reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Starania po raz pierwszy :)

Co do eko... w ciąży też jadły eko? I podczas karmienia też? A potem dziecko nagle nie dostanie eko i padnie...

Moja dziś biszkopty wcina bo nektarynka jest be.

Ja mu niby mogę powiedzieć i zapewne powiem, zresztą, napisał mu już smsa, nie odezwał się i zaczęłam się zastanawiać, czy ta jego nie przeczytała i nie kazała się tłumaczyć. Ale to jego życie, on je mebluje. Ja mogę tylko stać obok i ewentualnie pomóc mu przejść przez kolejny rozwód. Już jeden przerobiłam, mam wprawę. Tylko wiecie, wkurzyła mnie jeszcze, bo oni kupują mieszkanie i, pominę, że mówi do mnie "kochana" a widziałyśmy się pierwszy raz, to chce mój dom urzadzać i mój związek i moje życie. Bo jej mówię, że my ściany na początku będziemy mieć białe, bo A tak stwierdził a ja nie miałam argumentu przeciw. A argument, że potem ciężko przykryć do mnie przemawia. To mi wypaliła, że jak ja tak mogę się dawać mężowi. Doszło do kasy i ja się śmieję, że dach jest mój, a to najważniejsza część domu, więc prawie mój dom. To zapytała co zrobię jak się rozstaniemy, czy zabiorę dach. Na co ja, ze ryzyko jest, ale nie będę się o tą kasę kłócić. Taką minę zrobiła, że głupia jestem, że się inaczej nie dalo odczytać. Chyba nie rozumie, że dla mnie ten dach i ta kasa to byłoby nic w porównaniu z tym, że Jego by już nie było ze mną. ciekawe, co by zrobiła, jakby się dowiedziała, że dom jest tylko na A... no ale nie moje kredki, niech robią, co chcą. Jemu się kiedyś oczy otworza, byle nie za późno
 
reklama
Witam
Fifka jak długo może być dziecko w chuście? W podwójnym x?
Sil współczuję kumplowi..
Miq no pod namioty fajnie:-) zycze milego odpoczynku
Martocha trzymaj sie kochana jesteś wielka
 
Sil nie mam pojęcia ale jeśli chodzi o żywienie mam podobne podejście co ty... dlatego według mnie to co robią jest kosmiczne :baffled:


A co do przyjaciela to faktycznie przykre... nie mam nic gorszego niż takie tłamszenie przez osobę... poza tym te teksty o twoim domu... nosz kurde... człowiek budując się nie myśli o rozstaniach... dziwna babka... widać na czym jej zależy.... :angry:



Atan ale co rozumiesz przez jak dlugo?? w sensie do którego miesiaca? Czy jak długo w ciągu dnia? W podwójnym X możesz nosić nawet 3 letnie dziecko.... a co do dnia, to dziecko nie powinno spędzać w chuście całych dni... Konrad początkowo spędzał w chuście nawet i 6 godzin jak był marudny... teraz rzadko noszą... raz na pare dni na pół do godziny... ale myślę ze kilka godzin dziennie moze w niej spędzać jeśli jest dobrze zawiązana :tak:




Ale pogoda do d... nawet na porządny spacer nie ma jak iść.... :no:
 
chodzilo mi o czas noszenia bo wczoraj mialam ja godzine i mi zasnela w tej pozycji a nie chcialam jej wyciagac a niewiedzialam ile godzin w niej moze siedziec a wedle mnie dobrze byla bo niuni buziaki dawalam w glowke bez problemu ;-) i jej sie podobalo ;-)
 
Atan u mnie mały często spał w chuście i to nawet po 3-4 godziny... więc spoko :-D Dzi lubią taką bliskość mamy :-)


Edit:



Jaka cisza... a ja sobie popijam moje pierwsze piwko od....PONAD ROKU! :szok: Jednak karmienie butlą ma swoje plusy :-p Korzystam bo jak zajdę w ciąże to znowu będzie abstynencja!
 
Ostatnia edycja:
weekend babeczki :-p Małgosia spakowana, jutro mamusia z rana się spakuje i bziuuuuum :-D

fifka popijaj popijaj a co masz dobrego?

Magda co tam jak tam? :-)
 
Heh weekend się zaczyna :sorry2: Normalka :-p


Necia Redsa Jabłkowego. :tak: Na razie normalne piwo śmierdzi mi spirytusem... - po takiej abstynencji nie dziwne...
 
reklama
Do góry