reklama
	
	
	
					
					
				
					
					
						
	
	
	
	
	blueberrry
Szczęśliwa :)
- Dołączył(a)
 - 15 Październik 2013
 
- Postów
 - 5 645
 
Ja z obiawów to tak:
Po owulacji miałam bolące podbrzusze i krzyż.
10 - 9 dni przed testowaniem zaczęły boleć mnie piersi od strony pach..
Janiki zakuwały, pobolewało podbrzusze od czasu do czasu i ten krzyż na dole bolał cały czas.
3 - 4 dni przed testowaniem zaczęły bolec mnie sutki, zaczęły robić się żyłki, widoczne takie niebieskawe na piersiach i z dnia na dzien kolor bardziej stawał sie ciemniejszy i stawały sie wyraziste.
Brodawki mają ciemną otoczkę, a w środku róż.
6-5 dni przed testowaniem jakieś krostki na dekolcie, plecach i twarzy dostałam, gdzie wcześniej tego nie miałam.. Tylko w czasie @ pare na twarzy dostawałam.
3-4 dni przed testowaniem jak cos smazyłam to mnie lekko mdliło.
3 dni przed testowaniem miałam uczucie ze raz mi ciepło raz zimno..
3-4 dni przed nie spałam dobrze, no i musiałam wstawać na siku (raz napewno)
2 dni przed testowaniem zgaga z byle czego no i nad ranem lekko mdliło mnie.
A śluz to co jakiś czas czułam uczucie mokrości a nie suchości.
A i mino ze mam chorobę lokomocyjną to jak siedzę z przodu to mi nie dolega, a teraz po 5 min jazdy, musiałam okno otwierać bo było mi nie dobrze, ale to tak od 2-3 dni,
Jak mi sie jeszcze cos przypomni napisze
				
			Po owulacji miałam bolące podbrzusze i krzyż.
10 - 9 dni przed testowaniem zaczęły boleć mnie piersi od strony pach..
Janiki zakuwały, pobolewało podbrzusze od czasu do czasu i ten krzyż na dole bolał cały czas.
3 - 4 dni przed testowaniem zaczęły bolec mnie sutki, zaczęły robić się żyłki, widoczne takie niebieskawe na piersiach i z dnia na dzien kolor bardziej stawał sie ciemniejszy i stawały sie wyraziste.
Brodawki mają ciemną otoczkę, a w środku róż.
6-5 dni przed testowaniem jakieś krostki na dekolcie, plecach i twarzy dostałam, gdzie wcześniej tego nie miałam.. Tylko w czasie @ pare na twarzy dostawałam.
3-4 dni przed testowaniem jak cos smazyłam to mnie lekko mdliło.
3 dni przed testowaniem miałam uczucie ze raz mi ciepło raz zimno..
3-4 dni przed nie spałam dobrze, no i musiałam wstawać na siku (raz napewno)
2 dni przed testowaniem zgaga z byle czego no i nad ranem lekko mdliło mnie.
A śluz to co jakiś czas czułam uczucie mokrości a nie suchości.
A i mino ze mam chorobę lokomocyjną to jak siedzę z przodu to mi nie dolega, a teraz po 5 min jazdy, musiałam okno otwierać bo było mi nie dobrze, ale to tak od 2-3 dni,
Jak mi sie jeszcze cos przypomni napisze
				
			A 
		
				
			
		Anulka198424
Gość
Blue a maz juz dowierza??jak zareagowal??
 
Gdzie reszta testujacych??bo nie moge sie doczekac
				
			Gdzie reszta testujacych??bo nie moge sie doczekac
Doczytałam co tak wczoraj naskrobałyście, bo wcześniej to tak pobieżnie z telefonu.
Anias - pytałaś o progesteron. Według mnie masz dobry (ja miałam podobny) i myślę, że nie musisz powtarzać, chyba że Ci lekarz zalecił.
A jak się czuje nasza przyszła mama ?
 Mam na myśli psychicznie.
Anulka mnie też raz boli podbrzusze, później przestaje. Raz bolą piersi, raz nie. Sama nie wiem jak się czuję. Po tej becie to nie liczę na sukces ale u Ciebie wszystko jest możliwe.
Dziś miała testować blue, magda, anastazi i ja. Blue i magda zatestowały, ja odpadłam a anastazi da znać jutro.
				
			Anias - pytałaś o progesteron. Według mnie masz dobry (ja miałam podobny) i myślę, że nie musisz powtarzać, chyba że Ci lekarz zalecił.
A jak się czuje nasza przyszła mama ?
 Mam na myśli psychicznie.Anulka mnie też raz boli podbrzusze, później przestaje. Raz bolą piersi, raz nie. Sama nie wiem jak się czuję. Po tej becie to nie liczę na sukces ale u Ciebie wszystko jest możliwe.
Dziś miała testować blue, magda, anastazi i ja. Blue i magda zatestowały, ja odpadłam a anastazi da znać jutro.
			
				Ostatnia edycja: 
			
		
	
								
								
									
	
								
							
							blueberrry
Szczęśliwa :)
- Dołączył(a)
 - 15 Październik 2013
 
- Postów
 - 5 645
 
Przyszła mama nie może uwierzyć, że ma w sobie fasolkę. I jest tak przeszczęśliwa, że myśli że śni.. I bardzo sie cieszę ze tu trafiłam do Was, bo cieszę się że Was mam i że Was poznałam tutaj! 
Uciekam teraz kobietki, powróce za jakiś czas :* śniadanko czeka.
				
			Uciekam teraz kobietki, powróce za jakiś czas :* śniadanko czeka.
anias2
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
 - 24 Październik 2013
 
- Postów
 - 527
 
Ritta dziekuje za odpowiedz
 
Blueberry i dziewczyny macie jakas obrana technike jesli chodzi o starania. Typu co 2 dzien czy codzien
??  Testy owulacyjne? Ja to za nic nie moge poznac kiedy mam owulacje dlatego tez zamowilam testy i od tego cyklu pojda w ruch
				
			Blueberry i dziewczyny macie jakas obrana technike jesli chodzi o starania. Typu co 2 dzien czy codzien
				
			A 
		
				
			
		Anulka198424
Gość
Mnie piersi nie bola teraz jakos ten brzuch zaczelam czuc moze przezywam juz to wszystko...troche ciagnelo mnie na wymioty az moj popatrzyl z boku
Sledzia mi sie chce
				
			Sledzia mi sie chce
Ja z innej beczki.
Kobietka nie powinnaś mieć wyrzutów sumienia. Uważam, że postąpiłaś słusznie i bardzo dobrze, że jesteś czujna. Jednak na grupie piszemy więcej szczegółów z naszego życia, wklejamy zdjęcia itp. Ja nie chciałabym, że znalazła się tam podejrzana osoba, jakiś forumowy troll.
Tak na prawdę zamieszanie spowodowała Beata kopiując cudzy post. Sama przez chwilę nie wiedziałam o co chodzi. (Myślę, że na miejscu byłoby choćby "przepraszam").
Mam nadzieję, że Lisica się nie obrazi i zrozumie, że tu chodzi o bezpieczeństwo naszej prywatności, którą ja np. w jakimś stopniu chcę zachować.
Tak naprawdę to prawie wszystkie jesteśmy nowe i postępowanie kobietki jest dla mnie zrozumiałe.
Takie jest moje zdanie.
				
			Kobietka nie powinnaś mieć wyrzutów sumienia. Uważam, że postąpiłaś słusznie i bardzo dobrze, że jesteś czujna. Jednak na grupie piszemy więcej szczegółów z naszego życia, wklejamy zdjęcia itp. Ja nie chciałabym, że znalazła się tam podejrzana osoba, jakiś forumowy troll.
Tak na prawdę zamieszanie spowodowała Beata kopiując cudzy post. Sama przez chwilę nie wiedziałam o co chodzi. (Myślę, że na miejscu byłoby choćby "przepraszam").
Mam nadzieję, że Lisica się nie obrazi i zrozumie, że tu chodzi o bezpieczeństwo naszej prywatności, którą ja np. w jakimś stopniu chcę zachować.
Tak naprawdę to prawie wszystkie jesteśmy nowe i postępowanie kobietki jest dla mnie zrozumiałe.
Takie jest moje zdanie.
reklama
	
					
					
				
					
					
						
	
	
	
	
	Podobne tematy
- Odpowiedzi
 - 12 tys
 
- Wyświetleń
 - 641 tys
 
			
				Podziel się: