malgonia1
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 13 Sierpień 2012
- Postów
- 853
Pietrucha - masakryczny widok. Wyobrażam sobie, jak takie prognozy pogody jak ostatnio straszyli muszą działać na ludzi, którzy przeżyli powódź. Przeżyłaś horror, a potem to sprzatanie. Ręce człowiekowi opadają, gdy nie wie od czego zacząć. Silna babka jesteś. Nigdy więcej takich zdarzeń.
Pietrucha kiedy masz wizytę u tej swojej lekarki?
Rurka - &&&&&&&& za betke. Ależ jestes niecierpliwa. Pamiętam, ja też tak miałam, w końcu mi przeszło i w tej ciąży test o betę robiłam po terminie @ a nie jak zwykle przed @.
Agawa, strasznie mi przykro, że TYM RAZEM się nie udało. Ale NIE WOLNO CI SIE PODDAWAĆ! Ochłoń, pozbieraj mysli i siebie do kupy i zbierz siły na dalszą walkę. Chyba nie dasz tak łatwo za wygraną? My Ci nie damy! Najważniejsze, żebyś znalazła porządnego lekarza. Trzeba próbować znaleźć przyczynę. A nawet jeśli się nie da, bo ciągle za mało wiemy o początkach tworzenia małego człowieka,musisz próbować. I moja droga musisz uwierzyć, że cuda się zdarzają. Mało ich tutaj? Przejrzyj wątki, poznaj historie niesamowite, wręcz niemozliwe. Otóż wszystko jest możliwe. WIęc zbieraj siły i działaj. Niestety niektórzy mają pod górkę i muszą naturze pomóc, a niektórzy - ciach i już ciąża bez atrakcji. My mamy pod górkę, ale z pomocą się uda!
Ja mam w środę wizytę i już się trzęsę ze strachu, ale całkowicie odrzucam czarne myśli. Idę z nastawieniem, że zobaczę moje dziecko, całe i zdrowe, machające rączkami .
Pietrucha kiedy masz wizytę u tej swojej lekarki?
Rurka - &&&&&&&& za betke. Ależ jestes niecierpliwa. Pamiętam, ja też tak miałam, w końcu mi przeszło i w tej ciąży test o betę robiłam po terminie @ a nie jak zwykle przed @.
Agawa, strasznie mi przykro, że TYM RAZEM się nie udało. Ale NIE WOLNO CI SIE PODDAWAĆ! Ochłoń, pozbieraj mysli i siebie do kupy i zbierz siły na dalszą walkę. Chyba nie dasz tak łatwo za wygraną? My Ci nie damy! Najważniejsze, żebyś znalazła porządnego lekarza. Trzeba próbować znaleźć przyczynę. A nawet jeśli się nie da, bo ciągle za mało wiemy o początkach tworzenia małego człowieka,musisz próbować. I moja droga musisz uwierzyć, że cuda się zdarzają. Mało ich tutaj? Przejrzyj wątki, poznaj historie niesamowite, wręcz niemozliwe. Otóż wszystko jest możliwe. WIęc zbieraj siły i działaj. Niestety niektórzy mają pod górkę i muszą naturze pomóc, a niektórzy - ciach i już ciąża bez atrakcji. My mamy pod górkę, ale z pomocą się uda!
Ja mam w środę wizytę i już się trzęsę ze strachu, ale całkowicie odrzucam czarne myśli. Idę z nastawieniem, że zobaczę moje dziecko, całe i zdrowe, machające rączkami .
zmęczona jestem samą sobą.... no nic trzeba się ogarnąć jakoś....

ale jak już pisałam wcześniej zawsze miałam z tym problem...