dagne
Fanka BB :)
miq - bardzo to miłe co piszesz
ja czytam i jeśli uznaję, że mogę pomóc, to piszę, ale już np nie chwalę się zakupami itd.
Fifka - wiem, co masz na myśli
dlatego piszę o ciążowych rzeczach na wątku, który założyła Sil. Na razie nie dzieje się tam za wiele, bo mało która do nas dołącza... ale ostatnio udzielała się Dziurka 
Truskawcia - wielki powrót
a ta Wasza dynia wymiata
Wiesz co, ja po kolejnym cyklu jak zaczął mnie boleć brzuch małpowo to też miałam takie myśli, że może nie będę mogła dać dziecka mężowi, podświadomie myślałam o siostrze, bo ona jest po ślubie 8 lat i nie ma dzieci... myślałam, że może jakiś gen, że coś z nami nie tak, ale okazało się, że ja zaszłam w ciążę, a u niej w małżeństwie nie działo się na fajnie od jakichś 3 lat. I powtórzę to jeszcze raz: zaszłam w ciążę w cyklu, gdzie raczej nie powinnam
3 sexiki w ciągu całego miesiąca, do tego zapalenie pęcherza i antybiotyk - także dziewczyny staraczki - głowa do góry 
Fifka - wiem, co masz na myśli
Truskawcia - wielki powrót