reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Starania po straconej ciąży

Gatto u nas z tego co kojarzę genetycznym nazywają jedno z trzech obowiązkowych usg wykonywanych na nfz. Koleżanka chodzi państwowo i będzie miała tylko trzy usg- ok 12tc, 20-22tc i potem ok 32tc. Ja bym nie wyrobiła jakbym co wizyta nie obejrzała małego. My byliśmy na dodatkowym usg w 23tc bo to, które zrobiła ginka nas nie satysfakcjonowało. Miało być 3D ale mały wystawił plecki i skończyło się na zwykłym- koszt 150zł a 3D 250zł w tym nagranie DVD.
Kazałam chłopakom w drodze powrotnej z kina kupić mi kubełek skrzydełek w kfc- w sumie muszą po nie trochę pojechać ale raz w trakcie ciąży mogą spełnić jakąś zachciankę :cool2:bardzo się zawiodę jak nie dostanę dzisiaj tych skrzydełek.

Gatto nic sobie nie ucięłam chyba-bynajmniej nie zauważyłam. Ale jakoś tak lżej mi na duszy jak tam na dole też jestem gotowa ;-)
 
reklama
No my tez na 3D nie bylismy, zdjecie buziuni, dloni i stopek dostalismy na tym pomiarowym organow a genetyke pytalam mojego ginka to nasza grupa ryzyka byla 1:380 wiec zalozylam ze az takiego pecha to chyba nie mamy;-) tyle ze ja nie poronilam, z ciazami tez bylo ok i z zajsciem tez bez problemow...stad taka nasza decyzja.
Aha po diagnostycznym nasza grupa ryzyka to 1:758 wiec uwazam, ze dobrze zrobilismy. Cale badanie rowniez nam zgrano na dvd tyle, ze pozniej i za free. Za to doktor powiedzial, ze badania wod niosa ryzyko poronienia...a to dla mnie bylo jak kuszenie losu.

Danutaski wlasnie zazylismy druga dawke antybiotyku licze, ze juz jutro powinno byc o wiele lepiej. Jak narazie nie mam uderzen goraca i nie poce sie, wiec to juz cos. Jeszcze kaszle ale antybiotyk to nie cud i musi miec czas na dzialanie wiec cierpliwie czekam kiedy pokaze swoja sile;-)

Co do obracania sie na boczki to moj byl na poczatku leniwy i z plecow mu sie nie chcialo...ale juz jak sie zmeczyl na brzuchu to szybko wymyslil;-) jak sobie ulzyc:-D
 
Ostatnia edycja:
Danutaski, na wszystko przyjdzie pora, masz śliczniusią zdrową córeczkę i to jest najważniejsze! Niczym się nie przejmuj...

Wklejam zdjęcia Lidii która 1) odpycha się nóżką i wygina w pałąk by ułatwić sobie leżenie na boczku 2) leży już na boczku.
I jak zauważyłam na lewy boczek łatwiej jest jej przekręcić się niż na prawy. A może to kwestia upodobania.... IMG_0695.jpg IMG_0452.jpg

I jeszcze moje dzieciaczki: Lidianka ze swoim braciszkiem :-)
IMG_0671.jpg IMG_0680.jpg



I jeszcze na koniec coś dla marty-l
biggrin.gif

Wiem, że masz prosiaczka w domu, śliczny jest. Ja mam dwa, od ponad roku...Kupiliśmy jednego a drugi urodził nam się po 2 miesiącach (o ciąży nic nie wiedzieliśmy). Już dawno miałam wkleić zdjęcia moich rozetek ale ciągle zapominałam.


IMG_0186.jpg
 
Ostatnia edycja:
Witam.PiszędoWas,bo pewnie bardziej się rientujecie w tej sprawie....Umieram ze strachu czy to ciąża pozamaciczna czy nie.dziwna sprawa,mialam dostać@ 18 grudnia,13grudnia zaczely sie plamienia rozowe,myślalam że to implantacja,więc zrobilam test plytkowy ciazowy 16 grudnia,wyszedł pozytywny,ale tego dnia dostalam @,z czasem intensywną,zdość dużymi tkankami.Myślałam,że może byłam w ciąży i wszystko się usunęło.@ dobiegła końca.29 GRUDNIA pokazała się strużka czystej krwi,1 dzień taki była potem to już jasny śluz,myslałam owulacja,tylko dziwnie z tym plamieniem,Znowu zrobiłam test,jeden,drugi i pojawiły sie jasne kreski ,czyli pozytywny.No i też nie od razu,po godzinie chyba wyraźniejsze były,myslałam że może jakaś reakcja na mocz dziwna,ale nie dawalo mi to spokoju.Dziś poszlam do ginekologa,zbadal i powiedzial,że jesli przed @test pokazal się pozytywny to prawdopodobnie poronilam i dlatego potem testy wychodzily pozytywne,ale z drugiej strony,ścianka macicy nie wykazuje poronienia,bo jest blona sluzowa grubsza....no i teraz pytanie.albo ciąża dość wczesna,albo..ciąża pozamaciczna,choć mówil że nie widać bylo zapalnego stanu przydatków,ale jest podejrzenie ciąży pozamacicznej,więcczym prędzej muszę wykonać badanie bhcg ,prolaktyne,orazbadanie tarczycy i zjawic się z wynikami szybko.boje sie ze to rzeczywiscie pozamaciczna,watpie zeby byla to wczesna ciąża,jakim cudem,jak drugie testy robilam w praktycznie cyklu owulacyjnym...chyba ze testy felerne kupiłam.boję się.terazczuję jakby ból w dole macicy,nie wiem czy tojuz sobie wmawiam.jakie powinny byc objawy jeszczena ciaze pozamaciczna,czy dzis na usg coś lekarz mogl widziec niepokojacego,czy nie jest się w stanie tego zobaczyc...
 
A ja znów na nogach na ściąganie mleka :-D postanowiłam dawać trochę więcej modyfikowanego i zobaczyć co się będzie działo, ale nie zmniejszam laktacji, "nadstan" pomrożę i za jakiś czas wykorzystam. Trzymajcie kciuki za jutrzejszą kupkę bo Ninka zjadła dzisiaj dwa posiłki z Hippa i trzy mieszane!

Myszko cieszę się że czujesz się lepiej, sen także wiele pomaga więc trzymam kciuki aby rano samopoczucie było jeszcze lepsze :*
Kochająca_mamo30 śliczniusie te Twoje dzieciaczki! I jak widać Lidii bardzo smakują rączki :-) ma też śliczne włoski! U nas nadal króciutkie jak na fotce z sygnaturki ale najważniejsze że Ninka łysa już nie jest :-D
A chomiczki (czy świnki bo nie odróżniam:-p) boskie! Te czupryny!
 
Kochająca_mamo śliczne te Twoje dzieciaczki! Już się nie mogę doczekać, kiedy moje będą tak leżeć obok siebie!!!!

Danutaski podziwiam Cię za to ściąganie mleka! Kobieto kiedy Ty śpisz:)? Z drugiej strony rozumiem Cię, jak Ninka ma mieć zaparcia i boli ją brzuszek to lepiej się poświęcić, ale i tak czapki z głów w Twoją stronę... Kciuki za kupę:)


Nanu to i której masz wizytę, o 17??? Kciuki zaciśnięte!!!! Miłego dnia!!!


A ja idę budzić mego dziecia do szkoły!!!! MIŁEGO DNIA KOBITKI!!!!!
 
reklama
dzień dobry :)
Izka Gratuluję! cudowna wiadomość...
Myszko, Gatto - również gratuluję udanych wizyt. cieszę, sie że nie ma żadnych komplikacji...

Nanu - ty moja bohaterko środka nocy - miłego podglądania i też niech pojawią sie pomyślne informacje :happy2:

ja dostałam skierowanie na USG 32 tygodnia - będziemy badać przepływy (cokolwiek to znaczy). Wyprosiłam brak zwolnienia na styczeń (chcę iść od lutego) i byłam na pierwszych zajęciach na szkole rodzenia... fajnie prowadzone i ku mojemu zaskoczeniu w ramach szkoły mam 15 zajęć z gimnastyki dla ciężarnych :happy2:. więc mam nadzieję w lutym zacząć chodzić (w godzinach porannych więc dopiero jak już będę w domu).

Miłego dnia!
 
Do góry