reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Starania po raz pierwszy :)

Dzień dobry dziewczęta.. :-) przerpraszam jeżeli komuś zabrałam sex :-) przyznaje się poszalałam wczoraj ze swoim, aż się po wszytskim popłakałam ze szczęścia :-) ale waaarto było :-)

co do mierzenia temp. wpisujemy tą zaraz po przebudzeniu najlepiej,żeby to była z tej samej godziny ( np. 7:00) jeżeli robimy wcześniej to za każde 30 minut przyzpieszenia dodajemy 0.05 st. jeżeli póżniej to odejmujemy za każde 30 minut lenistwa 0.05 ;-) jednak mnie temperatura nie wzrasta tak szybko dlatego warto w jakiś dzień zmierzyć o tej godzinie o której się zazwyczaj mierzy i potem leżąc w łóżku co godzinie mierzyć i patrzec ile przyrasta :-)

Asia :* wychodź szybko ze szpitala .. :-)
 
reklama
Dziękuję za odpowiedzi odnośnie temp.
Ja się właśnie rozstałam z Ł więc jak na razie nie mam humoru i nie wiem co mam ze sobą zrobić.. :-(
 
Atan no tak czy inaczej jesteś na przełomie, ja bym zakładała koniec lutego, ale ostatecznie kilka dni w jedną czy drugą to już raczej bedzie od maluszka decyzji zależeć:) wiec wybór pozostaw sobie czy czekasz na marcówki czy już niecierpliwe przypisujesz sie do lutówek:)

Magda no ja tylko moge pozazdrościć bo na razie u mnie ciągle zakaz przytulanek:(:(
 
Tak do końca to sama nie wiem powiedział mi tylko tyle, że nie chce ze mną mieszkać a jak dla mnie to się równoważy z tym, że nie chce ze mną być bo ja nie wyobrażam sobie później tego że niby będziemy zawsze mieszkać osobno...
 
Klari, a może on nie chce tylko mieszkać z Tobą, ja ze swoim tez nie wypobrażam sobie zamieszkać teraz, z poprzednim facetem mieszkałam i z perspektywy czasu uważam,że była to zbyt pochopna decyzja..

Wiesz ,że takie niedpopowiedzenia są najgorsze ;-)
 
Wiem ale jak on sobie to wyobraża jak się dzidzia kochana pojawi.?
Kurczę już sama nic nie wiem.
Chociaż jak się pojawi bobo to u mnie będziemy mieszkać bo duże mieszkanie mam. Dobra muszę to wszystko na spokojnie przemyśleć a nie w emocjach.
 
Ostatnia edycja:
Klari....przykro mi... i troszke nie rozumiem...staracie sie o dziecko już kilka miesiecy jesteście raem juz sporo czasu... i on nagle mówi, że nie chce z Tobą mieszkać??? Dla mnie to zupełnie nie do zaakceptowania...problemy w związku sa zawsze, musi być czasem dół by potem można bylo wznieść sie na wyżynę, ale..... bez przesady...musicie ze sobą porozmawiać, nie zostawiaj tak tego...możliwe ze Twój Ł do pewnych rzeczy i decyzji nie dorósł i potrzebuje czasu, ale po głowie powinien dostac za takie nieodpowiedzialne zachowanie...Sciskam Cie:)
 
reklama
He he no racja nie dorósł jeszcze do końca ;-). W sumie to on za bardzo nie wie jak to jest mieszkać z kimś i dzielić obowiązki bo za niego wszystko w domu mama robiła on jedynie to odkurza czasem i wychodzi z psem no i czasem gary pomyje i to chyba jego obowiązki wszystkie.
 
Do góry