Staramy się o rodzeństwo 2021

[pannadziewanna]

Wczoraj powtórzyłam test. Są dwie grube krechy. Jedyne co mnie trapi , to fakt że jeszcze mam 2 dni do @ i się strasznie boję żeby nie przyszła... wiadomo jak to jest na początku...

Nie przejmuj się na zapas! Co ma być to będzie ale ciesz się że w ogóle się udało no z tego co widać to raczej można już gratulować [emoji3526] u mnie niestety nie ma opcji na takie kreseczki. Trzymam kciuki!

 

[Aaa_95]

Dziewczyny to znowu ja. Jak pamiętacie jestem 11miesiecy po porodzie i dokładnie 27.03.21 dostałam miesiączkę. Byłam dziś u ginekologa na badaniu kontrolnym i stwierdził, że miałam już owulację i wszystko jest wporzadku. Tu pytanie do Was strasznie chce dzidziusia i współzylam w dni płodne z mężem, po jakim czasie ginekolog może stwierdzić ciążę? Chodzi mi o to, że może jednak doszło do zapłodnienia a na badaniu dopochwowym tego nie widać bo jest za wcześnie?

 

[hania4899]

Ale torbiel była endometrialna czy zwykła? I zmagalas z endometrioza? Pytam żeby wiedzieć jaka drogę miałaś do pokonania [emoji3526] pocieszające to że tak szybko ci się udało po laparoskopii ale u mnie to już trochę trwa... I najgorsze jest to że nie pękają mi pęcherzyki. Jutro mi kontrolę u gina w pt wzięłam ovitrelle i ciekawe czy cos w tej kwestii się zmieniło po laparoskopii.

Nie, nie miałam endometriozy. Jakaś krwotoczna była, ale zgubili wynik badania histopatologicznego , więc do końca niewiadomo co to było.

 

[hania4899]

Czy mając w domu dwoje dzieci tez podejmuje się taka zdeterminowaną walkę? Ja będę próbować, porobie jakieś badania, ale w sumie niewiem do którego momentu. Wiadomo, gdybym nie miała dzieci, jedno to pewnie bym walczyła za wszelką cenę. Szukać kliniki leczenia nieplodnosci mając dwoje dzieci? Myślalam, że nigdy nie będę się nad tym zastanawiać. Raczej w drugą stronę, skoro za pierwszym razem udało się podwójnie.

Tak podejmuje, jeśli się tego pragnie. Nie ma znaczenia, które to dziecko moim zdaniem. Jedni nie chcą mieć dzieci w ogóle, inni chcą 10cioro. Istotne jest tylko to, że jest to dla kogoś ważne i podejmuje taka decyzję, która żyje w zgodzie z nim, bo to w końcu jego życie i ma mu być w nim dobrze. Poglądy innych nie sprawia, że przestanie o tym marzyć, więc lepiej walczyć i mieć szansę te marzenie spelnic. Ja mam w domu dwoje dzieci i będę działać aż do in vitro. Poddam się tylko, jeśli nie będę naprawdę miała żadnego innego wyjścia.

 

[hania4899]

Wczoraj powtórzyłam test. Są dwie grube krechy. Jedyne co mnie trapi , to fakt że jeszcze mam 2 dni do @ i się strasznie boję żeby nie przyszła... wiadomo jak to jest na początku...

Gratuluję i życzę nudnej, zdrowej ciąży.

 

[Luckaa]

Tak podejmuje, jeśli się tego pragnie. Nie ma znaczenia, które to dziecko moim zdaniem. Jedni nie chcą mieć dzieci w ogóle, inni chcą 10cioro. Istotne jest tylko to, że jest to dla kogoś ważne i podejmuje taka decyzję, która żyje w zgodzie z nim, bo to w końcu jego życie i ma mu być w nim dobrze. Poglądy innych nie sprawia, że przestanie o tym marzyć, więc lepiej walczyć i mieć szansę te marzenie spelnic. Ja mam w domu dwoje dzieci i będę działać aż do in vitro. Poddam się tylko, jeśli nie będę naprawdę miała żadnego innego wyjścia.

No narazie będę walczyć i próbować, niewiem jak długo. Mam 33 lata, za długo czekałam.

 

[gość_AL19]

Wiecznie mi posty uciekają....

@Jotka_ a ty jak się czujesz? Bo ja zaczynam powtórek z pierwszej ciąży

 

[hania4899]

No narazie będę walczyć i próbować, niewiem jak długo. Mam 33 lata, za długo czekałam.

Ja też skończę 33 lata w tym roku. Myślę, że spokojnie jeszcze obie się doczekamy trzeciego muszkietera. A Ty zapewne szybciej niż ja, czego Ci serdecznie życzę.

 

[Jotka_]

Wiecznie mi posty uciekają....

@Jotka_ a ty jak się czujesz? Bo ja zaczynam powtórek z pierwszej ciąży

W zasadzie to ja nie wiemczy jeszcze wogole jestem w tej ciazy

 

[gość_AL19]

W zasadzie to ja nie wiemczy jeszcze wogole jestem w tej ciazy

Ale jak to.... Tak źle?czy idealnie?