reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Tu znajdziesz dzisiejszy LIVE dotyczący uwazności w relacji z dzieckiem. Jak sue przyda - zapraszam :) Do zobaczenia na Instagramie Dołącz, obejrzyj LIVE
reklama

Starające się 2008

to ze Cie brzuch pobolewa to jeszcze nie znaczy ze @ przyjdzie :tak:
Tutaj juz pisaly dziewczyny ze mialy bol brzucha jak na @ a na testach ujrzaly piekne II krechy, Tobie rowniez tego zycze :tak::-D
A kiedy testujesz ?
Mi testowanko wg ostatnich dwoch cykli wypada jutro, ale nie bede sobie robic nadziei i nie zatestuje bynajmniej narazie bo cykl byl bezowulacyjny ( cykl bez lekow na wywolanie owu i zadnego skoku tempki ):-:)wściekła/y: wiec niemozliwe zebym byla w ciazy :-(

wiesz Lilu jakoś tak mi zapadłaś w pamięci że na te Twoje upragnione II czekam jak na swoje :-D:-D:-D
 
reklama
to ze Cie brzuch pobolewa to jeszcze nie znaczy ze @ przyjdzie :tak:
Tutaj juz pisaly dziewczyny ze mialy bol brzucha jak na @ a na testach ujrzaly piekne II krechy, Tobie rowniez tego zycze :tak::-D
A kiedy testujesz ?
Mi testowanko wg ostatnich dwoch cykli wypada jutro, ale nie bede sobie robic nadziei i nie zatestuje bynajmniej narazie bo cykl byl bezowulacyjny ( cykl bez lekow na wywolanie owu i zadnego skoku tempki ):-:)wściekła/y: wiec niemozliwe zebym byla w ciazy :-(

Ja takze nie bede testowac. Poczekam.
Jakos juz nie mam ochoty ogladajc jednej krechy :no:

Czytalam twoje wczesniejsze wypowiedzi i przyznam, ze uzywasz pojec ktore brzmia dla mnie jak czarna magia :szok:...te wsztstkie leki...az strach sie bac:baffled:
Szkoda, ze mlode dziewczyny musza sie tak meczyc :-(

Ja nie robilam jeszcze zadnych badan i mam nadzieje, ze wszystko w porzadku jest ze mna.
Tempki nie mierze, wiec nawet nie wiem czy mam jakis skok czy nie:nerd:
Staram sie podchodzic do tego na luzie (staram, to dobre slowo, bo czasami takie staranka nie wychodza :-), dlatego w tym miesiacu odpuscilam sobie fora)

Zycze Ci mimo braku skoku tempki, skoku radosci , gdy ta wredna @ nie przyjdzie w tym miesiacu :tak:
Gdyby te wszystkie tampki i skoki dawaly 100% pewnosci 98% z forumowiczek juz za 3 podejsciem cieszylyby sie z fasolki :-)
 
Ja takze nie bede testowac. Poczekam.
Jakos juz nie mam ochoty ogladajc jednej krechy :no:

Czytalam twoje wczesniejsze wypowiedzi i przyznam, ze uzywasz pojec ktore brzmia dla mnie jak czarna magia :szok:...te wsztstkie leki...az strach sie bac:baffled:
Szkoda, ze mlode dziewczyny musza sie tak meczyc :-(

Ja nie robilam jeszcze zadnych badan i mam nadzieje, ze wszystko w porzadku jest ze mna.
Tempki nie mierze, wiec nawet nie wiem czy mam jakis skok czy nie:nerd:
Staram sie podchodzic do tego na luzie (staram, to dobre slowo, bo czasami takie staranka nie wychodza :-), dlatego w tym miesiacu odpuscilam sobie fora)

Zycze Ci mimo braku skoku tempki, skoku radosci , gdy ta wredna @ nie przyjdzie w tym miesiacu :tak:
Gdyby te wszystkie tampki i skoki dawaly 100% pewnosci 98% z forumowiczek juz za 3 podejsciem cieszylyby sie z fasolki :-)

Ja i tak nie spodziewam sie @ w tym miesiacu i wcale nie bedzie to oznaczac fasolki :-( niestety mam tak wredna @ ze przychodzi kiedy ona chce czasami tak bylo ze przelazla tylko 2 razy w roku :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y: moze gdybym miala regularne cykle nie bylo by az tak trudno doprowadzic u mnie do ciazy ale niestety natura chciala inaczej :no:
no ale coz taki niestety moj los :szok:
 
veritaserum71 - niestety tak jest, ze po któryms miesiącu niepowodzeń zaczynasz probowac wszystkiego, leczyc się, czekac na zabiegi i wierzyć, ze sie doczekasz...moja siostra czekała tak 4 lata i nic, okazało się, ze natura jest okropna i dzieci miec nie może, zostalo invitro i sie jej udało, po 20.10 stara sie o druga dzidzię po raz 3 w tym roku, bedzie lezeć i czekać...ja po 20.10 tez juz będę wiedziała...ale czy mi sie uda czy nie i tak jej nie powiem, ostatnio jak jej sie w czerwcu nie udało a mi sie udało tez jej nie powiedziałam by jej nie dobijać...dobrze zrobiłam....a teraz jka sie pytala czy mi test owu wyszedł to jej powiedziałam, że nie...i ze pewnie w tym miesiącu nic nie wyjdzie...
 
Dzieki Dziewczyny za wsparcie. Przekochane jestescie. Napiszę Wam jak to było.... Od roku słyszalam od M ze chcialby dziecka i kiedy sie o nie postaramy. Powiedzialam wtedy, ze najlepiej po slubie (lipiec). Podjelismy wspolna decyzje - dzidzia po slubie, tj. proby od sierpnia. Po slubie wyjechalismy na urlop a mojemu M wszystko sie odmienilo. Zmienil zdanie, w momencie gdy moje pragnienie zafasolkowania uroslo do 150%. To dlatego czuje sie az tak rozczarowana. Bo sie nastawilam, ze w nastepne wakacje bedziemy szczesliwymi rodzicami.

Jasne, ze zostaje mi poczekac. Tylko trudno mi sie z tym pogodzić. No i zal do M jakos z tygodnia na tydzien nie maleje... Pewnie jego do mnie tez nie...

buziaki
 
Ja i tak nie spodziewam sie @ w tym miesiacu i wcale nie bedzie to oznaczac fasolki :-( niestety mam tak wredna @ ze przychodzi kiedy ona chce czasami tak bylo ze przelazla tylko 2 razy w roku :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y: moze gdybym miala regularne cykle nie bylo by az tak trudno doprowadzic u mnie do ciazy ale niestety natura chciala inaczej :no:
no ale coz taki niestety moj los :szok:

Kuzynka miala ten sam problem...wciaz musiala wywolywac..leczyc sie, az wkoncu dala sobie chwile przerwy (maz byl za granica, wiec i tak nici ze staranek)
Tak sie jakos zlozylo, ze maz odwiedzil ja na urodziny. Poprzytulali sie i ona o tym zapomniala.
Pozniej nie miala miesiaczki. Czyli dla niej normalka. Do lekarza poszla dopiero po 2 miesiacach, bo sie zle czula. I co? Dziewczyna w ciazy od 3 miesiecy byla i nawet nie zauwazyla ;-)
Byla tak zaskoczona, ze lekarzowi nie chciala uwiierzyc, mowiac, ze to nie moze byc prawda. Lekaz policzyl. Poczecie- w dniu jej urodzin :-D

Mam nadzieje, ze ciebie natura rownie mocno zaskoczy. Nigdy nie mow nigdy :-D
 
veritaserum71 - niestety tak jest, ze po któryms miesiącu niepowodzeń zaczynasz probowac wszystkiego, leczyc się, czekac na zabiegi i wierzyć, ze sie doczekasz...moja siostra czekała tak 4 lata i nic, okazało się, ze natura jest okropna i dzieci miec nie może, zostalo invitro i sie jej udało, po 20.10 stara sie o druga dzidzię po raz 3 w tym roku, bedzie lezeć i czekać...ja po 20.10 tez juz będę wiedziała...ale czy mi sie uda czy nie i tak jej nie powiem, ostatnio jak jej sie w czerwcu nie udało a mi sie udało tez jej nie powiedziałam by jej nie dobijać...dobrze zrobiłam....a teraz jka sie pytala czy mi test owu wyszedł to jej powiedziałam, że nie...i ze pewnie w tym miesiącu nic nie wyjdzie...

Przykro mi, gdy czytam o takich wypadkach...sama nie wiem jak jest ze mna, ale narazie nie dopuszczam zlych mysli.
I gratuluje siostrze, dobrze ze nauka czasem moze pomuc :-)
Tobie takze zycze powodzenia:tak:
 
veritaserum71 - wiesz u mnie akurat to trudno by było ciazy nie zauważyć, mdłosci i zgage mialam od 3tc, a piersi mnie napierdzielaly po 4tc tak, że dzieca karmić nie mogłam... ale rozumiem, ze ona sie totalnie nie spodziewala więc zlego samopoczucia nie zwaliła na konto ciażowych dolegliwości....

oby wszystkie historie sie tak kończyły :-D
 
reklama
Kuzynka miala ten sam problem...wciaz musiala wywolywac..leczyc sie, az wkoncu dala sobie chwile przerwy (maz byl za granica, wiec i tak nici ze staranek)
Tak sie jakos zlozylo, ze maz odwiedzil ja na urodziny. Poprzytulali sie i ona o tym zapomniala.
Pozniej nie miala miesiaczki. Czyli dla niej normalka. Do lekarza poszla dopiero po 2 miesiacach, bo sie zle czula. I co? Dziewczyna w ciazy od 3 miesiecy byla i nawet nie zauwazyla ;-)
Byla tak zaskoczona, ze lekarzowi nie chciala uwiierzyc, mowiac, ze to nie moze byc prawda. Lekaz policzyl. Poczecie- w dniu jej urodzin :-D

Mam nadzieje, ze ciebie natura rownie mocno zaskoczy. Nigdy nie mow nigdy :-D


He he ja urodzinki mam za rowny miesiac ;-):-D:-D:-D
 
Do góry