marzenixx kochanie tylko nie płacz!!!!!!!!!!nie wolno byc smutaskiem...a moze zawczesnie zrobilas?i jeszcze nie wyszlo?skarbie a ty probowalas z tymi testami owu???może pomiary tempki nie sa az tak dokladne?uszy do gory, teraz dni szybciuktko mijaja i zaraz będzie nastepny cykl. A wogole to jeszcze nic nie przesądzone!!!!!!!!
reklama
Marzenixx
aniołek 14.12.09 [*]...
może i za wcześnie ale nie sądzę żebym była..:-( nie rpóbowałam testów owulacyjnych bo jak narazie wiem kiedy mam dni płodne , zawsze czuje, przynajmniej tak mi się wydaje.eh... nie chce narazie nic na siłę... pojde za tydzien do gina to sie zapytam czy wszystko jest ok. dziekuje za ciepłe słowa...

marzenixx :-(przykro mi. ja w zeszlym cyklu co prawda jeszczee sie nie staralam, ale jak mi gin na wizycie powiedzial ze macicia rozpulchniona to sie jednak ucieszylam, pamietam rozczarowanie jak zrobilam testowanko:-(.
Mam nadzieje, ze poprostu masz niski poziom hcg i jednak okaze sie ze fasolka jest.
a jak nie to w nastepnym cyklu
Ja tez mam nadzieje, ze w tym cyklu beda u mnie dwie krechy, ale az boje sie .....szczegolnie ze sie pogubilam w obserwacjach albo moj organizm dziwnie sluzuje
Mam nadzieje, ze poprostu masz niski poziom hcg i jednak okaze sie ze fasolka jest.
a jak nie to w nastepnym cyklu

Ja tez mam nadzieje, ze w tym cyklu beda u mnie dwie krechy, ale az boje sie .....szczegolnie ze sie pogubilam w obserwacjach albo moj organizm dziwnie sluzuje

Kluliczek
Babka z laską
Powiem tak, zluzuj. Wiem, że to trudne, ale pomyśl tak, starasz się dopiero kilka cykli, masz czas, fasolki nie pospieszysz, daj sobie np 6 miesięcy starań bez nakręcania się. Jesne ze chcesz, ale spokojnie, swiat sie nie kończy. Wtedy Twój organizm rozluźni się i masz większa szansę na 2 kreseczki. My kobiety nie lubimy przymusu, wiec nasze organizmy tez się buntują. Kiedy psychika krzyczy "ja chcę już!" a potem "nie!!!! to nie sprawiedliwe, ja chcę!!!!" to one złosliwie nie zafasolkowywują nawet jak są gotowe. No a jak podejdziesz na luzaka to one chętnie ;-). Nie mówiąc już, ze ja bym poczekała do terminu @ i jak nie przyjdzie to poszła na betę. A przy Janku miałam 2 kreseczki dopiero tydzień po planowanej @.
Marzenixx
aniołek 14.12.09 [*]...
niczka, kluliczek wiem ,że macie rację , rozumiem to dobrze i w tym cyklu naprawde się nie nakręcałam
, ale jak się widzi te jedna okropną krechę to nie ma siły żeby się nie zasmucić :-(wiem ze nie wolno się nakręcać... bo organizm lubi robić psoty, ja to wszystko wiem i napewno większość z nas to wie!! ale łatwo mówić a trudniej wykonać:-(

Kluliczek
Babka z laską
Ale trzeba próbować. Wiem coś o tym, pierwsza ciąża gdy byłam pewna że nic z tego i odpusciłam, 2 gdy doszłam do wniosku, ze lepiej by było poczekać jakieś 3 miesiące
. Wewnętrznie wyluzowałam :-).

Marzenixx
aniołek 14.12.09 [*]...
a mnie włąsnie zaczął mocno brzuch bolec na @ i zaraz pewnie dostane :-( no cóż... widać tak ma być....:-
-(
Kluliczek
Babka z laską
No to teraz usmiech na twarz, bo przed Tobą kolejny miesiąc szans. I spróbuj pomierzyc temperaturkę i poobserwować śluz (zapisuj sobie). Może zrób sobie taki miesiąc obserwacyjny, a nóż widelec okaże się, że czegoś o sobie nie wiedziałaś. Popróbujcie nowe pozycje ;-), cieszcie sie sobą w tym miesiącu. nie róbcie dziecka - kochajcie się, cieszcie się sobą.
A ja w tym czasie bede mocno trzymała kciuki :-).
No i zeby nie było, ja tez przezywałam, płakałam, załamywałam się, a że miałam nieregularne cykle to wydawałam majątek na testy. Teraz jestem taka genialna, a zamiast testować 27 kwietnia to zrobiłam test 23
. Ale znam kilka przypadków, że dziecko zjawiało się gdy kobieta odpuszczała, lub była pewna, że nie uda się i już się nie starała.
A ja w tym czasie bede mocno trzymała kciuki :-).
No i zeby nie było, ja tez przezywałam, płakałam, załamywałam się, a że miałam nieregularne cykle to wydawałam majątek na testy. Teraz jestem taka genialna, a zamiast testować 27 kwietnia to zrobiłam test 23

Marzenixx
aniołek 14.12.09 [*]...
no zaczęłam juz mierzyć temp. więc poobserwuję sobie siebie od tego miesiąca 
przylazła wstrętna @ własnie:-( naszczęście brzuch boli mało... bo często mam tak na @ ze sie wyprostowac nie moge i ledwo chodze bo takie mam skurcze:-(
no nic znów zaczynamy liczyć...
jutro napewno bedzie lepiej
dziękuje kluliczku;-)

przylazła wstrętna @ własnie:-( naszczęście brzuch boli mało... bo często mam tak na @ ze sie wyprostowac nie moge i ledwo chodze bo takie mam skurcze:-(
no nic znów zaczynamy liczyć...

jutro napewno bedzie lepiej

reklama
Marzenixx przykro mi Slonko ze tym razem 1 kreseczka i @. Ale zobaczysz juz niedlugo bedzie dobrze
Ja juz staram sie nie myslec o tym wszystkim bo niedlugo cos mi w glowe sie stanie ..ja mam taka sytuacje ze jak do lipca-sierpnia nie zajde w ciaze to musze zmienic prace bo niestety umowe mam na zastepstwo.:-( i coz mi zosatlo pare mniesiecy a potem jak nie to nowa praca i przepracowanie w niej jakiegos pol roku i wszystko sie przeiagnie w czasie ehh
ale co zrobic nie pstrykniemy i nie bedzie dzidzi!!
Kochana musisz troche wyluzowac poprostu...
Pociesze Cie ze u mnie tez nic nie bedzie teraz wiec czekam cierpliwie na @ ..
boli kregoslup i piersi a wczoraj bylam na maxa zła!! wiec tylklo@ i kropka. Tylko lepiej zeby jak najszybciej przyszła;-)

Ja juz staram sie nie myslec o tym wszystkim bo niedlugo cos mi w glowe sie stanie ..ja mam taka sytuacje ze jak do lipca-sierpnia nie zajde w ciaze to musze zmienic prace bo niestety umowe mam na zastepstwo.:-( i coz mi zosatlo pare mniesiecy a potem jak nie to nowa praca i przepracowanie w niej jakiegos pol roku i wszystko sie przeiagnie w czasie ehh
ale co zrobic nie pstrykniemy i nie bedzie dzidzi!!
Kochana musisz troche wyluzowac poprostu...
Pociesze Cie ze u mnie tez nic nie bedzie teraz wiec czekam cierpliwie na @ ..
boli kregoslup i piersi a wczoraj bylam na maxa zła!! wiec tylklo@ i kropka. Tylko lepiej zeby jak najszybciej przyszła;-)
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 4 tys
- Wyświetleń
- 164 tys
- Odpowiedzi
- 33
- Wyświetleń
- 3 tys
- Odpowiedzi
- 10
- Wyświetleń
- 2 tys
Podziel się: