze lot samolotem spowodował u mnie stratę dziecka . I nikt go nie zmieni bo ja przez to dziecko straciłam .
Dobrze wiem jak tu jest bo również tu chodzę do GP i infertility clinic i wiem dobrze jak jest . Dlatego przed ciążą dobrze jechać do polski i zrobić wszystkie badania zabrać zapasy (progesterone czy heparin ) i wtedy głową bezpieczniejsza. Zarówno w Polsce jak i tu jeśli ma się stracić ciążę to i tak mimo obstawy leków się ją straci. Tylko tu nic nie dostaniesz w Polsce mnóstwo wspomagaczy które można ze sobą zabrać mi lekarz wpisał na recepte dwie recepty na jednej 10 opakowań Luteiny na drugiej 10 opakowań Luteiny pezywiozlam 20 opakowań .
Spoko. Ja pamiętam jak 16 lat temu będąc w ciąży pierwszej, poszłam tu na badania ,wtedy pomyślałam że tu jest coś nie tak, nie biorę wspomagaczy bo badania mam książkowe wiec nawet w pl nie chcieli mi nic dac ,tu babka mi powiedziala że missacarrige to Natural selection i wtedy ręce mi opadły,
 
Do góry