reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Starania od jesieni 2013

Rittta a jak reagowali podwładni, że mają kobietę za kierowniczkę? Nie miałaś problemów, bo wiadomo jacy są czasem faceci ze swoim ego i w ogóle? Tym bardziej, że z Ciebie taka ładna kobietka:tak: Dobrze, że wybrałaś swoją rodzinkę, bo to w życiu najważniejsze i warte każdego poświęcenia;-)

Na początku było ciężko, szczególnie dla tych facetów, którzy musieli zaakceptować filigranową kobietkę jako kierowniczkę :-)
Najważniejsze żeby pokazać kto tu rządzi. Miałam cudownego ale bardzo surowego dla mnie nauczyciela - mój kierownik. Wiele mi podpowiedział ale nie raz i przez niego płakałam w poduchę. Ale to praca w której trzeba być twardym więc później byłam mu wdzięczna.
A faceci, jak to faceci. Czasem były gwizdy, zaczepki, pogaduchy. Ale nigdy nie przekraczałam pewnej granicy i nigdy nie prowokowałam (żadnych dekoltów, ramiączek itp). Przede wszystkim trzeba im pokazać, że ma się wiedzę, wymagać i kontrolować. Żeby nie być traktowanym jak słodka lala tylko fachowiec i profesjonalista.
No i niestety trzeba mieć cięty język i 'wiązanki' też czasem leciały :zawstydzona/y:
 
reklama
Nie doczytam was bo slaba baterie mam...my wracamy do domku jeszcze do rodzicow wpadniemy po rzeczy malego i kierunek kapiel i lekarz:)
 
Pytanie poza tematem ciazowym: czy ktoras z Was polaczyla konto Babyboom z facebookiem?
Pytam czy nie pokazuje sie 'polubienia' albo posty rowniez na fb??? Nie chce zeby wszyscy znajomi wiedzieli ze staramy sie o maluszka.
 
katka znam to doskonale, Czasen rowniez na drodze pojawiaja sie nowi 'przyjaciele' albo starzy 'przyjaciele' ktore sobie przypominaja o 'budowlancu' gdy nie maja kasy na remont przez ekipe remontowa :/ wiadomo osoba prywatna zrobi to taniej, po znajomosci itp...
Albo wspolpracownicy ktorzy za plecami dupe obrabiaja, klody pod nogi rzucaja a gdy potrzebuja pomocy to gdzie dzwonia? Nie musze chyba odpowiadac... ach szkoda nerwow

Zgadzam sie, ale powiem ci że o tego znajomego akurat nie byłam zła, bo zawsze jak jezdzili razem w delegacje to mieli palety drewniane z papy i zawsze dzielil sie na pół, wiec o zakup drzewa na rozpałkę nie musielismy sie martwić, Ten znajomy ma żone i dwójkę fajnych dzieci, córkę któa w przyszłym roku do komuni idzie i 2 letniego synka. Siedzielismy przy grilu na ogrodzie jak raz pojechałam po mojego męza w sobote wieczorem... i zachciało mi sie siku a oni obecnie mieszkaja w takiej małej klitce dostali na jakis czas od rodziców zanim nie skonczą domu, więc musiałam isc tam bo w tym domu jeszcze w srodku nie jest robione... dziewczyny to w jakich oni zyją warunkach nie chodzi o to ze syf czy plesn.. ale sama łazienka metr na metr, mieszkają tam bo szkoda im kazdego grosza... i aż głupio bym sie chyba czułą jak bym mu awanture zrobiła o to ze tak jezdzi i pomaga mu i cała sobote go niema.
 
Ja chyba musze Nutelle wywalic do kosza... smakuje jak... nieumyte zeby??? Fuj
Jezeli dostane ten @ to moj organizm oczyszczajac sie z hormonow wariuje i wizyta u lekarza tak czy owak bedzie w planie :/
 
Kobietka o ile się nie mylę to mamy podobnie planowany @? 23 tak? Wiesz tak dziś sobie pomyślałam, że życze sobie z całego serca i Tobie i innym dziewczyną, żeby ten okres NIE NADSZEDŁ....Jakie to życie pokrętne jest. Wcześniej czekałam w stresie gdzie on jest a teraz go nie chce...kurcze, zawsze to tak jest pod górkę, że jak się chce to idzie jak krew z nosa. I najgorsze, że ta owluacja raz w miesiącu jest, nie mogłaby być raz na tydzień :-p? Plotę dziś głupoty więc wybaczcie, kawy nie piłam :D
 
Rittta właśnie o to mi chodziło, że pewnie musiałaś się dwa razy bardziej starać, żeby im udowadniać, że znasz się na tym co robisz i mają mieć do Ciebie respekt i szacunek, twarda babka z Ciebie:-)

Iwonka zgadzam się, że ten ostatni tydzień to taki dłuugi jakby co najmniej dwa razy tyle trwał:p ale tak to już jest jak się czegoś bardzo pragnie i się na to czeka, że czas płata nam figla:wściekła/y: Ale spinamy poślady i dzielnie czekamy:tak:
 
Mizzah ja też chcę owulację raz na tydzień :-D
Ja mam dziś pierwszy dzień dni płodnych (płodny śluz i szyjka wysoko) i modlę się, żeby owulacja poczekała do piątku aż mężuś wróci.
Ale pewnie zrobi mi na złość i będzie w czwartek.

Bublles to prawda. Jak zaczynałam to kobieta na budowie była jak "dziwne zjawisko". Przecież baba nie ma prawa znać się na budownictwie. Ale powoli się to zmienia.
 
Ostatnia edycja:
Mizzah ja też chcę owulację raz na tydzień :-D
Ja mam dziś pierwszy dzień dni płodnych (płodny śluz i szyjka wysoko) i modlę się, żeby owulacja poczekała do piątku aż mężuś wróci.
Ale pewnie zrobi mi na złość i będzie w czwartek.

Bublles to prawda. Jak zaczynałam to kobieta na budowie była jak "dziwne zjawisko". Przecież baba nie ma prawa znać się na budownictwie. Ale powoli się to zmienia.


Ritta
A ile Wy się staracie już? Ja przyznam się, iż lekko podkoloryzowałam u swego lekarza bo wiesz jak oni podchodzą. Ile Pani się stara? No 3 miesiace? To jak będzie się starać Pani rok i nic to zapraszam wtedy:eek: Kiedy dla mnie to cała wieczność
 
reklama
Witam nowe staraczki i trzymam za Was &&&&& :)

Bubbles chyba nie testuje tylko spokojnie czekam az przyjdzie @. Nadal zadnych objawow ciazy poza lekkim bolem brzucha od czasu do czasu wieczorami. Nie chce testowac bo wiem ze bede miec mala nadzieje i wielkie rozczarowanie jak zobacze jedna kreske :( a tak spokojnie nastawiam sie na przyjscie @
 
Do góry