reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Starania po raz pierwszy :)

Eh dzięki dziewczyny :*

Za dużo chyba na mej pustej głowie ostatnio ale nic jakoś przetrwam. Wam pomarudzę na wasze nieszczęście.
Spać nie mogę iść bo jestem w czarnej d... z pisaniem tego co miałam napisać ale przez szpital mi się obsunęło.
Obecny lapek już dogorywa grzeje się niemiłosiernie, a mając dwa przez jakiś czas małż pomógłby mi podgonić to pisanie bo byśmy na dwa pisali i potem się by skleiło.

Właśnie z dołu strony znad okna odpowiedzi Wiktor patrzy na mnie tymi swoimi oczami i mówi dasz radę babo.
 
reklama
Silka jaka śliczna :* ależ ja wam zazdroszczę... Mnie już nosi na to spotkanie z maluchem...


Netka dlatego ja właśnie nie cierpię takich tekstów i mimo, ze kasa by się przydała nie brałam takich "zleceń".... Nienawidzę pracy w domu :no: Wole iść na 8h odbębnić i wrócić z "czystą" głową... ale wierzę ze ci się uda kochana! Myślę ze bierz tego lapka i niech maż ci pomoże bo się wykończysz....
 
Ostatnia edycja:
Cześć dziewczyny :-)
Ale mam dobrze - do jutra siedzę sobie w domku na zwolnieniu. Jakiś wirusik się przypałętał i nawet to miło z jego strony ;-)

Fifcia już niedługo :*
Neciuszka trzy głębokie wdechy i będzie dobrze:tak:
Sil malutka jest urocza!! :-)
 
Fifka widzisz ja też nie przepadam ale to coś co mogę robić w domu w tej chwili, mieć dodatkowe pieniądze z tego i to całkiem niezłe. Gdyby mi się nie nawarstwiło to bym sobie spokojnie pisała bez stresów. a tak ja piszę cały czas nawet teraz, tylko pisanie do was i z żoną pozwala mi to jakoś dziś psychicznie ogarnąć.

Co do kocyka niestety gość odpisał że tylko można zniszczyć kocyk ciężko i tak było by zrobić i koszta mogłyby sięgnąć nowego kocyka a z rokiem niestety to ja jakoś napisałam 2011 :angry:

Aga dzięki :*
 
Neciucha, jeden dzień gorszy nie oznacza, że tak będzie zawsze. Hormony szaleją, a te czasem ujście muszą znaleźć. Pamiętaj po burzy zawsze jest słońce. Jutro będzie zdecydowanie lepiej. Tylko nie kładź się wieczorem w złości, zrelaksuj się.
Wiesz co mi pomaga na poprawę humoru? Ostatnio wracam ciągle do starszych rozmów na wątku, świetnie się to czyta a czasem buzia się uśmiechnie albo zaśmieje. I od razu jakoś tak lepiej na sercu.
Znajdź ten czas na forum jak oznajmiałaś nam, że jesteś w ciąży a wiesz jak żeśmy się Tobą stresowały :-)
A jeśli dwa lapki miałyby Ci pomóc w pracy to chyba lepiej prawda?
Wiktor ma rację - DASZ RADĘ BABO!

Fifka Ty może nie noś się tylko donoś małego :p


Aguś no to będziesz częściej z nami na forum :-)
 
Ostatnia edycja:
Ael, ja nie mam dziecka generalnie. Odstawiłam witaminy i nie to dziecko. po karmieniu z 2 godziny buszuje, czasem dojada, czasem nie, zasypia i śpi z kolejne 2, 3 godziny. Kąpanie kocha, zasypia koło 11 i dziś dospała do 4. Nie płacze, nie marudzi, złote dziecko. Więc ja w tym czasie, jak ona śpi, a czasem i wtedy, jak nie spi, wszystko sobie porobię. Z tym, że jak nie śpi, to do niej gadam :-D

Fifka, doczekasz się i Ty, a potem będą chwilę, że będziesz marzyć,by był nadal w brzuchu :)

Dziękuję w imieniu Domika za słowa uznania :)

Chyba doprowadziłam do gwałtu na mojej kuzynce. Byliśmy u nich we wtorek i jej mąż zakochał się w Małej. Mają dwuletnią córę, a on chce jeszcze jedno już, kuzynka chce poczekać, ale po tym, jak prawie zjadł Małą ze skarpetkami to ja nie wiem, nie wiem...
 
Netka nic się nie stało :* z tym całym zamieszaniem z imieniem i tak dobrze wyszło :* Bo Kocyk mógł przyjść na Oliwierka :-D Nie smutaj!


Ael teraz już mały jest donoszony :-D swoją drogą Dziurka wczoraj dobrze pisała... mały pewnie wyjdzie jak w koncu przestane go tak wyczekiwać. Muszę troszkę na luz wrzucić.


Sil hahaha no i dobrze, niech się ludzie rozmnażają :-D




No zaraz już mój M wróci...
 
Ael dzięki :)za oknem słońca nie ma, ale chociaż wy je dajecie i jakoś łatwiej mi to ogarnąć i siebie przede wszystkim.

Z wami jakoś łatwiej wszystko wygląda.
 
No to jak chcesz by wylazł to po co marudzisz, że siedzisz sama? Ta się ciesz, bo może malutki poczuje wtedy orzeźwiającą bryzę z zewnątrz i się skusi na wyjście. A Ty pewnie Emi każdego ranka do małego pytasz "kiedy Ty synku wyjdziesz" co?


Necia to ja Ci dam trochę słoneczka :-)
slonce.gif
 
reklama
Do góry