Loreta świetnie to porównała...ja już też wymiękam z mdłosciami. Mam nadzieję, że się skonczą za 6 tyg.
Wszystkie nowo zafasolkowane chyba jeszcze będą mamusiami paździenikowymi?? Ale wysyp na październik hehehehhe
Wszystkie nowo zafasolkowane chyba jeszcze będą mamusiami paździenikowymi?? Ale wysyp na październik hehehehhe
Edzkait, Loreta nie smućcie się. I do was fasolki przyjdą. Zobaczcie ja od tragicznych wydarzeń musiałam czekać 14 miesięcy iteż traciłam wiare, ale nie tak do końca. Wieżę teraz że i do Was przyjdzie to szczęście
i do wszystkich dziewczynek, które czekają na ten cud. Przytulam Was bardzo mocno i nie poddawajcie się. Macie w sobie tyle siły że na pewno wygracie tą walkę :-)